powinnas jechac do lekarza-na izbe przyjec z tym plamieniem... bo to niekoniecznie poronienie tylko np krwiak lub jakies naczynko peklo i stad ta krew, tak sie czasem zdarza a wtedy dostaje sie leki na podtrzymanie i np wchloniecie krwiaka
reklama
Marzenixx
aniołek 14.12.09 [*]...
Witajcie
Niestety nie sądziłam ze kiedys bede sie udzielac na takim watku....
Wczoraj poroniłam samoistnie w 5 tyg.... to byla m oja wymarzona ciaza dlugo wyczekiwana.... rok czasu sie staralam jak nie dluzej........taka bylam szczesliwa a teraz nie moge znalesc sobie miejsca.....
ale nie zamierzam czekac nie wiadomo ile na kolejne staranka wiec zaczynam odrazu jak tylko bede miec owu.....
pozdrawiam wszystkie aniolkowe mamy.....
[*]
Niestety nie sądziłam ze kiedys bede sie udzielac na takim watku....
Wczoraj poroniłam samoistnie w 5 tyg.... to byla m oja wymarzona ciaza dlugo wyczekiwana.... rok czasu sie staralam jak nie dluzej........taka bylam szczesliwa a teraz nie moge znalesc sobie miejsca.....
ale nie zamierzam czekac nie wiadomo ile na kolejne staranka wiec zaczynam odrazu jak tylko bede miec owu.....
pozdrawiam wszystkie aniolkowe mamy.....
[*]
ola15
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Listopad 2008
- Postów
- 1 999
Mareznxx przykro mi,że musisz przez to przechodzić..
dla aniołka zapalam światełko
[*]
masz racje,ze skoro jestes gotowa psychicznie i lekarz nie bedzie miał nic przeciwko to nie ma co czekać ze starankami
trzymaj sie i nie załamuj bo zobaczysz,ze wszystko bedzie dobrze
dla aniołka zapalam światełko
[*]
masz racje,ze skoro jestes gotowa psychicznie i lekarz nie bedzie miał nic przeciwko to nie ma co czekać ze starankami
trzymaj sie i nie załamuj bo zobaczysz,ze wszystko bedzie dobrze
Marzenixx witaj -dla Twojego Aniołka zapalam światełko...
Jest nas tutaj wiele... wiele Aniołkowych mam, wiele zranionych serc... większość z nas chciałaby już teraz starać się o kolejną kruszynkę... Miesiąc czekania wydaje się wiecznością... każdy dzień odbieramy jak cios... ale czasem warto poczekać...
Jak pisała Pati -zrób chociaż podstawowe badania -bo pomimo że lekarze mówią "tak się zdarza" a my wierzymy że więcej taka tragedia nas nie spotka... musimy zrobić tyle ile możemy żeby spokojnie cieszyć sie kolejną ciążą...
Jak pisze Ola15 psychika też jest ważna -musisz pamiętać że strata nie była karą a kolejna ciąża nie będzie nagrodą... czasem chcemy szybko poczuć pod sercem malutką istotę bo łudzimy się ze to złagodzi nasz ból, pozwoli nam zapomnieć... nie zapominamy -już na zawsze pozostaniemy mamami Aniołków...
Jeśli lekarz nie widzi przeciwwskazań, jeśli po usg dowiesz się że endo się odbudowało -nie czekaj -staraj się o kolejny cud ale zrób też coś dla swojego spokoju -chociaż te parę badań.
Jest nas tutaj wiele... wiele Aniołkowych mam, wiele zranionych serc... większość z nas chciałaby już teraz starać się o kolejną kruszynkę... Miesiąc czekania wydaje się wiecznością... każdy dzień odbieramy jak cios... ale czasem warto poczekać...
Jak pisała Pati -zrób chociaż podstawowe badania -bo pomimo że lekarze mówią "tak się zdarza" a my wierzymy że więcej taka tragedia nas nie spotka... musimy zrobić tyle ile możemy żeby spokojnie cieszyć sie kolejną ciążą...
Jak pisze Ola15 psychika też jest ważna -musisz pamiętać że strata nie była karą a kolejna ciąża nie będzie nagrodą... czasem chcemy szybko poczuć pod sercem malutką istotę bo łudzimy się ze to złagodzi nasz ból, pozwoli nam zapomnieć... nie zapominamy -już na zawsze pozostaniemy mamami Aniołków...
Jeśli lekarz nie widzi przeciwwskazań, jeśli po usg dowiesz się że endo się odbudowało -nie czekaj -staraj się o kolejny cud ale zrób też coś dla swojego spokoju -chociaż te parę badań.
Marzenixx
aniołek 14.12.09 [*]...
Dziekuje dziewczyny
Mam zamiar oczywiscie porobic wszystkie badania. Nie bede w ciemno robic nastepnego bo chce znalesc przyczyne poronienia lub jej brak.
Dziekuje za cieple slowa. Jak tylko odwiedze gina i zrobie badania zamierzac starac sie dalej. Zbyt dlugo czekalam zeby sie teraz poddawac.
Mam zamiar oczywiscie porobic wszystkie badania. Nie bede w ciemno robic nastepnego bo chce znalesc przyczyne poronienia lub jej brak.
Dziekuje za cieple slowa. Jak tylko odwiedze gina i zrobie badania zamierzac starac sie dalej. Zbyt dlugo czekalam zeby sie teraz poddawac.
Jak Was czytam, to mnie to przeraza , myslałam ze tylko mi sie zdarzyło to 2 razy, mi tez lekarze mówili ze 2 razy to nie mozliwe , a jednak. Zrobilismy razem z mezem badania genetyczne wyszły prawidłowe, paskudna to choroba, szkoda ze medycyna XXI wieku jest bezradna w tej kwestii, od czego to dziadostwo jest !!!
Ale mimo to dziewczyny głowa do góry, musimy byc dobrej mysli
Ale mimo to dziewczyny głowa do góry, musimy byc dobrej mysli
witam i zapraszam cie na watek glowny "ciaza po poronieniu" zajrzyj do nas, pogadaj, poklikaj, wyzal sie wyplakaj mi to forum pomoglo dojsc do siebie zarowno po pierwszej jak i po drugiej stracie, teraz wierze ze bedzie wszystko dobrze
swiatelko dla twoich aniolkow (*)(*)
swiatelko dla twoich aniolkow (*)(*)
Dziewczyny, w kiku pracach naukowych są przypuszczenia ze przyczyna choroby moze byc niedobór witaminy A i tłuszczów zwierzecych. Wiec nasuwa mi sie pytanie jak sie odzywiałyscie, czy faktycznie unikacie takich produktów? bo ja faktcycznie nie jem ich dużo i mnie to zastanawia
reklama
Podziel się: