Iwon, niestety wygląda na to że dołączę do Ciebie z tymi zastrzykami przeciw zakrzepicy

wczoraj odebrałam wyniki i zdębiałam bo fibrynogen (cokolwiek to jest) miałam aż 8,5 przy normie 1,8-3,5!

dziś robiłam powtórkę badań i jeszcze jakieś dodatkowe i zobaczymy czy jest tylko źle czy bardzo źle :-(
Czy wg Twojego lekarza jest to wskazanie do cesarki? Bo coś takiego gdzieś słyszałam.
Przyznam Wam że już mam serdecznie dosyć tego ciężarowania - co odbiorę wyniki to jakieś cholerstwo wychodzi - cukrzyca, potem jakieś dziwne rzeczy z HBs, teraz ta krzepliwość, na początku krwawienie, po drodze jeszcze skurcze i skracająca się szyjka.... Z takich syfów co wychodzą w badaniach to chyba jedyne co mi nie wyszło to kiła i HIV... Mam tylko nadzieję że w posiewie nic nie wyrośnie bo wtedy to już załamka na całego...
Czy dobrze pamiętam że sterylizacja w naszym kraju jest nielegalna?.... Bo to na pewno moja pierwsza i ostatnia ciąża :-(