reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

plotki wozkowo-kolezenskie i nie tylko....zapraszam sofik, gastone, gieo-ska i inne:)

Timi And Leslie - Le Petit Voyage Overnight Bag
Timi And Leslie - Le Petit Voyage Small Suitcase
teraz...chyba otworzysz, to zalezy pewnie w jakiej przegladarce kopiowane linki.
dusia - nie wiem od czego to zalezy...ja tesknilam, 16 i pol roku temu,na poczatki baaaardzo, pozniej pojechalam do pl, wszystko sobie oczywiscie wyidealizowalam w trakcie tej poczatkowej tesknoty i co sie okazalo, ze jest calkiem inaczej niz ja sobie wymyslilam, stwierdzilam ze w takim razie koniec smetow, chce zyc w usa to musze sie przestawic a nie zyc starymi wspomnieniami i tesknota. Rok pozniej przyjechali moi rodzice i zdecydowali sie zostac wiec "pomogli" poniekad w tej najwazniejszej tesknocie. Teraz nawet nie mysle o pl:no: Jest mi tu chyba dobrze, tu moje dzieci, moja rodzina, moja kariera...moj dom moich marzen....zreszta ja w przeciwienstwie do ciebie:-) zawsze chcialam wyjechac. Od najmlodszych lat...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dla nas priorytetem wyjazdu nie była kasa, a praca mojego M, choć nie ukrywam, że kasa tez w dużej mierze
Jest programistą javy/php i w Pl ze swoim marnym doświadczeniem, marnie zarabiał
Teraz pracuje na Uniwersytecie w Irlandii, uczy sie i jak juz bedzie super specjalistą od programowania to wracamy, ;-) żartuje, po prostu nabiera doświadczenia, prawdopodobnie będzie "mastera" robił i dlatego tam siedzimy
Ale ja moją przyszłość wiąże z PL tzn naszą przyszłośc, aczkolwiek M mógłby na stałe zostac w Irl, ja jednak nie chce

No właśnie Dusia dlaczego nie wrócisz? zastanawiałas się nad tym
 
no to niezle bo moj tez programista :))Moj skonczyl studia w rzeszowie, pozniej dorobil fakultet w niemczech i byl na stazu w usa, na koniec wyladowal w krakowsko-austriackiej firmie gdzie mial niezla przyszlosc przed soba no ale wyladowal tutaj, a tutaj teraz kryzys:baffled:
 
Tak meza tez ciagnie i tez jest tutaj dlugo juz 15 lat. A dlaczego nie wrucimy??? Ja bym wrucila jak bym wiedziala na 100% ze maz znajdzie tam dobra prace w swoim zawodzie. I ze bendzie nas stac za pare lat kupic dom i zyc normalnie. A tak jechac w ciemno to troche bym sie bala z dziecmi, co innego jak sie nie ma dzieci to wtedy mozna jechac. Musieli bysmy sprzedac wszystko co tutaj mamy no a jak by nam nie wyszlo i maz by nie znalazl pracy to wtedy wrucili bysmy do niczego i musieli bysmy zaczynac od nowa. Wiec to nie jest takie proste.
 
Kiedys z meza firmy wysylali do Polski do WSK w Rzeszowie bo wspulpracuja z ta firma na 5 lat na kontrakt ale teraz kryzys i na razie nie wysylaja. Moze jak kryzys minie to znowu zaczna.
wlasnie ....wszystko o ten kryzys sie rozbija, to znacznie oslabilo kariere mojego meza i w sumie mi go szkoda bo moglby byc juz duzo dalej w swoich dazeniach...
 
Pawimi- no niestety musimy chyba przeczekacj i moze niedlugo kryzys minie.
Mam do ciebie sprawe, wspomnialas ze bendziesz na targach we wrzesniu. Mogla bys popatrzec za tym wozkiem iCandy co kiedys o nim pisalam. Wszedzie pisza ze ma byc na sprzedaz w usa od jesieni '09 ale watpie ze benda gdzies tutaj kolo mnie w sklepach zebym go mogla na zywo obejzec. To jak bys go mogla przetestowac i puzniej zdac relacje jak sie spisal to byla bym ci wdzieczna :-D
 
no tak, wlasnie taki mam zamiar bo bardzo lubie te targi. Ciezko sie jest na nie dostac bo oczywiscie pierwszenstwo maja celebryci i dziennikarze co uwazam jest zupelnie bez sensu bo gwiazdy i tak beda otrzymywac te produkty i to za darmo a w sumie to klienci, realni ludzie maja testowac to co producent ma do zaoferowania bo to oni beda oceniac czy cos pozniej kupia i jakie powodzenia ma dany produkt. W kazdym razie wybieram sie i jak beda (byly wlasnie w ubieglym roku ale jakos bokiem to stanowisko obeszlam)to postaram zapoznac sie z tematem. Jak masz niedaleko jakis sklep z eksluzywnymi wozkami (nie mam na mysli BabiesRUs :)) to powinny sie one wkrotce pojawic, tak przynajmniej jest u mnie.
 
reklama
Do góry