reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ploteczki Opolanek i Opolszczanek

Oj Sylha nie zazdroszcze czasu spędzonego z teściowa:no::no::no: trzymaj sie dzielnie i nie daj sie. A jak ci znowu bedzie mówić co masz M. na sniadanie dać to powiedz że on woli to czy tamto i że właśnie to mu zrobisz . A żeby juz całkiem wiedziała że nie powinna ci mówić co masz robić to twój mąż powinien cie w tym wesprzec!!!!! Powiedz mu o tym!!!
No i z całych sił trzymam kciuki żeby @ nie przyszła!!!!
 
reklama
Dzień dobry :-)
Melduje się z rana.

Ja żem nigdzie nie byla :-)caly czas przesiaduje w swoich czterech kątach badz na dworze.
choroba minela. dziecko się nie zarazilo.
ale chyba Gosia przechodzi ciezki okres, mowią na to "kryzys 8msc" ciągle mama, mama a jak mnie nie ma bo wyje do kuchni to placz na amen.
Dlatego duzo czasu jej poświecam no i nauczyla się wstawac, otwierac szafki więc oczy wszedzie.

Sylha mowilam zebys dala mi ta teściową, przeszkolę ją ;-);-)
Ewuniaf jak praca? zadowolona jestes?:-)

A gdzie reszta dziewczyn?

Jedziemy dziś do Gluchołaz wejść na góre Chrobrego :-)
Miłej niedzieli
 
Witam,
Niestety @ przylazła :-:)no2::-:)zawstydzona/y::no:
Ja już wczoraj wybuchłam!!!! No i teraz jestem najgorszą synową na świecie:-D:-D:-D
aj znowu cała procedura od no nowa, od 3dc CLO, 9-11 monitoring i potem znowu IUI- pewnie znowu w niedzielę- to o tyle plus, bo jak na takie coś to było bardzo intymnie: my, doktor i dobra muzyka :-), ale nie wiem ile jeszcze takich wytrzymam...
 
Witam sie....

Sylha a to wredna @.... :( trzymam kciuki za kolejny cykl:tak: Jak z teściową??? Kiedy was opuszcza???
Ona dobrze ze już wyzdrowiałaś no i że Gosiuńka sie nie zaraziła!!! Gratuluję rozwojowych postepów. Moja Hania eż już wszędzie wstaje (nawet już sobie pierwszego guzo nabiła:baffled:)

Rubi jak tam pierwszy dzień w pracy po urlopie????
 
ach- miałam wczoraj taką scysję z teściami- to są napradę wredni ludzie i nie dziwię się, że szwagier choć mieszka niedaleko nich nie jedzie do nich nawet na święta!!!!!!A jak teście do nich do domu zajadą, to on po prostu wychodzi z domu- tak się przynajmniej teściowa żaliła, ale po wczorajszym zupełnie go rozumię......jeszcze tydzień
Będę pochodzić w tym cyklu, kurcze nie wiem czy to ma sens, bo jestem w tak psychicznym dołku, że głowa boli. Mi by się przydał teraz porządny urlop.....
 
sylha...moze teraz IUI bedzie nagroda za ten czas spedzony z tesciowa ;-)
ja 3mam kciuki ;-) mooooooocno

tesciowej nie mam ale w sumie jedna babcia mojego R tez mnie czasem drazni...ona po prostu zaglaskuje na smierc a ja czasem nie mam ochoty opychac sie zarciem...a jak nie jem to musze sie tlumaczyc dlaczego... i to nie jeden raz musze mowic ze nie bo...albo nie bo tamto....
 
Temat obżarstwa jest mi doskonale znany!!!!!!!teraz np. dziennie słyszę: a ty do pracy chleba nie weźmiesz?!?!Po śniadaniu, na 8H to mi zupełnie wytarczy jogurt i jakiś owoc, skoro jak wrócę to mam obiad!!!!!Teraz już to rypię i mówię prosto z mostu, że na głodującą nie wyglądam ;-), to jeszcze pewnie teraz będzie gadać, że się odchudzam i to moja wina, że nie mogę zaciążyć- bo właśnie wczoraj mi to dali do zrozumienia, że wszystkiemu winna jestem JA!!!!!!!Dlatego wczoraj siekiery fruwały i jestem najgorszą synową na świecie :-), mogę podać rękę szwagierce i szwagrowi :-). Bo ja od nich syna tylko denerwuję i zmuszam do ciężkiej pracy!!!!!!i jeszcze mi musi wszystko w koło porobić, bo ja nawet wiadra wody nie mogę sobie sama przynieść- jestem wredna żona, synowa i nie wiem co jeszcze :-)
 
reklama
Hej!!
a ja dopiero o 19.30 do domu wróciłam bo od 13 w pracy byłam...

Rubi i jak ciocia przeżyła przy Moni????:-D

Sylha no to masz przeboje z teściami!!! Ale wiesz u mnie na początku tez było cieżko z teściową. Bo "wymyśliliśmy sobie slub" w roku kiedy mój M. sie bronił no i przeze mnie i moją prace M. nie miał czasu na naukę bo sie Kasia musiał zajmowac kiedy ja miałam dyżur...ech.... to nic ze z obroną nie miał najmniejszych problemów bo jest mądrym facetem- ale ja jestem tą złą bo go od nauki odciągam i takie tam...... pare konfliktów było (tak w ogóle to nie podobało jej sie ani kiedy M, stwierdził że wynajmiemy mieszkanie bo chcemy mieszkać razem ani kiedy powiedział że sie ze mna ożeni)
 
Do góry