Co do m to mój nie wymagający.Jak cos bąknie od czasu do czasu to jest krótka gadka,że mógł to sam zrobic
![język :-p :-p](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/p.gif)
. Obydwoje mamy dwie ręce i mozemy robić to samo.
Teraz jak razem pracujemy to tym bardziej.Ale nie ma pretensji,,a jak byłam w domu z Maciusiem to tez niekiedy nie miałam jak obiadu zrobić,ale tez nic nie mówił,bo sam raz został z młodym na cały dzien,to o 16 stwierdził,ze od rana nic nie zdążył zjeść bo nie miał jak
![Zaskoczona(y) :baffled: :baffled:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/baffled5wh.gif)
a gdzie obiad,sprzątanie,pranie????
Na codzień i tak ja obiad robię,ale jak nie zrobię to tragedii tez nie ma,przeciez można zamówić ,albo iśc chociażby do Kubusia,a bałagan to mi raczej przeszkadza,a jemu wcale
![język :-p :-p](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/p.gif)
Żeby cokolwiek zrobił to musze powiedziec(ba,nawet się czasem nieźle nagadać) co i jak