reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ploteczki Opolanek i Opolszczanek

Amelkowa ;-) dzieci bez kolek rzadko sie zdarzaja ale jedno znasz ;-) to Jan S ;-)

ehhhh.... nie umiem pisac na lezaco :-:)wściekła/y: wiec wy piszcie a ja bede sobie czytac :tak::-):-D
 
reklama
agnieszka-w dziekuje za to wsparcie z twojej strony..napewno skorzystam a powiedz mi jeszcze jakiego laktatora uzywalas? moze w necie na jakiejs stronce bybly dobry co moglabys mi polecic bo ja jeden kupilam z taka gruszka gumowa ale jest beznadziejny...wogule mleka nie sciaga tylko sutki naciaga ze az bola.....:angry:
 
natimove ;-)
ja z reka na sercu moge polecic laktator Avent Isis - u mnie spisal sie rewelacyjnie!
drogi jest ale kolezanka przyoszczedzila i klela pod nosem bo piers jej urywalo a mleko nie lecialo :-( a ja myk myk 10 minut i po klopocie
aha - nie uzywalam tej nakladki masujacej bo... slabo lecialo mleko a i tak nie bolalo przy odciaganiu...
a wyglada tak - AVENT _ LAKTATOR ISIS + BUTELKI (681128779) - Aukcje internetowe Allegro
 
agnieszka-w dziekuje za to wsparcie z twojej strony..napewno skorzystam a powiedz mi jeszcze jakiego laktatora uzywalas? moze w necie na jakiejs stronce bybly dobry co moglabys mi polecic bo ja jeden kupilam z taka gruszka gumowa ale jest beznadziejny...wogule mleka nie sciaga tylko sutki naciaga ze az bola.....:angry:

wiesz co nie podam Ci firmy, ale to byl taki prosty laktator, plastikowy, reczny, jedna czesc przykladalam do piersi a druga cigniesz, taki mechanizm jak w strzykawce, kupil mi go moj maz w nocy w jakiejs aptece za dwadziescia kilka zlotych. Jezeli nie zamierzasz odciagac pokarmu zeby odciagnietym karmic to nei potrzeba Ci jakiegos super laktatora, ja go uzywalam do zmiekczania sutka jak mialam nadmiar pokarmu i do odciagania tej laktozy, wiec na tych kilka ruchow jakie musialam wykonac nie potzrebowalam super sprzetu.
tez probowalam tej gruszki i zaraz ja wywalilam do kosza :-)
 
a u mnie to sie za niedlugo okaze czy drugi maluch bedzie taki jak Dominik czy da mamusi tym razem spokoj :-) tyle dobrze ze juz jestem madrzejsza i mam doswiadczenie z ryczacym maluchem i napietym brzuszkiem :-)
na pewno wazne jest tez to jak mama jest opanowana i spokojna, nie pisalam o tym przy swoich radach, bo wiem ze przy pierwszym dziecku latwo sie mowi, mama i tak sie bedzie denerwowala jak maluszek placze chocby nie wiadomo jak sie starala byc spokojna :-(
 
U nas z kolkami dopiero od 2-3 tyg spokój. Oprócz sposobów Agi, które u nas nie działały może poza gimnastyką nóżkami, troszkę pomaga popierdzieć, u nas jedno się sprawdzało. Krople Lefax( z niemiec od razu sprowadz 2-3 butelki) mozna podawać kilka razy na dzień u nas trochę było lepiej po nich bo mała juz sie nie darła a tylko popłakiwała. Noszenie nic nie dawało natomiast pomagało rewelwcyjnie trzymanie małej w pionie pod paszkami albo w pionie przytulona i podnoszenie lub podskoki góra -dół tu sprawdza się najlepiej piłka taka duża jak do rehabilitacji i na niej skakaliśmy, bo inaczej to cieżko tak góra dól przez godzine lub dwie. Tylko to powodowało ze mała nie płakała i nawet usypiała.
Oprócz tego spanie na brzuszku. Kładz ile możesz do spania na brzuszku w dzień jak czuwasz. Ja nad ranem spałam z Olą u nas w łożku i ona na brzuszku. Ale wiesz to jak uważasz bo są różne zdania na ten temat.
Do tego masaż dośc energiczny ale palcami. Mój P wyczuwał te bąble i masował dość energicznie ale skutecznie.
Moim zdaniem jak co chwilę karmisz to znowu zagazowujesz i tak w kółko, dzieci nie płaczą tylko z głodu. Po każdym karmieniu odbijaj mocno.
Amelkowa -wsród moich znajomych bardzo niewiele dzieciaczków miało kolki.
 
dzieki Rubi a tak wogole co u Ciebie kochana bo nawet nie wiem?Jak sie czujesz?
Daggy ale jak maly mi usnie to jak mam odbijac? Wtedy klade go do lozeczka bo tak slodko spi.Najgorsze jest to wlasnie ze jak przy cucku nie usnie to raczej inaczej nie zasnie wiec tylko to jest sposob na spanie.
Oj te kolki to porazka.................:baffled: :angry:
 
No dlatego własnie boli go brzuszek bo nie odbił, delikatnie kladz na ramie jak uśnie i trzymaj aż odbije.Albo kładz do łozeczka na brzuszek.Nie zostawiaj nie odbitego bo to powietrze w brzuszku trafia własnie do jelit, gromadzi się w okrężnicy i powoduje bóle. MUSISZ odbijać bo zawsze będzue go budzic, po godzinie lub 2 ból brzuszka, bo to chwila mija zanim to powietrze dotrze do jelit.
 
To nie muszą być kolki, tylko zwyczajnie nie odbite powietrze, może jak zaczniesz regularnie odbijać to mina bóle brzuszka.Aha czasem nawet 20 min i dłuzej trzeba trzymać.
 
reklama
generalnie ten suwaczek mam na termin z usg, ale on jest strasznie ruchomy. nie wiem właściwie dlaczego lekarz woli sugerować się tym terminem niż wyliczonym. ten dzieciak na serio nie ma po kim być duży.. ja 156cm, M 170cm. ja 4kg kolosa rodzić nie będę :sorry2:

wiesz... ja mam 165 cm, malz 174 a Jasiek w 35tc przy porodzie wazyl 3030g... Monia wg usg ma juz 3220g (nie wiem co sie stalo z 30g w jeden dzien i bez badania ale najpierw mowili mi ze wazy 3250 a w wypisie jest 3220g...) wiec jak sie donosimy to moge liczyc na 4 kg... o ile to ich usg nie oszukuje....
 
Do góry