reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ploteczki Opolanek i Opolszczanek

spoko dziewczyny ;-) no-spa daje rade ;-)

aniulka ;-) wiekszosci Twoich ciastek Jasiek nie moze i byl zbulwersowany ze pan kurier o tym nie wiedzial:nerd: wpadl w amok i szybko chcial wszystko chowac do swojej szafki :tak: a ze na fakturze prawie 40 pozycji to bylo co sprawdzac... w dodatku nie policzyli za kuriera ale tez nie przyslali platkow kukurydzianych, chociaz kurier twierdzi ze wg zapisow na liscie przewozowym powinnam dostac jeszcze jedna paczke... wsadziliby osobno opakowanie platkow???:szok::szok:

daggy ;-) ja juz sprawe oszustwa na allegro zglosilam ;-) moge podpytac kolezanke policjantke co robic w Twojej sytuacji... jak dla mnie cos co bylo chociaz raz uzyte nie powinno byc sprzedawane jako nowe... chyba ze baba uzyla w opisie "jak nowy"...

a z bobu mozna jeszcze zupe krem zrobic ;-):tak:

OK. zmykam na lezakowanie ;-)
 
reklama
Czesc dziewczyny, ale sie u Was dzieje ;-)

Rubi trzymaj sie dzielnie w duopacku :-)
Amelkowa współczuje bóli :-(
Daggy a co tam rozpieszczaj i nos Olenke w koncu wyczekana córcia, nie ;-)
Załóz spor na allegro:tak:, to ci pomoze odzyskac pieniadze i zwrocic towar :tak:
Sally dogadania z mezem :tak:
Aniulka co Ty mowisz, ze Macius niegrzeczny, ja odniosłam zupełnie odwrotne wrazenie :tak:

Byłam dzis w przychodni zwazyc swoja chudzine i sie załamałam dosłownie :-(. Moze on na cos chory jest :baffled: Juz wazył 11kg, a tu dzis 10,40 kg :baffled:. Ogromny spadek wagi :-( albo moja waga domowa, zle wazy :baffled: - ale watpie, bo przwaznie było tak samo jak w przychodni.

Pozdrowionka
 
Hej dziewczynki, ja króciutko dzisiaj bo padam z nóg. byliśmy we Wrocławiu, Hania po raz pierwszy w tak długą wyprawę pociągiem, ale cały dzień mimo koszmarnego upału grzeczniutka i radosna, a gołębie na rynku zrobiły furrorę. W pociągu spała jak aniołek. Normalnie dzisiaj Hanutek się spisał na medal, zachowywała się jak wzorcowy model z podręczników o wychowywaniu. Za to jutro...Rubi, chowaj wszystko po czym Jaśko może płakać:-)A poważnie to może nie będziesz szalała z tym sprzątaniem co???My w ciuchach grzebać będziemy a nie wizytację odprawiać:-D

Daggy, pomysł masz genialny z wypadem w teren, szkoda pogody żeby się kisić w domu. A i sprzątać nie będę musiała;-)A poważnie to ja reflektuje na wypad w " zielone" tylko nie wiadomo jak pogoda, więc może umówmy się wstępnie na 15 gdzieś w okolicę Bolko( czy inne zieleniny wg. upodobania) a smsujemy się jeszcze w piątek rano wzg. pogody czy spotkanie dotleniające czy ciacho w domu.

Marcik, nie sądzę, żeby Gangster był chory, choć na pewno zrobienie moczu i morfologii Was uspokoi. Zazwyczaj brak apetytu świadczy o infekcji- a o tym nie piszesz. Nie wiem jak u Ganstera, ale Hanka przechodzi ludzkie granice w ruchliwości a i ze wzg. na upały mało je a dużo pije- głównie wody. Więc też mi zleciała z wagi. Możei u Was podobnie?

Idę kimać, bo na oczęta nic już nie widzę. Kolorowych snów:-D
 
Saly własnie o to chodzi, ze Gangsterek je normalnie ( procz tych 2 dni jelitówki), pije strasznie duzo hektolitry:szok:, nawet z 10 flaszek/kubków dziennie :szok:
A jezeli chodzi o gangsterke:cool2:, to uprawia ciągle :-p
Super, ze wypad do Wrocka wam sie udał :tak:... ja sie przymierzam juz od jakiegos czasu , musze do Ikei zajrzec i sie ciagle boje na taka trase z Gangsterzyna jechac :baffled: ... choc musze Wam powiedziec, ze moje dziecko pokochało jazde autem :-):-):-) i to w starym foteliku :-):-):-).
Zobaczymy jak bedzie w nowym, bo dzisiaj kurier przyniosł NARESZCIE:blink:, Udało nam sie go kupic 180zł taniej + pokrowiec wart 125zł gratis :-). Kolor mam taki sam jak małego czyli model 2008, ale nie wazne bo jak mały fotelik w takim kolorze mi sie podoba, to duzy tez moze taki byc:-), jak dla mnie jest bardzo ładny :tak::-)

Udanych spotkanek Wam życzymy :-)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
hej :-) też jeszcze wpadam się przywitać:-)

rubi mój A jak zobaczył ten karton to tylko stwierdził, że zwariowałam :-D:-D hehe może??? posprawdzałam terminy na opakowaniach i fajnie że wszystko może dłużej poleżeć :-D

Marcik a Twój Gangsterek teraz więcej się rusza więc to chyba normalne że waga troszeczke poleciała

no to papa
 
bry ;-)

dobrze ze czytacie to co pisze a nie musicie mnie sluchac:baffled::baffled::baffled:
gardlo bolec przestalo ale za to jaka chrype mam.... jak stara szafa skrzypie:baffled::baffled::baffled: poty mnie zalewaja ale to chyba raczej przez pogode bo temperatura przepisowa 36,6 st. C :tak::tak::tak:

Amelkowa ;-) skurczybyki boja sie nospy wiec jest OK ;-)
u nas tez byla burza i to potezna - mialam wrazenie ze wala te pioruny w ZWM:szok:
ale to mi sie w Opolu podoba - grzmi, blyska, nie wiadomo co a prad jest ;-)

aniulka ;-) trzeba bylo A. uswiadomic ze ja mialam wiecej zakupow dla mniejszego czlowieka :-p
a do kolacji czlowiek porosil o goracy kubek ;-) siorbal lyzeczka pol godziny a i tak pol kupka zupki zostalo ;-) ale smakowalo mu :tak::-)
udanych wakacji zycze ;-) poopalaj sie za mnie ;-)

Marcik ;-) a juz mialam SMSa slac co sie z Wami dzieje... jak czarownica Cie wywolalam ;-)

OK. ide sie zadekowac w wannie ;-) 3majcie sie cieplo :-):tak:
 
Witam się i ja :-)

U nas tez burza szlała i było tak głosno jakby po ogrodzie pioruny szalały :szok:
Na szczescie na tej wsi jest jak w miescie, prądu nie wyłączają :-)

Od porodu mam takie bolesne @, że zwijam się z bólu :-(. Juz dwie no-spy wziełam i nic nie pomaga :baffled:, juz czas na ibuprom chyba. Chwile posiedze i ide gotowac zupala małemu i stos prasowania lezy :baffled:. Dobrze, ze przynajmniej latorosl spi:-)

miłego dnia;-)
 
ale ciiisza....
tez glos stracilyscie?:-);-):-D

ja po plotkach i powrocie malza nie musialam gadac i jest ciut lepiej ;-)

Jasiek ma sprzeczne uczucia co do malej kobietki w domu.... "fajna, ale troszke zle robila za mi uciekala" :-D:-D:-D

moj glod rozu zostal zaspokojony ;-) bardzo prosze mnie wiecej nie kusic zadnymi ciuszkami bo wezme wszysko co dziewczynskie :-D:-D:-D
dobrze ze Amelkowa przybedzie i w odpowiednim czasie przejmie "spadek":-D:-D:-D

OK. zmykam na lezakowanie :tak::tak::tak:
 
hej :blink:
u nas burza była pod wieczór, szalała z każdej strony, jasno się robiło, ale wytrwaliśmy, nawet bez piorunochronu :blink:
czuję, że porodówka zbliża się do nas wielkimi krokami (na suwaku termin z usg na 23 sierpnia, z cyklu jest na 11 sierpnia). cóż.. co ma być to i tak będzie.
pozdrawiam :-)
 
reklama
Do góry