reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ploteczki Opolanek i Opolszczanek

Jesssuuuu ja byłam wtedy w ciaży aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa jak ten czas leci
aż mi się łezka w oku zakręciła ;)

Sto lat Sto lat
cmok cmok cmok
dla panny Anny

Rubi ale się wstrzeliłaś 00:00 nieźle :-):-):-)


a swoją drogą to dzieki dziewcyzny że jesteście !!!!!!!!!!!! i nic więcej nie powiem bo się rozkleję :tak::tak::tak::tak:
 
reklama
Amelkowa przekaż córeczce :
Aniu z okazji Twego przyjścia na świat życzę Ci, abyś każdą wylaną łezkę odpłaciła rodzicom, tysiącem uśmiechów i żeby każdy dzień Waszego wspólnego życia był uroczysty jak święto :*

Rubi przyznaj się miałaś włączony budzik na 7.25 ;-)

Anik to może zróbmy tak jak Aga si zgodzi, weź Ty pierwsza te ciuszki, bo Wojtuś 1,5 miecha starszy a w odpowiedni czasie mi je przekażesz, co Ty na to? A co do laktacji, to pewnie Wojtuś już więcej je posiłków nie mlecznych więc cyce zdążyły Ci się już odzwyczaić ;-) Nikoś dopiero 2 dni miał warzywka zamiast mleka, więc mi puchną i łaskoczą bardzo:baffled:
 
Arco ;-) nie miałam :-) Monia się obudziła po 7:00, obudziłam R do pracy a ten włączył kompa...patrze... 7:22 :-) net mi troche sie dlugo odpalał ale dałam rade :-)
 
Aniu pszczółko nasza,wszystkiego najlepszego,duuuuzo zdrówka i samych wesołych dni!!!

Rubi jesteś bezbłędna:-D Gratulacje dla Moni, A dla Jasia zdrówka! calkiem możliwe,ze to roztocza,ale to tez niekoniecznie astma musi być tylko alergia.Roztocza sie przez te grzejniki bardziej uaktywniają:baffled: a co do prania to ja właśnie słyszałam,żeby nie suszyć w tym pomieszczeniu gdzie jest alergik,ale nie pamiętam dokładnie dlaczego,chyba dlatego ,ze roztocza lubią wilgotne też:tak: Ja tez uczulona na roztocza.A może Jasiowi samo odczulanie by nieco pomogło,a nie sterydy odrazu.
Anik ojj ja miałam @ przez ostatnie 2 tygodnie to mnie roznosiło:-p K sie też oberwało,a z reszta jemu to by sie nawet wiecej należało,chyba mu jakieś bęcki sprzedam,bo mnie tak denerwuje ostatnio:sorry2: A nawet mi nic nie mówił,że cie spotkał,ale i wdzisz...i tu znów pomoc sąsiedzka jak znalazł:-D...hehe fajnie,ze tak blisko mieszkamy:tak: Biedna Karolcia:-( Ale dobrze,ze już z nia lepiej,a wspomnienie szpitala kiedyś minie.Chociaż Maciuś do dzisiaj pamięta,ze był:baffled: i jak tylko tamtędy jedziemy to odrazu jęczy.
Amelkowa trzymam kciuki za córcie przyjaciólki i za nią samą też!!!
Nie wiem czy się mogę wprosić,bo się tłoczno zrobiło u Ciebie;-)

Nie wiem co jeszcze miałam napisać.Do doopy jestem dzisiaj,wszystko mnie boli po wczorajszym weselu.Nie nie nie to że się pobawiłam,wręcz przeciwnie.Młody mnie okupował i ręce mi dzisiaj chyba odpadną ,bo kloc ponad 15 kg waży,a caly czas chciał na ręce:wściekła/y:. W chwilach przebłysku latał po sali,a ja za nim.O 20 byłam już taka padnięta ,ze hej,on z resztą też,a dotarliśmy do domu o 22.30:baffled: W domu to mi całkiem humor siadł jak zobaczyłam jaki żeśmy burdel rano w pośpiechu zostawili,a już najbardziej sie na K w kurzyłam ,ze nic po sobie nawet nie posprząta,garów nie myje,wszystko mi na głowie zostawia i poszłam spać.
Piernicze dzisiaj obiadu nie robię ,bo w kuchni nie ma warunków:no:
A i wcale się nie cieszę ,zę dzisiaj piatek ,bo jutro na uczelnię:szok::szok::szok: Mam nadzieję,ze nasz szybko wypiuszczą,bo jakieś szkolenie biblioteczne ma być i nie wiem co dalej,ale do 20.30 to nie chce mi się tam siedzieć:no:
No to ponarzekałam,conajmniej jakbym ta @ jeszcze miała:sorry2:
 
Amelka teraz proszę tego posta nie łączyć, tamten jest tylko dla Ani;-)
Magda, widzę, że masz nerwa na K okropnego, ale nie warto się tak złościć na siebie:tak: wiem, że faceci czasem potrafią zaleźć nieźle za skórę, ale co my byśmy bez nich zrobiły;-) Kup winko, włóż coś sexy, zrób dobra kolację(albo zamów, co się będziesz męczyła;-)) i spędźcie sobie miły wieczór we dwoje;-) Od razu się stosunki między Wami polepszą, a i Ty jutro na uczelnie pójdziesz z bananem na buzi;-)
 
Rok temu urodziła się dziewczynka
Taka mała okruszynka
Ależ jest wciąż zamieszanie
Ciągłe spacery i doglądanie
Ale też radości bez liku
A więc rośnij zdrowo mały smyku !!!

Sto Lat Anusiu:-)

Anik eh Ty to masz przeboje:-), ale najważniejsze, że z Karolką coraz lepiej:tak:
Madzia nie martwiaj się, napewno Was jutro wcześniej wypuszczą:-), a ja też wczoraj Mojego P., zagoniłam do mycia garów:yes:
Amelkowa jak czytałam ploteczki z zeszłego roku, to aż się wzruszyłam;-)

A u Nas znowu pobudki nocne:baffled:, kurczę nie wiem co znowu z Alusiem, marudził dosłownie co kilka minut i znowu butla 2 razy, a deserków odmawia, eh co za chłopina uparty:dry:. Mam nadzieję, że za jakiś czas znowu zacznie przesypiać całe noce, bo człowiek się odzwyczaił od wstawania po ciemku:-D
 
Ostatnia edycja:
Aga :-D:-D:-D:-D tylko,ze najpierw bym musiała posprzątać ten cały syf,a tego juz mi się nie chce.Nie będę dzisiaj robic nic,tylko odpoczywać i sie odstresowywać ,bo juz mnie w żołądku ciśnie na samą myśl,ze jutro do budy:baffled: No muszę tylko zupke dla młodego na jutro zrobić ,a K niech spada na drzewo.Jak posprząta to pomyślę nad twoją propozycją:-D Tylko,ze coś mi się wydaję,ze jutro jak sami zostaną to już w ogóle chaty nie poznam:no:
Agita musicie przeczekać,napewno sie Alusiowi spanko polepszy.a może ząbki go męczą:confused:
 
reklama
Anik to miałaś z tą Karolką pod drzwiami:-( mój Patryk wczoraj spał z kupą 2h i ma czerwone doopsko:-(
Kotka nie mam, bo R się nie zgodzi w mieszkaniu, z resztą chyba ma rację:-( musze poczekać aż wybudujemy dom:tak:
Może podrzucę Ci ubranka dzisiaj, zobaczysz czy coś chcesz??? Rajstopki męskie tez chyba jakieś tam są;-) Nie wiem tylko jaki rozmiar:confused: Tak koło 18 bym wpadła z Patrykiem na chwilkę, no chyba,że nie masz czasu???
 
Do góry