reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Plotki, ploteczki, pogaduszki...

reklama
Kieruje sklepem, a własciwie prowadziłam sklep spozywczy, w którym wczesniej stałam na kasie a potem dostałam pod swoje skrzydła do czasu jak nie poszłam na chorobowe.
dla mnie swietna sprawa nad ludzmi dla ludzi i pokrzyczec moge i wyzucic kogos ze sklepu uznac reklamacje nie uznac naprawde taka niewielka władza a duzo daje.
Ale z dziewczynami na kasach zyje spoko bez wywyzszania sie jak trzeba i widze ze duzo towaru mają to biore i robie nie jestem taka straszna.
 
NO fajna sprawa a steres jest bo kasy rozliczasz hurtownie towar i ból wielki jak terminy waznosci przegapi sie.
No i to jak mili są przedstawiciele Handlowi (to któras z nas?)
 
ja chciałam być lekarzem ginekologiem położnikiem i juz byłam zdecydowana iść na medycynę ale tuż przed maturą odwidziało mi się i stwierdziłam ide na farmację (wypośrodkuję pomiedzy mamą lekarzem a tatą dentystą a wsród białych kitli bede hihihi)
i kocham to co robie a to najwazniejsze
 
a ja jak byłam mała to koniecznie chciałam być... sprzedawczynią w warzywniaku :-D nie wiem skąd mi się to wzięło... potem chciałam pracować w aptece, potem być weterynarzem (się nie nadaję, krew, zastrzyki, itp. :confused:), potem nie wiedziałam co ze sobą zrobić i poszłam na zarządzanie i marketing ;-) a teraz pracuję w dziale eksportu, jest super, po angielsku sobie mogę pogadać, co uwielbiam :-)
aha, i zawsze wiedziałam że absolutnie nie nadaję sie na nauczyciela ;-)
wszystkiego najlepszego wszystkim ciałkom pedagogicznym :tak:
 
reklama
Do góry