reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

plotki wozkowo-kolezenskie i nie tylko....zapraszam sofik, gastone, gieo-ska i inne:)

Witam dziewczynki :-)
pisałam kiedyś wiadomośc do Was o udzielenie info na temat Quinny Buzz 4. Otrzymałam wiele informacji, dzięki którym zdecydowałam się na zakup tego wózeczka. Od wczoraj jestem szczęśliwą posiadaczką owego wózka :tak:
Jednak zaniepokoiła mnie jedna sprawa, która tyczy się gondolki:szok: Otóż nie wiem jak jest u Was ale u mnie na początku nie można było rozłożyc budki do konca (do góry) gdyż samoistnie zjeżdżała na dół. Po telefonie do Pana od którego kupiłam Buzza dowiedziałam się, że fabrycznie nowe budki mają to do siebie, że nie są jeszcze wyrobione i po mocnym zaciągnięciu do siebie powinnam usłyszec "klik" i budka nie powinna się samoczynnie złożyc. Zrobiłam wg. polecenia sprzedawcy i faktycznie z jednej strony usłyszałam "klik" i budka się już nie złożyła. Problem mój jest taki, że budka mimo tego kliknięcia nie jest porządnie naciągnięta i nie wygląda to zbyt estetycznie a poza tym mogę jedynie ją złoży albo zupełnie na płasko albo tylko maxymalnie wyciągniętą do góry, gdy chcę ustawic ja w pozycji "środkowej" pomiędzy całkowitym złożeniem a rozłożeniem - budka prawie natychmiast sama sie składa. W budce od spacrówki jest zupełnie inaczej - bardzo mocno przeskuje z jednej pozycji na drugą a w gondolce prawie w ogóle te "skoki" budki przy składaniu czy rozkładaniu nie są słyszalne ani zbytnio wyczuwalne. Pytanie do was kochane Mamusie jest takie czy macie ten sam problem co ja...:confused: Bo nie wiem czy to może jest wada fabryczna czy po prostu te modele już tak mają... Wydaje mi się jednak, że coś jest nie tak ale poczekam cierpliwie na Wasze opinie, bo nie wiem czy mam odsyłac czy zostawiac gondolkę... Mam niestety jeszcze tylko kilka dni bo dzieciątko urodzę 10 stycznia przez cc:-(
Z gory dzięki za odpowiedź. Wszystkiego najlepszego na Nowy 2010rok :-):-)

Podbijam wątek. Proszę o pomoc drogie forumowe koleżanki.
 
reklama
zonda...ja juz godnoli buzza nie uzywam dlugo bo poltora roku wiec dokladnie nie pamietam i niebardzo mam jak w tej chwili porownac ale cos sobie faktycznie przypominam ze na poczatku jedna strona budki nie chciala dobrze "klikac", jak zlozylam jedna to druga nie chciala wskoczyc, tylko ze z czasem to sie jakos wyrobilo, pozniej jak mnie to wkurzalo to trzymalam bude w pozycji maksymalnie rozlozonej przez caly praktycznie czas i nie mialam potrzeby jej skladania a raczka sluzyla mi do przenoszenia gondoli. Widac to przypadlosc seryjna buzzow jest....nie wiem moze obecne uzytkowniczki sie moga tez wypowiedziec..Gieoska?
 
Ostatnia edycja:
zonda jako była posiadaczka buzza moge Ci powiedzieć, że budka w gondoli składa sie inaczej niż w spacerówce bo ma tylko te dwa ustawienia czyli postawiona całkowicie albo opuszczona no i właśnie trzeba porządnie ją naciągnąć, ażeby usłyszeć owe klik i żeby dobrze stała jak dobrze pamiętam niestety po kliknięciu i tak nie bedzie ona całkowicie naciągnięta taki juz jej urok a w czasie używania na pewno nie będziesz na to zwracała uwagi:tak:
 
Witam,

Nina bardzo dziękuje za zainteresowanie się moim postem, po wielu negatywnych opiniach zaczynałam denerwowac się i szukac "dziury w całym" podobnie jak Sofik owego czasu :-)
Jeszcze raz dziękuje za odpowiedzi w wątku jak również na priv.
Pozdrawiam wszystkie zadowolone użytkowniczki Buzza :-)
 
mam nadzieje zonda ze ci buzz bedzie sluzyl i przez te pierwsze miesiace bedziesz zadowolona bo ja w miare tez bylam, dopiero pozniej zaczely sie problemy i zaczelam miec inna opinie o tym wozeczku niz na poczatku. No ale przed toba dobre kilka miesiecy wiec ciesz sie swoim zakupem a przede wszystkim daj znac jak urodzi sie dzidzius.
 
O prosze watek odzywa hih Ja mam taki sentyment do tego watku..
O wozkach chyba mozemy pogadac tutaj?
Pawimi trzymaj dla mnie kolo terenowe,pamietaj!A wiesz ze u nas w irl nie mozna go kupic? Zaden sklep nie sprowadza,zaden internetowy nie sprzedaje.Na ebayu jeszcze nie trafilam.
 
reklama
Do góry