kamea i rubi - dzięki wam bardzo za zaangażowanie :-),przeprowadziłyście tak gorącą dyskusję,że jak teraz czytam -to aż wypieki mam ;-). Wiadomo,że każda z nas ma inne priorytety jeżeli chodzi o pobyt w szpitalu, ale w końcu żyjemy w XXI wieku i mamy prawo do tego, aby zarówno nas jak i nasze maleństwa traktowano w sposób cywilizowany!!!
kamea wcale mnienie dziwi,że masz negatywny stosunek do szpitala na Reymonta, bo twoje wspomnienia z pobytu w nim szpitalu są poprostu szokujące, tyle zaniedbań ze strony personelu ... skandal!!!
Dziękuję wam za życzenia krótkiego porodu i połogu :-) Mam nadzieję, że tak właśnie będzie!
Wiecie co - marzy mi się, że w takim szpitalu może być normalnie: cały personel medyczny wykonuje swoją pracę sumiennie, położne są miłe,cierpliwe, wyrozumiałe, oddane swoim podopiecznym, lekarze są wysokiej klasy specjalistami, zaangażowanymi w pracę, którzy na pierwszym miejscu stawiają dobro pacjentki i jej dziecka,otaczają ich troską i najlepszą opieką ... i takie tam.
Czy to jest możliwe? Może tak - w końcu w wielu instytucjach (nawet tych publicznych) jest już całkiem normalnie ...
No dobra - ja to się tu pojawiam w nocy, bo jakoś spania nie mam,za to pół dnia potrafię przespać
Ciekawe czy jak dzidzia się urodzi -to będzi mi łatwo się przestawic ... Idę spać.