reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Po Wczesnym Poronieniu - Kiedy Można Znowu Się Starać?

powinnas jechac do lekarza-na izbe przyjec z tym plamieniem... bo to niekoniecznie poronienie tylko np krwiak lub jakies naczynko peklo i stad ta krew, tak sie czasem zdarza a wtedy dostaje sie leki na podtrzymanie i np wchloniecie krwiaka
 
reklama
Witajcie
Niestety nie sądziłam ze kiedys bede sie udzielac na takim watku....:zawstydzona/y:
Wczoraj poroniłam samoistnie w 5 tyg....:zawstydzona/y::zawstydzona/y: to byla m oja wymarzona ciaza dlugo wyczekiwana.... rok czasu sie staralam jak nie dluzej........taka bylam szczesliwa a teraz nie moge znalesc sobie miejsca.....
ale nie zamierzam czekac nie wiadomo ile na kolejne staranka wiec zaczynam odrazu jak tylko bede miec owu.....
pozdrawiam wszystkie aniolkowe mamy.....
[*]
 
Mareznxx przykro mi,że musisz przez to przechodzić..
dla aniołka zapalam światełko
[*]
masz racje,ze skoro jestes gotowa psychicznie i lekarz nie bedzie miał nic przeciwko to nie ma co czekać ze starankami
trzymaj sie i nie załamuj bo zobaczysz,ze wszystko bedzie dobrze
 
marzenixx a moze zajzyj na watek badania po poronieniu i zrub chociaz cytomegalie, toxoplzamoze i wymazy z szyjki moze byla jakas przyczyna odejscia twojej kruszynki...
 
Marzenixx witaj -dla Twojego Aniołka zapalam światełko...
Jest nas tutaj wiele... wiele Aniołkowych mam, wiele zranionych serc... większość z nas chciałaby już teraz starać się o kolejną kruszynkę... Miesiąc czekania wydaje się wiecznością... każdy dzień odbieramy jak cios... ale czasem warto poczekać...
Jak pisała Pati -zrób chociaż podstawowe badania -bo pomimo że lekarze mówią "tak się zdarza" a my wierzymy że więcej taka tragedia nas nie spotka... musimy zrobić tyle ile możemy żeby spokojnie cieszyć sie kolejną ciążą...
Jak pisze Ola15 psychika też jest ważna -musisz pamiętać że strata nie była karą a kolejna ciąża nie będzie nagrodą... czasem chcemy szybko poczuć pod sercem malutką istotę bo łudzimy się ze to złagodzi nasz ból, pozwoli nam zapomnieć... nie zapominamy -już na zawsze pozostaniemy mamami Aniołków...

Jeśli lekarz nie widzi przeciwwskazań, jeśli po usg dowiesz się że endo się odbudowało -nie czekaj -staraj się o kolejny cud ale zrób też coś dla swojego spokoju -chociaż te parę badań.
 
Dziekuje dziewczyny:sorry:
Mam zamiar oczywiscie porobic wszystkie badania. Nie bede w ciemno robic nastepnego bo chce znalesc przyczyne poronienia lub jej brak.
Dziekuje za cieple slowa. Jak tylko odwiedze gina i zrobie badania zamierzac starac sie dalej. Zbyt dlugo czekalam zeby sie teraz poddawac.:sorry:
 
Jak Was czytam, to mnie to przeraza , myslałam ze tylko mi sie zdarzyło to 2 razy, mi tez lekarze mówili ze 2 razy to nie mozliwe , a jednak. Zrobilismy razem z mezem badania genetyczne wyszły prawidłowe, paskudna to choroba, szkoda ze medycyna XXI wieku jest bezradna w tej kwestii, od czego to dziadostwo jest !!!
Ale mimo to dziewczyny głowa do góry, musimy byc dobrej mysli
 
witam i zapraszam cie na watek glowny "ciaza po poronieniu" zajrzyj do nas, pogadaj, poklikaj, wyzal sie wyplakaj mi to forum pomoglo dojsc do siebie zarowno po pierwszej jak i po drugiej stracie, teraz wierze ze bedzie wszystko dobrze
swiatelko dla twoich aniolkow (*)(*)
 
Dziewczyny, w kiku pracach naukowych są przypuszczenia ze przyczyna choroby moze byc niedobór witaminy A i tłuszczów zwierzecych. Wiec nasuwa mi sie pytanie jak sie odzywiałyscie, czy faktycznie unikacie takich produktów? bo ja faktcycznie nie jem ich dużo i mnie to zastanawia
 
reklama
ja jem witaminy elewit i przed ciazami tez bralam witaminy bo prowadzee dosc nieregularny tryb zycia i wiem ze nie odzywiam sie tak jak powinnam wiec u mnie przyczyna na pewno nie byl niedobur witamin
 
Do góry