reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ploteczki Opolanek i Opolszczanek

reklama
ja od huggiesów wolałam Dada z biedronki.Huggiesy mają twarde te przylepce i zawsze Maciuś miał odciśnięte na nóżkach.Dady porównywalnie grube jak Huggies,a maja jeszcze ten zielony pasek w środku tak jak Pampersy.Dady w biedronie to ok 29 zł.Na noc zawsze jednak szły i nadal idą oryginalne Pampersy,bo wg mnie są najcieńsze i najbardziej miękkie,a jednocześnie chłonne.
 
Bry ;-)
Rubi wspołczuje biegania ... moze małż ci jakos pomoze i powozi was :tak::-)
:-D:-D:-D dłuzej bym się motała pasami w aucie niz na doopie siedziala... poliklinika, komenda, Rosmann, PKO... ta to wszystko w kupie...Krakowska, Damrota, Kofrantego... i 15 minut od domu...szkoda środowiska...;-)

a jeśłi o pieluchy chodzi to my odkąd przerzuciłyśmy się na Tuzurki z Lidla to doopka cudna :-) a i niedrogie są :-) tańsze niż pampy z promocji ;-)
 
:-D:-D:-D dłuzej bym się motała pasami w aucie niz na doopie siedziala... poliklinika, komenda, Rosmann, PKO... ta to wszystko w kupie...Krakowska, Damrota, Kofrantego... i 15 minut od domu...szkoda środowiska...;-)QUOTE]

Za ochronę środowiska masz u mnie plusa;-) W dodatku Twoja Monia prowadzi selekcję odpadów...;-) Jakbym wam tak audyt środowiskowy zrobiła, to pewnie nie miałybyście ani jednej niezgodności:-)

Coś mi cytat rubi nie wyszedł... :baffled:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Arcobaleno zaczęliśmy używac Dady jak Maciuś miał rok,ale tylko dlatego,ze wcześniej nie było Biedrony w pobliżu.Pewnie bym spróbowała wcześniej,tym bardziej,ze jak dla mnie są lepsze od huggiesów
Rubi a ty Dady próbowałaś? Bo myśmy tużurki z lidla też mieli ,ale jednak jak dla mnie Dady lepsze, a cenowo tak samo.
 
Za ochronę środowiska masz u mnie plusa;-) W dodatku Twoja Monia prowadzi selekcję odpadów...;-) Jakbym wam tak audyt środowiskowy zrobiła, to pewnie nie miałybyście ani jednej niezgodności:-)

ja nie mogę się nadziwić ludziom, którym się wydaje że jadac autem oszczędzają czas... stoją w korkach, denerwują się, włączając klime oddychają w sumie samymi spalinami bo na dobrą sprawe Opole można przejść z jednego końca na drugi 1,5 godzinki...

zawsze dziwiło mnie ze kolezanka z pracy codziennie dojezdza autem z ZWM do pracy (KWP) - ja szłąm 35 minut... a ona ani zakupow nie robiła po drodze, ani zadnych tobołków nie taszczyła... autem jechala sama a potem ciągle narzekała ze takie korki w miescie... a po jakiego grzyba doope wozi jak pogoda ładna??? jedna, druga, trzecia i potem nie dziwota ze korki w miescie sa...
a co do segregowania odpadow to mnie to z leksza wqrza bo mam po chacie siaty z kartonami/papierami, plastikowymi flaszkami, szkłem (umytym :p) i nim zagonie R zeby to wniosl to mi sie do tego pomocnica dobiera i wszystko rozwala :-(

Arcobaleno zaczęliśmy używac Dady jak Maciuś miał rok,ale tylko dlatego,ze wcześniej nie było Biedrony w pobliżu.Pewnie bym spróbowała wcześniej,tym bardziej,ze jak dla mnie są lepsze od huggiesów
Rubi a ty Dady próbowałaś? Bo myśmy tużurki z lidla też mieli ,ale jednak jak dla mnie Dady lepsze, a cenowo tak samo.
próbowałam Dady ale niestey siuski nam uciekały z nich... dlatego wole Tuzurki :-) te nam w ciągu 8 miesiecy przeciekły moze ze 3 razy - w tym raz jak matka zapomniała o przebraniu córki po drzemce... sprzatalam, czekalam na gosci i jak goscie przyszli to przebieralam Monikę bo kupka znalazłam na swoich rekawach i kolanach (nogawkach)
mogę wam podać dane - Tuzurki kosztuja 26,99 i pieluch w rozmiarze 4 jest 50... kazdy rozmiar kosztuje tyle samo ale im mniejsze pieluchy tym jest ich więcej.
do tego Tużurki są większe...tzn. jak Monia nie miesciła się w 3 z Pampersa i nosiła już 4 to w Tuzurkach jeszcze miała luzy w 3... choc kategorie wagowe są dokładnie takie same jak w Pampersach...

próbowałam też gagi z Tesco ale te to juz całkiem mi nie pasowały bo ten wkład się zbijał a w Tuzurkach ten wkład jest po zasikaniu tylko grubszy ale się znie zbija i nie zwija...

ja zasadniczo wszystko i nic załatwiłam... w pracy - wsio, w poliklinice - nic (nie ma lekarza, nie ma okulisty), bank załatwiony :-) Amelkowa obsłużona ;-) :-) Monia nakarmiona zakupionymi słoiczkami (jednym znaczy sie ;-))

a teraz jak dama wstanie to idziemy na pocztę wysłać paczkę ;-) o ile się nie rozpada... bo jak w deszczu z panna M jadę to małpa wypija deszczówkę z folii ;-) :-) :-D

dobra... ide zapodać sobie kawkę - napój kawowy ;-) mój najulubiony ;-)
 
Bo co do pieluszek,to każdemu inne odpowiadają.Nam np Dady ani razu nie przeciekły tak o,tylko wtedy kiedy młody się opił i lał jak stary,no ale to każde by przeciekły:-p
Tużurki są do Dady podobne,ale bliżej nam było do Biedronki:-p Co do ceny to my za rozmiar 5 (sztuk chyba 54) płaciliśmy 29 zł.
Teraz mam tylko Pampersy na noc i ich nie zmieniam,a do złobka też ostatnio kupiłam Pampery,bo były w promocji w Polo,ale widzę,że tam babki ubierają dzieci w pieluchy jak leci i Maciek czasem wraca w tużurkach,gagach,albo jeszcze jakichś innych,więc następnym razem wypróbuję Polomarketowe,bo podobno też całkiem niezłe,widziałam na żywo i podobne do tużurków.

No tak Opole taaakie wielkie,ze faktycznie da się obejść w 1,5 godziny:-D
 
reklama
Madzia :-) dobrze ze mi przypomniałas... ja muszę zacząć pieluchy podpisywać... bo u nas tak sobie zyczą ;-)
i ciuchy muszę pozaznaczać...
w przyszłym tygodniu ma byc po 15 st.C a ja juz nie pamietam jak sie na takie temperatury dziecko ubiera :szok:


edit: a Tuzurki maja ta zalete ze nie maja nadruków - sa białe i tylko na brzuszku sa jakieś zwierzaki - spod rajtuzek nic nie przebija :-) chłopcy kwiatuszkow na pupie nie mają :-)
 
Ostatnia edycja:
Do góry