reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

plotki wozkowo-kolezenskie i nie tylko....zapraszam sofik, gastone, gieo-ska i inne:)

ja sie chetnie pisze na goraco czekolade :) i ciacho tez niczego sobie, oj narobilas smaka, narobilas :) u nas zimno jest jak na pazdziernik ale wzglednie nawet. W sumie zamiast pozniego lata mamy calkiem dojrzala jesien, wciaz mnostwo zieleni ale cala masa kolorowych lisci i krzakow, niestety trawe jeszcze kosimy.....Po tych ostatnich wiatrach myslalam ze zostana gole drzewa ale chyba zbyt silne i zielone byly jeszcze wiec nie jest tak zle. Mamy po prostu bogata kolorowa jesien i chlod. A co sie stalo z polska jesienia?? Przez to dopiero pazdziernik, dzis oglalalam na wiadomosciach TRAGEDIA!!! Wyglada jak u nas w sytczniu haha!

jak to zwykle zima zaskoczyła drogowcóe piaskarek i innych cudów na drogach widac nie było . Dobrze że mam koła zimowe bo nasze nowe autko na takich przyjechało i już nie zmienialiśmy:tak:

Monika - pysznie wyglada ale bym tego nie zjadła teraz:-D
 
reklama
Monika - pysznie wyglada ale bym tego nie zjadła teraz:-D


No rozumiem ;-) Aż tak cię odrzuca słodkie?
Ja ogólnie to uwielbiam słodycze, ale właśnie w ciąży praktycznie nic słodkiego nie jadłam, nie żebym nie mogła - bo mogłam wszystko jeść, ale nie miałam zupełnie ochoty - co mnie strasznie dziwiło - nawet na nic nie miałam zachcianek jak to podobno w ciąży kobiety mają. A koleżanka mi opowiadała, że jej koleżanka to słodycze w ciąży tonami jadła - chowała przed mężem pod łóżkiem i nawet w nocy wcinała :-D

Oczywiście, że zima zaskoczyła drogowców, nas w sumie też :eek: bo jeszcze nie mamy opon zmienionych, ale akurat tutaj jeszcze nie ma śniegu, tylko ulewy i wichury.


A, no bo bym zapomniała. Co sądzicie o krzesełkach do karmienia Mamas&Papas? Czy ogólnie nie ma co wybrzydzać jeżeli chodzi o krzesłka?
Bo się właśnie zastanawiamy nad jakimś i takie mi się nawet podoba. U nas to nawet chyba nie widziałam tej angielskiej firmy - chyba że się mylę?
 
No rozumiem ;-) Aż tak cię odrzuca słodkie?
Ja ogólnie to uwielbiam słodycze, ale właśnie w ciąży praktycznie nic słodkiego nie jadłam, nie żebym nie mogła - bo mogłam wszystko jeść, ale nie miałam zupełnie ochoty - co mnie strasznie dziwiło - nawet na nic nie miałam zachcianek jak to podobno w ciąży kobiety mają. A koleżanka mi opowiadała, że jej koleżanka to słodycze w ciąży tonami jadła - chowała przed mężem pod łóżkiem i nawet w nocy wcinała :-D


A, no bo bym zapomniała. Co sądzicie o krzesełkach do karmienia Mamas&Papas? Czy ogólnie nie ma co wybrzydzać jeżeli chodzi o krzesłka?
Bo się właśnie zastanawiamy nad jakimś i takie mi się nawet podoba. U nas to nawet chyba nie widziałam tej angielskiej firmy - chyba że się mylę?

To forma dla której robi tez peg perego . Czyli kupujesz np. wózek pliko 3 ale z logiem tej firmy a to ten sam wózek , może z krzesełkami jest tak samo ?
Nie kupuj takiego co się rozkłada na krzesło i stolik drewnianego . Dziewczyny u nas na wątku dziecko poleciało z takiego na buźkę . Dobrze że się nic nie stało . Warto tez jak ma tackę na prowadnicach suwana wtedy można dziecko " przytrzasnąć ta tacką " anie zapinac pasów .
ja mam takie FISHER PRICE KRZESELKO KARMIENIA RAINFOREST GRATIS (760042782) - Aukcje internetowe Allegro
tylko moje ma 4 koła .

Słodyczy jem bardzo mało teraz najbardziej mnie ciągnie do zimnego czyli do lodów .:-D
 
jak to zwykle zima zaskoczyła drogowcóe piaskarek i innych cudów na drogach widac nie było . Dobrze że mam koła zimowe bo nasze nowe autko na takich przyjechało i już nie zmienialiśmy:tak:

Monika - pysznie wyglada ale bym tego nie zjadła teraz:-D
U nas na szczescie nie trzeba zmieniac opon boniema po co :-D
No rozumiem ;-) Aż tak cię odrzuca słodkie?
Ja ogólnie to uwielbiam słodycze, ale właśnie w ciąży praktycznie nic słodkiego nie jadłam, nie żebym nie mogła - bo mogłam wszystko jeść, ale nie miałam zupełnie ochoty - co mnie strasznie dziwiło - nawet na nic nie miałam zachcianek jak to podobno w ciąży kobiety mają. A koleżanka mi opowiadała, że jej koleżanka to słodycze w ciąży tonami jadła - chowała przed mężem pod łóżkiem i nawet w nocy wcinała :-D

Oczywiście, że zima zaskoczyła drogowców, nas w sumie też :eek: bo jeszcze nie mamy opon zmienionych, ale akurat tutaj jeszcze nie ma śniegu, tylko ulewy i wichury.


A, no bo bym zapomniała. Co sądzicie o krzesełkach do karmienia Mamas&Papas? Czy ogólnie nie ma co wybrzydzać jeżeli chodzi o krzesłka?
Bo się właśnie zastanawiamy nad jakimś i takie mi się nawet podoba. U nas to nawet chyba nie widziałam tej angielskiej firmy - chyba że się mylę?


Ja w ciazy niejadlam slodyczy,pewnie dlatego schudlam 12 kilo :-D
Nie znosilam zapachu czekolady,odrzucalo mnie strasznie choc czekolade uwielbiam! Maz musial jesc czekolade czy ciastka w drugim pokoju! Ale wpierniczalam dziennie2 kilo kwasnych,zielonych jablek.Dzien w dien nie moglam bez nich zyc.
Nie kusily mnie ogorki, kapsuty kiszone,tylko jablka.Zylam najablkach:-D
 
ehhh a ja nie wiem co zrobić, uzywany mutsy na allegro stoi gdzieś za 1000 zł uzywany ponad rok czasu dodam,osobno sam stelaz gdzieś 800 zł i siedzisko do tego 400 wychodzi 1200 plus przesyłka, a ja znalazłam w sklepie internetowym nowy z pompowanymi kołami i skórzana rączka czyli wersja najdrozsza za 1555 zł i wysyłka gratis, więc chyba to najlepsza oferta, ale sama nie wiem czy znowu tyle kasy wyrzucac na wózek bo ile to moje dziecko w nim jesczce pojeżdzi??? jednak potem mogłabym go dobrze sprzedać:rofl2: zwariuje:rofl2: zaraz od tego wymyslania a mój mąż juz wariuje:eek: PORADZCIE COŚ

aniam jaki kolor masz siedziska do mutsy????
 
reklama
ehhh a ja nie wiem co zrobić, uzywany mutsy na allegro stoi gdzieś za 1000 zł uzywany ponad rok czasu dodam,osobno sam stelaz gdzieś 800 zł i siedzisko do tego 400 wychodzi 1200 plus przesyłka, a ja znalazłam w sklepie internetowym nowy z pompowanymi kołami i skórzana rączka czyli wersja najdrozsza za 1555 zł i wysyłka gratis, więc chyba to najlepsza oferta, ale sama nie wiem czy znowu tyle kasy wyrzucac na wózek bo ile to moje dziecko w nim jesczce pojeżdzi??? jednak potem mogłabym go dobrze sprzedać:rofl2: zwariuje:rofl2: zaraz od tego wymyslania a mój mąż juz wariuje:eek: PORADZCIE COŚ

aniam jaki kolor masz siedziska do mutsy????

Ja bym kupiła nowy i potem sprzedała
Ja mam beżowy ale sztruks
 
Do góry