Plotki, ploteczki, pogaduszki...

[trininlov]

:-) :-) :-)

 

[Tamarunia]

aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

ja do meza: -trzeba w niedz posprzatac generalnie bo brudno sie robi(w ost niedz tez sprzatalismy -przyp.)
maz: - ale przeciez jest czysto(a wcale nie jest-przp kurcze)

kurcze dla niego zawsze jest czysto!nawet jesli nie jest wcale!!!no kucze sma posprzatam ale zeby sie Hafsa zajal!kurcze dlaczego faceci lubia zyc w brudzie?

 

[kasiaczek82]

Biedrona dobre

 

[ola_o]

kasiaczek, ale masz diabelską liczbę postów ;-)
Tamarunia, oni nie tyle lubią żyć w brudzie co nie cierpią sprzątać - wtedy zawsze jest czysto

 

[Agatatje]

Biedrona, widze u was to jakos genetycznie zakodowane z tymi grzywkami
ja siostrze nie obcielam tej grzywki w stylu Ewe, troche juz za stara bylam na takie pomysly, a teraz siora ma 9 lat i jest absolutnie i nieodwolalnie na etapie posiadania dlugich do pasa wlosow.....ani prosba ani grosba jej nie przekona na zmiane uczesania, a jak miala krotkie wloski to byla mega slodka! uparta kobita
Tamarunia z facetami to chyba jest ogolnie tragedia, ale sie nie przejmuj
moj chlop wraca we wtorek, ale my z Olafkiem calkiem sobie rade dajemy bo przynajmniej nie musze nikomu truc dvpy, zeby cokolwiek zrobil

 

[trininlov]

tamarunia u mojego jest inaczej. Zawsze znajdzie coś co nadaje się do umycia albo posprzątania, ale JA mam to zrobić :-) tzn nie mówi wprost tylko "TRZEBA TO ZROBIĆ", ale wiecie w jaki sposób ;-)

 

[-ewe26]

A u nas jakby na dywanie leżała kupa to mój by jej nie zauważył tylko by ją przekroczył .... Według niego zawsze mamy w domu czysto

 

[LILITH]

my za to maqmy teraz prawdziwy syf...az sie do domu nie chce wracac...sypialnia rozkopana salon jeszcze w bardziej oplakanym stanie tak to jest jaks ie zas robi remont i to jak jest dzidzia w domu

 

[Tamarunia]

Lilith to wy na etapie remontu jestescie????????????o kurcze!!


Wiecie Reman nawet dobrze sprzata, po prostu jest dokladny, ale robi to tylko wtedy kiedy uwaza ze jest to potzebne!typu goscie przyjezdzaja, ale tacy , na ktorych chce zrobic wrazenie, heheh, albo przed swietami i to na tyle. ale to nic. poza tym denerwuje mnie ze nie ma go w domu!!!wiem ze to robi dla nas, pracuje i w ogole, wiem, ze robi to tak bo chce zeby Hafsa miala moja opieke a nie nianki, zebysmy mialy ten komfort, wiecie o co chodzi, wiem, wiem, wiem, ale....chcialabym z nim posiedziec i pogadac o pierdolach. jutro po pracy jedzie do Cardiff zobaczyc sklep , ktory moze jak sie spodoba kupimy, wiecie chyba chcialabym sie tam przeniesc bo tego Londynu mam po dziurki w nosie, strasznie tu drogo!!!chodzi mi o mieszkanie!!szukamy mieszkania okolo 2/3sypialnie + salon, cena-mni 230 000 £ koszmar, za mieszkanie!!a taki sam dom z ogrodem w cardiff w walii kosztuje 150 tysiecy f wiec...ech bede dobrej mysli moze to wypali?
alez namieszalm sorry

 

[LILITH]

zanim Judis ie urodzila byl remont pozniej tez i teraz ogolnie jak idzie na ziemie chodzic to trzeba wszystko pozmieniac...zrobic takie place jakby a wiec i wiecej miejsca....no i pomalowac tez....takw iec naprawde masakra niema nawet gdzie siasc