reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Po wizycie u gina + USG i wyniki badań

Asiu nie zamartwiaj sie tak bo pewnie przez to cisnienie Ci tak skacze :tak: Najwazniejsze ze Hania grzecznie siedzi w brzuszku i nie chce przyjsc wczesniej :tak::-) Bedzie dobrze :tak:
Stopi trzymaj nogi mocno zacisniete :tak: Ja bede trzymac za Was kciuki :-)
Juluszka powodzenia na wizycie i samych dobrych wiesci zycze :-) Trzymam kciukasy :tak::-):tak:
 
reklama
Dzieki dziewczyny.Lezenie nie nalezy do przyjemnych jak ma sie tyle na glowie , no ale coz jak jest konieczne... to trzeba!! I moja rada nie szalejcie juz przy remontach, porzadkach itd :-)
 
Ja też jestem po kolejnej wizycie, następna 23 czerwca i pewnie ostatnia. U mnie na szczęście wszystko ok. Szyjka zamknięta a mała kopie i jest bardzo ruchliwa. Czasem aż boli. Tylko usg nie miałam robione. Za miesiąc mam przyjść z wynikami morfologii, chociaż do tej pory były dobre. Jakby się pogorszyły wtedy dostanę żelazo ale mam nadzieję że nie będzie takiej potrzeby, wcinam szpinak i buraczki:) Pozdrowionka dla wszystkich oczekujących na lipiec i nasze kochane bobaski.
 
witam!
ja juz po wizycie

Staś leży ładnie główką w dół, wagi mi nie powiedziął, powiedziłą,ze nie bedzie kolosem, powiedziała,ze ładnie sie rozwija i proporcjonalnie rosnie, wszystko ma na miejscu a nawet te nieszczesne zwapnienia chyba sie zmniejszają, ale ze wzgledu na to,ze posiew moczu i morfolodia wyszła dobrze, to na wszelki wypadek zrobiła mi wymaz z szyjki macicy w celu ustalenia czy tam nie ma jakiejs infekcji, jak tam tez nic nie bedzie, to juz zostaje mi tylko zrobieni CRP i sprawdzic zęby... no i jak nic nie znajdą to nic nie poradzę na to,ze gdzies ta bakteria jakaś sie ukrywa i to zpowodowało zwapnienie w serduszku, pozostaje liczyć,ze sie wchlonie bez zadnego lecznie...

Podsumowując- dzidzia zdrowa, leży głową w dół, szyjka ok, morfologia i mocz ok. Mam skończyc pozostałości TARDYFERONU i brac tylko magnez, bo brzuch sie spina i za długo trzyma,to jedyne ale mojej Pani doktor...

Więc jestem zadowolona i spokojna, oby tak dalej... normalnie dziewczyny nasze kciuki trzymane chyba wszystkim pomagają, wiec trzymajjmy je mocno za wszystkie lipcówki i nie tylko

pozdrawiam i uciekam
do jutra
 
Asiu co do rozmiarow dzidzi to absolutnie sie nie przejmij mi ostatnio gin powiedzial ze moja malutka wazy za duzo bo w przeciagu 4 tyg przybrala 700g i wyslala mnie na szpital tam po badaniu okazalo sie ze dzidzka wazy prawie 200g mniej niz pow mi moj gin i ze wszystko jest ok a co do cisnienia to dziewczyny maja racje nie przejmuj sie bo jeszcze bardziej ci skoczy zobaczysz ze bedzie wszystko dobrze
 
Juluszka to super, że masz dobre nowiny:-), widać się wszystko zaczyna układać:-)
Stopi masz rację, teraz pomimo że mamy siły chyba już trzeba się oszczędzać bo tak nie wiele trzeba, żeby coś się działo, tak czytałam ostatnie posty Kasiurka i się zastanawiam czy ona się nie przepracowała bo tam miała trochę pracy związanej z gośćmi, ale wróci mam nadzieję szybko (trzymam kciuki) i pewnie się dowiemy co i jak.
 
Ostatnia edycja:
Juluszka to super ze wszystko ok z dzidkiem. juz niedluzo czasu zostalo, wiec oby do lipca...;-)
 
dzieki dziewczyny!
tez sie ciesze, musze teraz zaliczyć dentyste, interniste i okuliste to juz sa przygotowania do porodu- musza sie wpisac do książeczki ciąży, ze wszystko ok lub coś nie halo... w poniedziałek ide tez na badania krwi (CRP) i badanie elektrolitów ( bo coś magnezu nadal mam chyba strasznie malo, bo brzuch sie spina, a ostatnio w nocy nieraz skurcz złapie, a i dłonie drętwieją), ale to są badania na uspokojenie i ewentualnie w celu zwiekszenia ilosci magnezu do lykania

Ale powiem Wam,ze to druga wizyta od początku ciazy,kiedy mam tak dobry humor... najpierw była pierwsza wizyta, która potwierdziła ciążę,no i ta wczorajsza... oba tak dalej
 
hej dziewczyny co do wagi naszych maluchow zgadam siie z wami ja tez teraz bylam u lekarza to mowil ze nie jest taki duzy,,a jak poszlam do innego jest wszystko okii,,:-):-):-)najlepsze w tym ze tu czytam wasze posty i jestem w szoku jakie wy badania robicie mi lekarz takich nie robi no nie wiem do konca bo co drugi miesioc dawal na krew i mocz ale dokladnie nie wiem na co mozliwe ze te wszystkie co sa potrzebne,tak samo teraz robilam badanie i pielegniarka mowila ze mam bakkterie jakos w moczu i cos z krwia nie duze zmieny ale cos tam jest,,no ale lekarz stwierdzil ze jest dobrze zapisal tylko jakies czopki,,a juz nie bede zmienial lekarza bo to sie wogole nie oplaca,,:-:)-:)-(teraz mam wizyte 15 czerwca..
 
reklama
JULUSZKA - gratuluje udanej wizyty.MAKRO10- oj tak trzeba sie teraz oszczedzac, ja do takiej sytuacji jak teraz doprowadzialm wlasna glupota. Ze brzuszek nadal mam malenki i mi nie przeszkadza w niczym to zasuwalam przy remoncie jak przed ciaza - wszystko nosilam, skrecalam duze szafy, skakalam po drabinie i teraz mam ... bajzel w domu i lezenie ... I chyba za duzo chodzialm, bo w ciagu dnia caly czas na nogach...
 
Do góry