reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ploteczki Opolanek i Opolszczanek

Wszystkie zajęte, ot co!
To ja tez śmigam do roboty, bo sama się zrobić nie chce :eek:

Ale przynajmniej świeci słoneczko :-):-)
 
reklama
W mrożony dzionek zrobiła sobie kobieta wycieczkę do miasta :baffled: No ale jakie wyjście jak wizyta u lekarza... To przy okazji po jakiś przewijak i wizyta w aptece :szok: lepiej nie komentuję, ile tam zostawiłam pieniążków cennych...
No i jakiś ciuszek wpadł w ręce mimochodem (a miała już kompletnie NIC nie kupować) :zawstydzona/y:...
No i dzięn przeleciał.
Aha, po długim staniu w kolejce na poczcie jeszcze zgrzeszyłam lodami (nigdy takowych zimą nie jadam) i gorącą czekoladą z bitą śmietaną ;-)
 
sylha- bo ja ciepłolubna jestem:) najchętniej w Grecji:) a na wschodzie mam rodzinkę...brrrr...jeszcze gdyby śnieg leżał to inaczej jakoś
 
Witam mroznie,;-)

U mnie -18,, grzejemy dupki w domu :-) Idę podwieczór robić się na bóstwo do fryzjera, wkoncu na 24 urodziny muszę wejsc z nowym lookiem :D hehe a znając moje marne szczescie do fryzjera to znowu wyjdę niezadowolona.
 
Już tak nie narzekać na brak śniegu, bo jak nas zasypie, to będzie narzekanie w drugą stronę :-D A zima się jeszcze nie skończyła...

U mnie też zimno, żeby nie było, ale daję radę - rozgrzewam się przy pracy ;-)
Dziś idę zająć się łóżeczkiem maluszka i ogólnym ogarnięciem małego królestwa.

Miłego dnia.
 
reklama
Do góry