reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

plotki wozkowo-kolezenskie i nie tylko....zapraszam sofik, gastone, gieo-ska i inne:)

na facebooku jest nawet taka akcja prowadzona przeciwko "fundatorom" swine flu...wg. prowadzacego akcje wyraznie ktos wpadl na zloty pomysl zarobienia sporej kasy w krotkim okresie czasu, nawet podaje konkretne nazwiska i dzialania jakie byly podjete w tym kierunku. Poniekad jestem w stanie sie zgodzic z wieloma oskarzeniami ktore tam padly....
 
reklama
to ja pozwole sobie wkleic tekst z innego forum
Świńska grypa czy świńska afera?
Ja się nie szczepię [wzięte z : Angora, nr 39, 27.IX.’09 md]
Rozmowa z prof. MARIĄ DOROTĄ MAJEWSKĄ z Zakładu Farmakologii i Fizjologii Układu Nerwowego Instytutu Psychiatrii i Neurologii w Warszawie
- Poszczególne kraje zamawiają miliony, dziesiątki milionów szczepionek przeciwko świńskiej grypie, które najwcześniej znajdą się w naszych aptekach na początku przyszłego roku. Tymczasem już jesienią świat może zaatakować pandemia.
- Na razie żadnej pandemii grypy nie ma i nie było.
- Ale nie tak dawno WHO po raz pierwszy od 41 lat ogłosiła najwyższy stopień zagrożenia pandemią grypy.
- Według Państwowego Zakładu Higieny, w Polsce było tylko 13 potwierdzonych przypadków zachorowań na tzw. świńską grypę. Wszystkie osoby wyzdrowiały, a choroba miała bardzo łagodny przebieg. Gdy w takiej sytuacji ktoś straszy mnie, że za chwilę wybuchnie pandemia i na świecie zachorują setki milionów, a może
i miliardy ludzi, to ja w to nie wierzę. Zastanawiam się, na ile wiarygodne mogą być plotki publikowane coraz częściej poza największymi mediami (głównie w internecie), że możliwe jest świadome i celowe uwolnienie takiego wirusa w niektórych krajach dla osiągnięcia gigantycznych zysków. A co do WHO - to
pamiętajmy, że ta organizacja w znacznym stopniu jest finansowana z pieniędzy światowych koncernów farmaceutycznych.
- To brzmi jak scenariusz kiepskiego thrillera?
- W przeszłości w USA lub Wielkiej Brytanii, nie mówiąc już o państwach totalitarnych, dochodziło do eksperymentów z bronią biologiczną. Do nielegalnego zarażania żołnierzy i cywilów, obywateli własnych państw, różnymi groźnymi chorobami. Dla mnie szczególnie niepokojąca była nie tak dawna informacja z Czech, gdzie tamtejsze służby medyczne wyłapały partię testów
szczepionek na grypę sezonową zanieczyszczoną wirusem ptasiej grypy, która jest o wiele bardziej niebezpieczna od świńskiej. Nie znajduję innego wytłumaczenia tego przypadku jak czyjeś celowe działanie. Dlatego nie ufam żadnemu rządowi,
żadnej światowej organizacji. Te instytucje, podobnie jakniektóre media, ośmieszają tych, którzy nawołują do zachowania czujności. Ale uważam, że lepiej wydać się śmiesznym i przeżyć, niż zbagatelizować problem i zachorować.
Czasem można czytać między wierszami (w informacjach, które docierają do nas z WHO czy innych instytucji, na przykład z amerykańskiej agencji CDC (Centers for
Disease Control and Prevention). I właśnie z doniesień CDC można się dowiedzieć, że jak na razie wirus świńskiej grypy nie wymaga szczepień, a nawet silnych leków, gdyż każdy zdrowy człowiek jest w stanie samemu się z nim uporać. Świńska grypa może być problemem jedynie dla osób cierpiących na określone schorzenia.
- Właściwie każda dostępna w Polsce publikacja na temat szczepień ochronnych i prawie wszyscy lekarze zgodnie radzą szczepić się na wszystkie możliwe choroby
- od zwykłej grypy po pneumokoki, zapewniając o wyjątkowej skuteczności tych szczepionek.
- Dwa-trzy lata temu w "British Medical Journal" ukazały się wyniki japońsko-włoskich badań dotyczących skuteczności szczepień na grypę sezonową.
Przeprowadzono je na dużej populacji z tego samego obszaru. Połowa badanych została zaszczepiona, a drugiej połowie podano placebo. Wniosek był taki, że te szczepionki są nieskuteczne. A nawet, że szczepieni chorowali częściej.
Notowano wiele powikłań poszczepiennych, zwłaszcza u osób po 65. roku życia. Z bazy danych CDC możemy się dowiedzieć, że w Stanach Zjednoczonych w okresie 18 lat zanotowano 60 tys.udokumentowanych zgonów wśród zaszczepionych
zdrowych ludzi. Jest też bardzo interesująca nowa publikacja japońskich badaczy dotycząca tzw. grypy hiszpanki (w latach 1918-1919 uśmierciła od 50 do 100 milionów ludzi na całym świecie - przyp. autora). Japończycy doszli do wniosku, że do tak wielkiej śmiertelności mogła przyczynić się... aspiryna. Lek
wówczas nowy, lecz bardzo już rozpowszechniony i reklamowany jako panaceum prawie na wszystko. Ponieważ aspiryna obniża temperaturę i hamuje w organizmie produkcję pewnych hormonów, które służą do pobudzenia układu odpornościowego, to niewykluczone, że jej zażycie mogło stać się główną przyczyną tak wielkiej
śmiertelności. Nie bez znaczenia miało też wycieńczenie wielu społeczeństw zakończoną właśnie wojną.
- Istnieje teoria, że szczepionki mogą negatywnie ingerować w system immunologiczny człowieka.
- Jest na to dużo dowodów. W Stanach Zjednoczonych na skutek powikłań poszczepiennych mogło umrzeć od kilkudziesięciu do kilkuset tysięcy dzieci.
Rozbieżności są tak duże, gdyż - według Amerykańskiej Agencji Leków - ilość raportowanych powikłań po lekach, szczepionkach i zabiegach wynosi zaledwie od 1 do 10% takich przypadków. Szczepionki mogą powodować schorzenia neurologiczne, immunologiczne, a także uszkadzać wiele organów. Niektóre
bardzo poważne naukowe teorie uważają, że gwałtowny wzrost zachorowań na cukrzycę, zarówno pierwszego, jak i drugiego stopnia, może być spowodowany nadmiarem szczepień. Skutkiem szczepień mogą być też choroby
auto-immunologiczne, gdy organizm zaczyna atakować własne komórki. Niektóre szczepionki mogą być szczególnie niebezpieczne dla trzustki, tarczycy, gonad.
- W internecie można zapoznać się z bardzo ostrą polemiką między panią a Polskim Towarzystwem Wakcynologii (wakcynologla - nauka zajmująca się szczepieniami ochronnymi).
- PTW zaatakowało mnie z powodu badań, jakie prowadzę ze środków Unii Europejskiej. W dużym skrócie sprawa dotyczy autyzmu i potencjalnej roli thimerosalu w patogenezie tej choroby. Jak wiadomo - thimerosal, który przez kilkadziesiąt lat był dodawany do szczepionek oraz innych medykamentów (bez rygorystycznych badań świadczących o jego bezpieczeństwie) - zawiera znaczne
ilości rtęci, która w każdej postaci jest substancją bardzo toksyczną. Powoduje zaburzenia rozwojowe u dzieci, u dorosłych choroby neuro-degeneracyjne (Alzheimera i Parkinsona) oraz degeneracyjne zmiany w systemach reprodukcyjnych kobiet i mężczyzn, upośledzając ich zdolności rozrodcze (kraje
skandynawskie wprowadziły zakaz używania rtęci).
- Czy thimerosal występuje także w szczepionkach dostępnych w Polsce?
- Praktycznie jest we wszystkich polskich szczepionkach.
- Również w szczepionkach przeciwko grypie?
- W ogromnej większości.
- Z naszej rozmowy czytelnik powinien wyrobić sobie pogląd: szczepić się, czy też nie szczepić?
- Staram się nie udzielać takich rad. Każdy może mieć w tej sprawie własne zdanie. Ja na pewno nie zaszczepię się ani na grypę sezonową, ani na świńską.
 
Ja się szczepiła nie będę nigdy nie byłam chora na grypę więc nie mam zamiaru obniżać sobie odporności szczepionką . Już słyszałam takie przypadki że ktoś nie chorował zaszczepił się na sezonową i pach ..
Na Szymkowym watku mamy dziewczyne z Irlandii i tam jej znajomych syn chorował . Mówiła że to normalna grypa troszkę na cięższe objawy i trzeba przelezeć i tyle . Bez paniki:tak:
 
witam sie z ranka , moj maly wstal o 6:szok:

Sofik, Ada tak samo tylko by stała na nogach, również wstaje przy chodziku w łozeczku to chodzi w kółko trzymając się szczebelek, normalnie szok, ja myślę że to za wcześnie.

moj nie chodzi naszczescie jeszcze w lozeczku , raczej tylko w staje a jak chce sie przemieszczac w lozeckzu czy poza nim to raczkuje pełna para;-)
 
no pewnie ze mozemy, nasz watek to taki troche zamkniety jest my sie wszystkie tu znamy juz dlugo wiec z reguly jak ktos chce sie z nami poznac i pisac to sie przedstawia i mowi kilka slow o sobie:-) Witam....


aj to przepraszam ze weszlam Wam w zdanie jezeli moge to bardzo chetnie poznam mamusie:-D juz sie przedstawiam mam na imie Kazimiera (moj tatus sie troche przejezyczył, bo mialo byc Kasia):-D i wole jak zwraca sie do mnie Kasia mam 22 lata w styczniu oczekujemy na pierwszego dzidziusia bedzie synek Alanek, jestem po slubie juz dwa lata. Mieszkam kolo Wrocławia. To chyba wszystko o mnie w skrocie wiecej napisze o sobie w trakcie mam nadzieje milej znajomosci:-) pozdrawiam i zycze milego dnia bo nie wiem o ktorej dzisiaj zagladne
 
Sofik, super że Fi już pomyka - szybko strasznie - czy mi się wydaje? Wrzuciłabyś jakieś jego zdjęcia w akcji :-)

Ja wrzucam Gucia ze chrztu - tak jak obiecałam ;-)

pawimi - a dobrze się czuje jutro mam wizyte może się dowiem co tam siedzi:tak:
To ja dam foty swoje chrzcinowe z 20 go września
sliczne macie dzieciaczki:-)
aj to przepraszam ze weszlam Wam w zdanie jezeli moge to bardzo chetnie poznam mamusie:-D juz sie przedstawiam mam na imie Kazimiera (moj tatus sie troche przejezyczył, bo mialo byc Kasia):-D i wole jak zwraca sie do mnie Kasia mam 22 lata w styczniu oczekujemy na pierwszego dzidziusia bedzie synek Alanek, jestem po slubie juz dwa lata. Mieszkam kolo Wrocławia. To chyba wszystko o mnie w skrocie wiecej napisze o sobie w trakcie mam nadzieje milej znajomosci:-) pozdrawiam i zycze milego dnia bo nie wiem o ktorej dzisiaj zagladnre
Faktycznie tatusia ponioslo z Tym imieniem(bez obrazy)hehe raczej zadko spotykane imie jak dla osoby ktora ma 22latka...witaj wsrod nas...ja jestem z Wroclawia i Eve tez wiec widze coraz wiecej nas:-)
 
znalam w swoim zyciu dwie kazimiery - obie co prawda ciut starsze ;-) od naszej nowej kolezanki ale bardzo szlachetne i uczynne kobiety:tak: :tak::tak::tak::tak: ...zreszta piekne to imie jest i fakt dzisiaj juz chyba zapomniane...A tak gwoli zartu moj szwagier jak szedl rejestrowac moja siostrzenice do urzedu to z wrazenia calkiem zapomnial jakie to imie obmyslili z siostra:-D O maly wlos byloby calkiem inne i to takie ze moja siostra pewnie by go zamordowala hahaha nie mowiac juz o mojej calkiem doroslej dzisiaj siostrzenicy.:-D
ja dzisiaj mam kontynuacje dnia lenia....wczoraj sie wylenilam na calej lini i dzis tez :-p a co mi tam! Tak wogole to zapomnialam kolezankom powiedziec ze mam krotkie i zafarbowane na czarno wlosy:cool2:
 
Ostatnia edycja:
No dzieki tacie mam calkiem niepowtarzalne jak na te czasy imie :) za to bedziecie mnie pamietac ;)

pawimi no to o maly wlos szwagier stracilby glowe jakby sie pomylil
 
reklama
Witam popołudniem :blink:
Więc i ja się przedstawię. Mam na imię Ewa, mam 28 lat, mieszkam niedaleko Wrocławia i jestem uzależniona :szok: od buzza :-D
Zajrzałam do Waszego drugiego wątku, ponieważ poprzedni na temat Quinny Buzz troszkę się zastał hehe Spodziewam się niebawem dzidziusia i mam zamiar kupic wózeczek Quinny Buzz 4 a wiem, że macie dośc sporą wiedzę na jego temat, otóż interesuje mnie czy z Buzza 4 mogę zrobic Buzza 3 po odczepieniu przednich kółeczek? Czy to tylko działa w odwrotną stronę? (z 3 na 4)
I jeszcze jedna sprawa. Gdzieś na You Tube znalazłam filmik o awaryjności tylnich kółeczek (chodzi mi o to, że kółka huśtają sie na łożyskach na prawo i lewo) - miała któraś z Was taki problem z tymi wózeczkami? ja myślę, że za tą cenę jednak nie powinno byc żadnych awarii ale nie jest to regułą jak pokazuje ten filmik :confused:
A widziałyście to cudo?
 
Do góry