reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ploteczki Opolanek i Opolszczanek

reklama
...powiem wam ze jak juz sama nie wiem czy to kolki...on chyba ma jakies ADHD :szok: bo jest taki nerwowy... poloze go do lozka po karmieniu a on sie wierci i steka... hmm moze i to kolki...ale w sumie nie placze odrazu tylko jak dluzej tak polezy..a jak pujde do niego i dam mu smoczek..ktory jak dobrze pujdzie to zassie za 10 razem bo smoczka to on nie chce albo nie umie jeszcze tak ssac to jest chwila ciszy ale jak wypluje albo jak dluzej polezy to znow to samo i tak przez caly dzien gdy nie spi :angry: :baffled: czy to wlasnie moga byc te kolki?
Stęka bo go brzusio boli....i właśnie jak nie odbije to chwile po karmieniu powietrze dopiero dochodzi do jelitek. Wogóle to dzieci malutkie mają niewykształcony układ nerwowy i raczej nie śpią spokojnie cały czas :-)
 
kurcze.... brzuch mnie boli.... a musze isc na poczte:baffled::-( jak to zrobic???? jak nie urok to......

ehhhh... byle do 20 lipca....
 
aaaaaaaaaa
wiecie co? jednej z sierpniowek jej nienarodzone jeszcze dzieciatko uszkodzilo zebro:szok::szok::szok: nie wiadomo tylko czy jest zlamane czy pekniete bo nie ma jak RTG zrobic....
no w szoku jestem totalnym.....

Amelkowa ;-) malz nie ma czasu, jutro poczta u nas nieczynna a ja musze wyslac posciel ktora wystawilam na allegro - obiecalam kobiecie ze do piatku wysle i... dzis jest piatek...
daleko nie jest ale jak napisalas schody.... wezme nospe i poleze a potem powolutku pojdziemy sobie...
 
Dziewczyny dzięki za rady :blink:
Nospę biorę tak czy owak, bo mam zaleconą przez lekarza (nospa forte, pół tabletki 3 razy dziennie) i do tego isoptin, który niby ma być przeciw skurczom.
A ten ból to rzeczywiście przypominał ten na miesiączkę :baffled:
Raz już w szpitalu przez skurcze byłam i dostałam 3 dawki sterydu na te płucka. Zobaczymy jak się dalej sprawy potoczą, bo dzisiaj mnie nie boli. W razie czego nr tel. do lekarza prowadzącego posiadam :tak:
 
dr Jacek Mazur. nie wiem czy Ci to coś mówi, chociaż słyszałam, że wiele pań spoza Kędzierzyna-Koźla chodzi do niego i o nim generalnie słyszało

edit: aa ten isoptin i nospę to mi w szpitalu też dawali, oprócz tego jeszcze fenoterol, ale później mi go lekarz odstawił, bo powiedział, że isoptin sam daje ten sam rezultat co isoptin z fenoterolem
 
dziewczyny.... macie magiczna rozdzke zeby wylaczyc ten dzien? zeby sie juz skonczyl?
bo ja juz go nie chce... niedawno dzwonil tata... zawiozl mame do szpitala... mam zle przeczucia a najgorsze jest to ze niby nie wiadomo co mamie jest.... a mi sie wydaje ze nie chca mi powiedziec:-:)-:)-(
 
reklama
A z tymi lekarzami to tak różnie. Ale gdybym coś wiedziała to bym powiedziała, bo człowiek bardziej przeżywa jak nic nie wie. Mi w czwartek zmarł dziadek, we wtorek wiedziałam, że będzie miał jakąś operację, też lekarze mówili, że nic nie wiedzą, ale ciekawe jakbym wyglądała jakbym wiedziała, że coś się dzieje, ale nie widziałabym co :baffled: szlag by mnie jasny trafił.
W Twoim przypadku Rubi poszłabym spać od razu, albo przeczytałabym jakąś zajmującą książkę.. Wiem, że łatwo się mówi, w końcu to matka.. Ale chociaż spróbuj się nie martwić aż tak bardzo, Monisia musi poczekać, a Ty się denerwujesz
 
Do góry