Dzieki Gastone, no ja z baza nie chce, tylko sam fotelik
Ci roznicy wieku, to ja mam troche inne podejscie do tego ;-)
ale wiadomo, ze kazdy ma prawo decydowac kiedy chce miec dzieci
Ja mysle ze 2-3 lata roznicy to jest dobrze, na poczatku ciezko, ale pozniej dzieci chodza razem do przedszkola, nie trzeba jednego wozic tu a drugiego tam, razem na kolonie mozna poslac itp
no i widze po moim synku ze spokojnie juz moglby miec rodzenstwo od roku i teraz zaczynali by sie razem bawic...
a jakie sa plusy wiekszej roznicy??
no wiec ja juz pisalam ale chyba nie doczytalas...powtarzam wiec:
moniadan - jaka roznica duza?(3 i pol roku?) ja mam 10 i 5 lat roznicy i fajnie jest
), nie wyobrazam sobie dwoch malych szkrabow obok siebie a tak
to starsi duzo pomagaja i przy tym ucza sie odpowiedzialnosci*...oczywiscie nie karze nikomu czekac 10 lat na drugie dziecko, to akurat u mnie tak wyszlo, ale jest calkiem OK. Mysle ze kazdy ma jakas tam inna sytuacje zyciowa i plany....
* czasem sa sytuacje ze moge zostawic vincenta z jonathanem- nie lubie tego ale czasem tak jest ze nie zawsze moge liczyc na nianke i wtedy jonathan swietnie spelnia ta role. Mozemy swobodnie jechac na imprezke w sobote wieczor bo wiem ze jonathan czuwa nie martwiac sie ze nianka wlasnie odwolala swoj przyjazd..Gdy oliver byl maly przez pierwsze kilka mc bylam sama (moj maz konczyl swoj kontrakt w europie) wiec jonathan notorycznie zostawal z nim na godzinke, dwie a ja w tym czasie moglam jechac chociazby pieluchy kupic czy cos do jedzenia. Z dwojka maluchow bym pewnie umarla z glodu
Inny aspekt jest taki ze maluch duuuuzo szybciej sie rozwija majac sporo starsze rodzentwo. Oliver to dla niego guru a maly dzieki niemu posiadl wiele umiejetnosci znacznie wczesniej niz rowniesnicy. Absolutnie fantastycznie sie razem bawia!!!Oliver czuje sie bardzo odpowiedzialny za brata i opiekunczy. Ogromny plus dla niego! Dziecko mi wydoroslalo w ciagu kilku dni od pojawienia sie braciszka na swiecie. Jakby jakas zastawka w mozgu sie przesunela i nakazala mu byc starszym. Moja kolezanka miala mniejsza roznice - jej starsza coreczka byla mlodsza od olivera no i koszmar! Tamta calkiem zglupiala, zaczela lac w pieluchy, wymagala wiecej opieki niz nowonarodzony brat, w dodatku nie mozna bylo zostawic jej na sekundke samej bo zrobilaby mu krzywde
Oliver pilnowal malego vincenta podczas gdy ja moglam bezstresowo wziasc prysznic, zejsc na dol przygotowac obiad a ona nie mogla zostawic swoich dzieci na 10 sekund...
Poszperalam po necie ogladajac gondole, weszlam na francuskieggo ebaya i poczytalam troszki.Okazuje sie ze do buzza pasuje gondola bebe confort calypso.Jednak na pewnej stronie ,gdzie jest lista rzeczy uznanych za niebezpieczne z roznych powodow na lsicie sa wlsnie te gondole i te gondole quinny cucco.
A wozek z gondola bebe confort wyglada tak
calypso pasuje ze specjalnym adapterem, natomiast gdzie jest ta lista? czy chodzi o toksycznosc gondoli i materialow z jakich jest produkowana czy moze fakt ze francuzi uzywaja je notorycznie do przewozu dzieci w samochodach co ostatnio zostalo unane za ogolnoeuropejskie forum za niebiezpieczne? Bo ja wlasnie o tym czytalam ale to odnosilo sie wylacznie do stosowania gondoli zamiast fotelikow? Masz gdzies linka z ta lista?
Gieoska - wszelkie chicco bym sobie darowala, nie maja pozytywnej opinii jesli o wozki chodzi...
Mysle ze pozostaje ci jednak ten buzz ktorego gondolke czy fotelik mozesz wypiac i zaniesc na 2 pietro po czym zlozyc rame i przeniesc ja jedna reka....