Hiox
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Czerwiec 2010
- Postów
- 511
Madzia bo nie ma sie czego bac, ja sie o wszystko wykłociłam i miałam nawet TZ od samego początku był ze mna do góry, powiedziałam, ze ani nie wyłacze tel, ani sie nie połoze jak go nie wpuszcza Tak bym lezała sama, w burzy jak pies, nawet by mi nie miał kto picia dac. Pomijam ze to TZ ich wołał, ze mam skurcze parte a oni nie uwierzyli ..... potem panika była bo głowka juz wychodziła ..... Moj pobyt na izbie przyjeci, sali przed i porodowej to dokładnie 3:30min ... szybko poszłoJa ewentualnego kolejnego porodu na Reymonta się nie boję,bo ciocia nasza tam pracuje,więc wiecie;-) ,a z tego co słyszałam to Łabiak mimo wszystko jest dobrym lekarzem.
A z Łabiakiem miałam jeszcze raz stycznosc prywatnie i szczerze nie polecam, nawet USG czytac dobrze nie umie! Tylko Łabiaków jest dwuch ojciec i syn