taka sama czerwoniutka budka jak w moim chlip, chlip...teskni mi sie za tym wozeczkiem no ale coz, naturalna kolej rzeczy ze dzieciaczki wyrastaja ze swoich bryczek, ja juz pomalu zaczynam sprzedawanie swoich wozkow, niestety moj kawaler pomalu bedzie konczyc swoja wozkowa kariere, lubi sie wozic owszem ale coraz rzadziej korzystamy z wozkow bo biegacz z niego zawodowy Mysle, baaa nawet jestem przekonana ze przyszla jesien/zima (bo jednak w sniegu i lodzie gorzej chodzic na malych noziach) beda juz ostatnimi w naszej kadencji wozkowania. Zostawiam sobie napewno swoje baby joggerki ;-) na wiosne bo my biegamy i zwiedzamy hardcorowo przyrode a te sa idealne na takie przygody no i maclareny volo...reszta idzie pod mlotek.
Fotki swietne, mala urocza
Pati zapp tez for sale??
Ostatnio edytowane przez moderatora: