reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ploteczki Opolanek i Opolszczanek

rubi... żal mi... też chce córeczkę i powidła na szybie!!!! A, jak mróz przyciśnie to i ja w czapie śmigam!
agnieszka z góry dzięki! a jakbys jeszcze mogła zapytać o wizyty prywatne, bo skierowania na bank nie dostane.
 
reklama
Aga :-) moje dziecki na antybiotyku - oba dwa :-( siedze w domu do środy - w srode do kontroli i po kwit ze córka moze do złobka wrócic...najgorsze jest to ze Jasiek mimo antybiotyku nie przestał kaszleć (no.., moze ciut mu pomogło - nie wymiotuje jak kaszle) i zaczynam sie obawiać astmy :-( trza będzie do dr Żurek pójść...

tak więc ze względu na "szpital" spotkanko u mnie odpada :-( o 17:00 też odpada :-( mogę się tylko do Kofeiny na ok. 20:00 umawiać...


edit: Kamea :-) a kcesz na okres probny 6 godzin taką Monie??? dzis pokazala ze mama niepotrzebnie wydala kase na kubek niekapek... z kupka i tak cieknie jak sie nim pare razy trzasnie w ławe a potem można wode wychłeptac z blatu :-)
rozwala mnie ta moja córka ;-)
 
Ostatnia edycja:
rubi, mój Dominik jak był młodszy to potrafił cały stolik wysmarować jogurtem, a potem to zlizywał:szok: a ja Patrykowi jeszcze tego kubka nie daje, mam taki z rurką i on nie kapie i Patryk pije sobie kiedy chce, on nie umie przechylić kubka żeby się napić:no:
 
Aga ja też już próbowałam tak nie raz zrobić, ale Aluś się powygłupia z pół godzinki w łóżeczku i zaczyna jęczeć, zeby Go wyciągnąć:dry:, ale i tak nie jest źle, bo zasypia wieczorem ok 20tej, a rano jak wstanie, to pobuszuje z 1,5-2 godzin i pada, a ja razem z Nim:-)
Kurcze a ja powoli chciałabym nauczyć Alusia pić z niekapka, ale coś Mu to nie wychodzi:baffled:
Kamea u Nas Aluś wyłożył się totalnie na USG, nie było najmniejszej wątpliwości, ze to chłopak, bo rozkraczył się, że szok. Nawet zdjęcie w powiększeniu mamy:-D
 
Ostatnia edycja:
reklama
rubi, mój Dominik jak był młodszy to potrafił cały stolik wysmarować jogurtem, a potem to zlizywał:szok: a ja Patrykowi jeszcze tego kubka nie daje, mam taki z rurką i on nie kapie i Patryk pije sobie kiedy chce, on nie umie przechylić kubka żeby się napić:no:
a spróbuj! Monia nigdy niekapka nie miala ale jakis czas temu nauczyla sie przechylac butle z wodą i jak raz jej poleciało to...kocha ten kubek nad życie ;-) no i nauczyłam ja "cyk na zdrówko" ;-) ino muszę pamiętac zeby w moim kubku nie bylo za duzo płyny bo Monia "cyka" z impetem :-) :-D
no i musimy zorganizowac spotkanie Moni z Patrykiem :-) coś jakby w separacji byli ;-) :-) :-D

Agita :-) Kamea ;-) to taki etap - jeszcze blacik od krzesełka do karmienia bedzie obgryzany ;-) a próbowałyście z otwartego kubeczka uczyc pic??? bo przez słomkę/rurkę to tez poki co bez sensu - jak podryza to przestanie leciec :-(
 
Ostatnia edycja:
Do góry