reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ploteczki Opolanek i Opolszczanek

Hej!
A myśmy z Maciuniem mieli wycieczkę autobusem na polibudę i spowrotem:tak:. Młody prznajmniej atrakcje miał w ostatni dzień chorobowego:-D Kurde,ale zimno tam ,ze hej:szok:
Oczywiście nie sprawdziłam w jakich godzinach czynne jest centrum obsługi studenta i byliśmy za wczesnie,ale babki tam juz były,tylko,ze oczywiście najpierw sie jedna nagadać musiała,że trza przychodzić w podanych godzinach ( a ja byłam 0,5h za wcześnie),a druga jakby za karę mnie obsłużyła,ważniara jaedna,jak gówniarza mnie potaktowała:crazy: no,ale załatwiliśmy i nie musieliśmy tam kwitnąć do 10,a o 10 byliśmy już w domu:tak:.
Zachaczylismy jeszcze o aptekę i sobie asecurelle nabyłam,może pomoże w moich wahaniach nastroju-to już ostatnia szansa dla mojego implanta:-p
Maćka zaraz zupą nahoduje;-)i kładę spać,a mi by się przydało posprzatać,bo młody dom roznosi jak trąba powietrzna,ale mi się nie chce:zawstydzona/y::-p A co tam jutro czeka mnie cały dzień na uczelni,to dzisiaj będę odpoczywać:-pWprawdzie nie wiem z kim jutro maciek zostanie,bo teściu się jak zwykle wysrał,zeby k z nim w teren jechał,więc w sumie nie wiem czy cokolwiek z mojego studiowania wyjdzie w takich sytuacjach:baffled:
No a po południu ide z Maćkiem do fryzjera-będzie sie działo:szok::szok::szok: Jeszcze do mechanika niby mam jechać zbierzność ustawić,ale to już raczej niewykonalne,bo oni tylko do 17:baffled:
No to kończe swój wywód i życzę Wam miłego dnia!
 
reklama
Czesc dziewczyny ;-)

Dołączam się do niewyspanych ;-) Dopiero po 2-giej w nocy wrociłam z remontu :-( Chłopaki mnie poprosili abym popucowała im pare rzeczy bo tak by oni musieli zamiast robic, a mi na czasie zalezy ...... matko my chyba nie wyrobimy :-(. A dzis sie dowiedziałam od szurnietej ze liczniki prądu, dwa z trzech w tej chacie maja 2-go przyjechac sciągac z elektryka (w tym nasz), bo juz poskładała stosowne pisma :baffled:

Miłego dnia dziewczyny, sorry ze tak ostatnio tylko o sobie, ale do niczego głowy nie mam :-(. Dopiero dzisiaj mi się przypomniało, ze za pare dni mam urodziny .... :-(. Jeszcze o tym fakcie nigdy mi się nie zdarzyło zapomniec :-(
 
Hejkaaaa:-)
daggy gratulacje dla męża. Same gwiazdy u Was w domu :-)
agnieszka ankietę wypełniłam. Fajną stronkę macie. Najbardziej to mi się podobało Wasze rodzinne foto:-)
Madzia na Polibudzie zawsze france były. Jak sobie przypomnę nasze babki z dziekanatu, to aż humor trace. nawet NTO kiedyś wysmarowało artykuł na ich temat:wściekła/y:
Tak w ogóle to Cię podziwiam. Ja bym chyba nie dała rady pogodzić studia i dziecko tym bardziej, że budownictwo łatwe nie jest... Miałam jeden semestr budownictwa i ja dziękuję...hardcore!:szok:
Hiox twarda jesteś, dasz rade! Ta wasza baba naprawde jest szurnięta!:no:

A, pisałam dzisiaj test z angielskiego, na podstawie, którego przydzieli nas do grup pod wzgledem stopnia zaawansowania. Mamy dwie grupy A-1 i A-2. jestem w A-2, czyli tak najgorzej nie ma. Krążą słuchy, że niewykluczone, że zajęcia będą nawet w soboty. oby nie, bo wtedy ja odpadam.
 
Ostatnia edycja:
A my po wizycie u lekarza:-( Patrykowi zaczyna sie zapalenie oskrzeli:-( dosta antybiotyk i inhalacje:-( No i do środy siedzę w domu :crazy:
Czyli Agita w razie czego ja odpadam w poniedziałek, może innym razem:tak:
Ciekawe ile uda mi się popracowac przy Patryku:szok:........ już się wdrapuje na kolana.....opa opa:szok:
 
hej dziewczyny
my dziś zaspaliśmy ;-) tzn nie to że jestem wyspana bo nieee ale wojtek budził się od północy co chwila i około 5 rano kiedy normalnie już się chciał bawić a ja miałam oczy jak 5zł nie wyrobiłam i wsadziłam małego do naszego łóżka, G obudziłam i kazałam mu się nim troche pozajmować a ze względu na to ze karola w między czasie się obudziła i zaczeła drzeć japkę poszłam do niej i usnełyśmy jeszcze na trochę.
Facetów samych zostawiłam i dobrze a my dizewczyny spałyśmy tak do prawie 8 :-):-):-)
więc w rezultacie wszystcy jesteśmy w domu :-D

Madzia nie martw się jak nie będziesz miała z kim zostawić MAćka to dawaj go do nas ;-):tak:
Aga współczuję i życzę zdrówka dla Patryka a Dominiowi co się stało?? Energia go roznosi?? :-)

u nas kupa dziś znów w gacie :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: mam dość tego odpieluchowania cały ranek za karolą chodizłam krok w krok zeby w stosownym momencie ja posadzić, w trakcie jak robiłam sobie herbatę ta przychodzi i mi mówi mama kupa :no::no::no:

no i doczekałam się że moja karola mówi do mnie : mama siooo :baffled::baffled::baffled:

Hiox współczuję przeżyć ale pomyśl soboe że już niebawem nie będziesz miała z kobietą kontaktu i w końcu na swoim - doczekasz się :tak::tak:
Dagga - extra fajnie :-):-):-) wy to naprawde gwiazdorska rodzina :-):-)
Rubi w biedronie są jeszcze czpki, szliki i rękawiczki dla dzieciaków po chyba 8 zł
ja kupiłam karoli wczoraj czapę i szalik i g tyż szalik :-D
 
Anik, Dominika chyba jakiś piorun strzelił:szok: w ogóle m
nie słucha, a w przedszkolu to juz w ogóle, skarżą się na niego cały czas:angry:
A Dominik tez mówił "mama sio" albo "idź sobie" ale ja mu to skutecznie w głowy wybiłam:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
K...a mam dosyć kto weźmie ode mnie Nikosia na kilka dni??

Aga zdrówka dla Patryczka, a co z Dominikiem jakiś bunt?

Anik uwielbiam Twoje posty :-D

Hiox a do sądu to za co? bo prawdę mówiąc już się pogubiłam.

Kamea może ta sobota to plotki ;-)

Madzia przywoź Małego do mnie na wiochę :-)
 
Arco ale masz nerwa! Nikoś daje Ci tak popalić? Ja wczoraj po n-tej nieprzespanej nocy nie byłam w stanie w ogóle funkcjonować. Musiałam zanieść Kubę do mamy na 1,5 godz. i kimnąć się trochę bo juz nie wyrabiałam.
 
reklama
Anik dzięki Ci dobra kobieto,ale nie miałabym serca jeszcze jednego gagatka Wam podrzucać,bo i tak lekko nie macie.
Będę wychodzić do fryzjera to Ci klucze podrzucę.
Co do odpieluchowania to nic tylko cierpliwości ci życzyć:sorry2: My się od lipca w to bawimy,a i tak młody popuszcza i w gacie czasem walnie.W żłobku to juz standard,ale i w domu mu się zdarza,zwłaszcza jak mnie nie ma:dry: No chociażby ostatnio w środę jak wyszłam na korki,wracam a tu sie 4 pary majtek i gaci juz suszą.W ciagu 1,5 godziny:wściekła/y:Ale zauważyłam,ze jak teraz jesteśmy od wtorku w domu to mu sie rzadziej zdarzają wypadki...a wróci do żłobka i znó będzie meksyk.
Nie wiem coraz częściej się zastanawiam nad zmiana żłobka,bo mnie wkurza to ich podejście do odpieluchowania:crazy:
Oprócz tego Maciek ostatnio wali takimi tekstami:
-Jesteś niegrzeczny,za karę na kanapę idziesz(to lajcik;-))
-za karę nie dostanisz picia :szok:
-co za dziecko! :szok::szok::szok: zapytalam kto tak mówi i do kogo,to powiedizal,ze ciocia Ola do Zosieńki malutkiej:baffled:
albo np w poniedziałek,jak żeśmy wracali ze żłobka,to się spytałam czy jadł mięsko i ziemniaczki,a on mówi,ze :nie,nie jadłem ,Ola nie dawała:crazy: ,a chwilę wczesniej pani Ola zachalała,że zjadł wszystko:baffled:

Aga ile Ci wychodzi na m-ąc w Kangurku?

K mówił,ze może teściowa jutro do maćka przyjedzie:baffled:
Ja zapytam moja mame czy mogłabym go jutro podrzucić. A jak nikt nie będzie mógł,to rzucam te studia w cholerę:baffled: he he a jeszcze dobrze nie zaczęłam:-p
 
Do góry