reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Po Wczesnym Poronieniu - Kiedy Można Znowu Się Starać?

Gynia nie ma za co. Nie musisz dziękować. Po to tutaj jesteśmy by pomagać sobie nawzajem. Zapraszam Cię na wątek głowny ciąża po poronieniu. Jest tam nas wiele! Stanowczo za wiele. Ale jednak dużo z nas - kobiet po przejściach jest już szczęśliwie w ciąży i czeka na upragnione dziecko. Niektóre z nas już się rozpakowały. Napisz tam a zobaczysz jakie mocno wspracie dostaniesz. Wiem że może być Ci ciężko że Im się udaje a Tobie się nie udało. Ale pamiętaj że One równiez nie miały drogi usłanej różami. Każda z nas czeka na upragnione dzieci. Doczeka się każda z nas bo na to zasługujemy jak nikt inny.

Oczywiście jak zaczeniesz bardziej krwawić to znaczy że szyjka "puściła" i następuje samoistne ronienie. Jedź wtedy do szpitala by nic Ci się nie stało. Nawet jesli nie bardzo krwawisz a czujesz taką potrzebą -szpital musi Cię przyjąć. Mąz po zabiegu będzie mógł być z Tobą. Obudzisz się dopiero na sali i przez 2 godziny nie będziesz mogła wstawać ani chodzić. A po 2 h możesz nawet wyjść do domu.
Trzymaj się dzielnie. My Ci pomożemy tylko zostań z nami.

(*) dla Twojego Aniołka w niebie!
 
reklama
dziś u mnie stwierdzono puste jajo płodowe. w poniedziałek zabieg ale na weekend puscili mnie do domu bo w szpitalu byłam juz tydzien. jest mi cięzko
 
i chciałam jeszcze dodać po przejrzeniu całego wątku ze wzrost btHCG nic nie znaczy niestety. w ciąży Wzrasta ona co dwa dni o około 66%, nawet gdy ciąża tak jak w moim przypadku jest nieprawidłowa (tj. puste jajo płodowe) u mnie wzrost btHCG był na najlepszym poziomie, lekarze mówili że wzrasta ale to niestety nic nie znaczy. Bo puste jajeczko to jest ciąża bez ciąży. zapłodnione jajeczko bez zarodka. często się to niestety zdarza, u mnie na oddziale byłam jedną z trzech. cięzki to wszystko dla mnie. miałam wiele planów związanych z ciążą i bobaskiem.
 
Poziom bety Olunia nie jest wyznacznikiem. U mnie też ładnie przyrastał przez 2 razy i tak nie mogłam utrzymać dzieciątka któremu biło serduszko :-(
To jest tylko jakiś punkt zaczepnienia jak się nie ma usg.
U mnie są pewne etapy ciąży już.. jak wie się jakie są zagrożenia
1- żeby wogóle beta wzrosła bo świadczy o ciąży
2- żeby to nie była ciąża biohemiczna (żeby zarodek był i się wykształcił)
3- żeby zarodek był zarodkiem tzn żeby miał ciałko żólte a póżniej serduszko
4- zeby beta ładnie rosła wraz z nią dzidziuś a póżńiej niech zabije serduszko...
5- i niech już tak pozostanie do końca....
Trudne to wszystko. Ale nawet bijące serduszko nie da nam gwarancji że donosimy ciąże i wszystko będzie ok.
Beta u Ciebie rosła bo na tym etapie ciąży wszystko było ok... tylko później jakbyś widziała przyrost bety już niebyłby prawidłowy
 
cóż teraz tylko czekam jeszcze na zabieg. ale będę się domagać usg żeby sprawdzić czy aby napewno się nikt nie pomylił. dziś po całym tym szoku czuję się trochę lepiej, w sensie ze nie płaczę juz cały czas, tylko momentami jest chwilowe załamanie. zabieg mam dopiero we wtorek a dzis brzuch mnie boli jak przy miesiączce i hmm brudzę bieliznę czymś brązowym, ale nie mocno...
 
Edytko a wiadomo co u Ciebie jest przyczyną ?

Moje maleństwo wolniej się rozwijało. Były dwa pęcherzyki, jeden pusty. Serduszko biło, ostatni raz widziałam je w 8 tygodniu według usg, 10 według OM.W 13 poroniłam, nie wiem kiedy przestało bić, bo usg miałam zrobione nie po przyjęciu do szpitala a po poronieniu :-( . Męczy mnie to, że nie wiem kiedy mój Aniołek odszedł.

Wiecie może co jest przyczyną pojawienia się dwóch pęcherzyków ?
 
Maja ponoć przyczyna była - wyeliminowaliśmy ją - miało być wszystko wporządku teraz.. a jak się okazuje - historia się powtórzyła. Więc nie wiadomo do końca czy to była przyczyna. Cześć badań powtórzyłam.. też wyszło ok. Więc powiem krótko - wydaje mi się że sami nie wiedzą o co u mnie chodzi..
 
reklama
Maju a co do dwóch pęcherzyków to to jest jak najbardziej normalne. Można przecież wyprodukować dwie komórki (nawet do zapłodnien in vitro - wiecej) by szans do zapłodnienia własnie było więcej. U Ciebie najwyraźniej tak własnie było. Organizm wyprodukowała dwa jajeczka.. ale co było dalej nie wiem i nie umiem Ci powiedzieć. Ale nie jedna z nas miała dwa pęcherzyki.
 
Do góry