reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ploteczki Opolanek i Opolszczanek

Hej hej!
Maciek wczoraj padł jak mucha,ale za to w nocy wycieczki robił,bo spać nie mógł z wrażenia:-D
A dzisiaj pierwszy dzien bez pieluchy w żłobku:eek: Oj się troche stresuje,bo jak będzie lał to go w pieluche wsadzą i pewnie długo nie pozwolą w majtach przyjść:baffled:
Ale wczoraj jakos dał rade w Smoczej Jamie:tak:,tylko,ze nie mówił że chce siusiu,a jak go sadzałam to za każdym razem robił.Za to to ze lał pod drzewkiem w drodze powrotnej to nawet dzisiaj rano wspominał:-D Nie wiem czy w żłobku będą mieli czas żeby go tak przypilnowac:sorry: No nic ,dałam 5 par majtek, 4 pary spodenek i 3 pary skarpetek na przebranie i zobaczymy.trzymajcie kciuki!
 
reklama
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Widziałam:-D
Aga mi się bardzo podoba,tylko żeby Ci Patryk za szybko z niego nie wyrósł,chociaz wydaję mi się,że siedzisko troche podobne do Buzza,a Maciek w Buzzie do teraz jeździ:tak:
Mały ma ten koszyk na zakupy i nie ma podnózka,ale za to sie fajnie składa i jest leciutki-cos za coś.
 
Bry :)
Ale wam fajnie, ze się spotkałyscie ... no nic trydno ... następnym razem będziemy juz na 100% :)

Aga ja się na wozeczkach nie znam, najwazniejsze aby ci się podobał i dobrze słuzył :) Kubcio ma od początku ten sam wozek, wiec ja nie w temacie :)
Madzia oby Panie w złobku się postarały i pomogły ci w odpieluszkowaniu :)

Dzis syn dał mamie pospac do 8:20 :))) dobrze się złozyło, bo do 1 w nocy sprzatałam troche na mieszkaniu, wróciłam biała jak piekarz :p My uciekamy do Opola odebrac z. No to lecisiódemki nasze lampy i o 12 godzinie parapety przyjezdzaja, juz sie nie moge doczekac aby je zobaczyc :))) Lecimy do potem dziewczyny:)
 
Aga Maciek jak miał rok to też 12 ważył,a teraz ma 2 lata i wazy 15. Z tego co widziałam to wózek jest do 15 kg więc jakiś rok przed wami :)
 
Ostatnia edycja:
aga super, czarny jest boski.....a i różowy ale to raczej u Ciebie odpada....:-)
U nas drugi dzień wczesniejszej pobudki, czyli zamiast po 10 to 9.....i wczoraj jeszcze poleciałysmy na plac zabaw, Ola się dobiła na maxa i zamiast o północy to padła nam o 23.....hurra!! może sie powoli uda ją przestawić jeszcze o godzinkę....Noi dzis dała się obudzic o 9 to juz coś.....:-):-):tak:
Ale wczoraj to szalała jak dzika w Smoczej Jamie....Aga masz boskie zdjęcie Patryka zasypanego w kulkach tylko głowa na wierzchu i jeszcze z Olą mają też fajne fotki.....jak je zgram to ci prześlę.
A Madzi Maciuś ma na nocniku :-D
A my dziś usłyszeliśmy nowe zdanie- "Kamila popsuła"......i faktycznie butelka z balsamem ma zepsutą nakrętkę i wiadomo juz kto popsuł!! Ależ mamy mądrą córkę! I naskarżyc potrafi!
A my dzis idziemy do zoo, musze moja mamę wyciagnąc.
Okazało się że w obu nerkach ma kamienie, ma duzo pic i chodzic bo... zbliża się poród!:-D
No bidulka bo to ponoc boli bardzo....
Oki miłego dzionka........
 
reklama
A ja z czymś zupełnie innym. Oglądałyście może wczoraj "Sprawę dla reportera" E. Jaworowicz? Wcześniej widziałam urywki programu i pokazali, że będzie mowa o niepełnosprawnym dziecku i o matce która zmarła w wynku komplikacji po porodzie. Gdy widziałam, o czym będzie mowa to powiedziałam sobie, że specjanie nie będe tego oglądać, bo po porodzie zrobiłam się strasznie "miękka", wszystko mnie rozczula... A gdy widzę cierpiące dziecko na płacz mi się zbiera. No ale jakoś nic nie było ciekawego w telewizji a wyjątkowo spać mi się nie chciało, więc włączyłam tvp 1. No i tak jak przypuszczałam, łzy się polały. Najpierw była mowa o dziewczynce, która w skutek zaniedbań lekarzy (za późno zrobili matce cesarkę, miała jeżeli się nie mylę zatrucie ciążowe)obciążona jest silnym porażeniem mózgowym, bardzo słabo widzi, bardzo źle słyszy. Lekarze mówili, że dziecko nie ma szans na to, żeby chodzić. Ale dzięki determinacji i ciężkiej pracy rodziców dziecko umie chodzić. Rehabilitacje są bardzo kosztowne a rodziców nie stać, żeby w całości je opłacić. Zadłużają się, żeby pomóc dziecku. W dodatku nie mają gdzie mieszkać, burmistrz jako socjalny lokal mieszkalny przeznaczył dla nich jakąś melinę... Drugi reportaż był o kobiecie, która w wyniku powikłan po cc (chyba miała wylew do mózgu, nie pamiętam dokładnie) zmarła. Akurat mąż był przy tej kobiecie jak zaczęła słabnąć. Lekarz nie spieszył się na wezwanie, pielęgniarki też nie zareagowały i kobieta zmarła. Łzy mi leciały. Od razu pomyślałam o moim Kubusiu... Przez niedopatrzenia lekarzy tyle ludzi musi cierpieć... Aż boję się chodzić do lekarza, bo nigdy nie wiadomo na jakiego "specjalistę" się trafi... Naprawdę nie mogę patrzeć na takie programy....
 
Do góry