Bry ;-)
ale naprodukowalyscie...
my weekendowalysmy sie u dziadkow, w poniedzialek bylismy u pediatry a wczoraj u kardiologa wiec przed poludniem sie szykowalam a po poludniu w zasadzie karmilam i usypialam mala...
co do... kolek... dalej nie wiem czy to kolki... w piatek zaczelismy jej podawac Sab simplex (jeszcze raz wielkie dzieki
saly ;-*) i prawie cala sobote przespala ale bylo chlodno - w niedziele zrobilo sie znow goraco i mimo ze dostawala saba nie pomoglo - marudzila znowu :-(
daggy ;-) pytalas co pije... raz dziennie napoj kawowy (11% naturalnej kawy), do tego herbate, inke, wode mineralna... nie jem wzdymajacych rzeczy, smazonych, ciezkostrawnych, mleko i jego przetwory w ograniczonych ilosciach, z owocow tylko jablka i banany...
w weekend ma przyjsc sab z Niemiec - bedziemy podawac stale i zobaczymy...
teraz... nakladki na sutki... ja dziekuje... mialam naderwany sutek ale dalam rade - wystarczyl jeden dzien podawania mleka z butli (mojego odciagnietego laktatorem) i smarowania bepathenem i jest cacy ;-)
a wlasnie.... Jasiek zoabczyl jak odciagam pokarm i pyta "mama? co robisz?" a ja na to pompuje lakataorem mleczko dla Monisi" i temat skonczony... za jakis czas znow odciagalam pokarm, przyszedl Jasiek i mowi "mama? ty znowu
piłujesz tego cycusia?"
Amelkowa ;-) ja slyszalam ze nieplodnosc laktacyjna to..mit a osiagniecie 100 minut przy cycu to dla Moni czasem kwestia 2 karmien

;-)
plamy - na tluste polecam Sil'a ;-)
no a teraz sprawy biezce...
w poniedzialek bylismy u naszej pani doktor ;-) fajna jest ;-) okazalo sie ze nasza laska w 15 dni przytyla sobie az 1250g i nosze teraz niemal 5 kilogramowego klocuszka

;-) - Monia wazyla w poniedzialek 4780g
wczoraj kardiolog... przewod Botalla zamkniety ale jest malutka dziurka miedzy lewym i prawym przedsionkiem serduszka (nie zamknal sie jeszcze otwor owalny) - pani kardiolog tez przesympatyczna ;-) powiedziala ze w listopadzie jak przyjdziemy do kontroli to wszystko powinno byc OK bo osluchowo szmer jest minimalny :-)
Jan rozpoczal rok przedszkolny ;-) rano trzesla mu sie broda i lezki mial w oczkach ale jak wrocil to caly szczesliwy bo dostal prezencik a pani Jagoda dala mu jabluszko

;-):-)

dzis juz nie marudzil ze nie chce isc do przedszkola tylko ze nie chce wstawac :-(
daggy ;-) Marcik ;-) mam do Was pytanie bo jestescie jak widze na biezaco z tematem - SZCZEPIENIA - jesli chce szczepic dziecko na rota, pneumokoki i inne cuda to co mam zrobic? kupuje sama szczepionke czy w przychodni maja? ile to kosztuje? powiedzieli nam ze full wypas szczepionka kosztuje 1000zl. i teraz mam pytanko - to za caly program czy za pierwsza dawke? a jak za pierwsza dawke to za 6 tygodni znow mam z 1000 zl wyskoczyc???
daggy ;-) ty chyba szczepilas Ole 5w1... jak to wyglada? 18.09. mamy szczepienie i nie wiem ile kasy musze a te okolicznosc wyczarowac....
aha....
Amelkowa ;-) pierz i prasuj dzielnie bo ja juz mam troche rzeczy dla panny Anny ;-)
a ja sie przyznaje ze jak wypralam ciuchy przed szpitalem tak dalej leza na desce i czekaja na zelazko

:-

szok: no ale....
dobra - spadam - musze obczaic instrukcje uzywania nosidelka ;-) narciarz