reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ploteczki Opolanek i Opolszczanek

Cipcia albo cipuszka :-D....moja bratowa mówi na to "kaśka" :-D :-D...ale ona ma 3 córy i jest troszke inaczej...dla niej był problem z określeniem siusiaka...:-) i fakt że w rodzinie pojawił sie pierwszy mężczyzna ,czyli mój syn, wprawia dziewczynki w osłupienie...szczególnie gdy go przewijam :-D

Byliśmy u pani doktor Bihun....Boże co za cudowna kobieta....anioł w ludzkiej skórze...zakochana jestem w niej od początku...Piotrek dostal syropek i kropelki...zaleciła parówki z majeranku mu robić...i w środe do kontroli...na szczęście nić mu nie rzęzi więc super :-)
Podziękowania to szczególnie sie rubi należą :-) za pomoc i dobrą rade :-)

A ja mam dziś wychodne....:-)

Edit
Mam podobne zdanie jak daggy...jeśli dziecko nie pyta nie ma sensu mu mówić więcej...wymyślając nazwe postaraj sie żeby była jak najbardziej zbliżona do "normalnej" bo młody może palnąć kiedyś cos i dzieciaki go wyśmieją a dostanie sie za to mamusi :-D z czasem kiedy jego ciekawość będzie rosła możesz mu podsuwać coraz to nowe informacje..a może z czasem jakąs konkretną literature...
bez ładu i składu na szybko pisane o_O
 
Ostatnia edycja:
reklama
No właśnie u nas też się mówiło " kaśka", ale ja uważam , że to kiepskie nazewnictwo, biorąc pod uwagę imię Katarzyna i komplikacje jakie mogą powstać gdy dziecko pozna Kaśkę na dwóch nogach w warkoczykami. Cipcia, Ciupcia, Pipcia- zdrobniale , ale trochę przypominające formy " dorosłe". Zresztą myślę, że te tematy są dla nas tak dziwne, niekomfortowe bo dla dziecka to naprawdę żadna różnica czy się powie cipcia czy izopropan etylu:-D
 
no wlasnie. tylko czy "cipka" to jest odpowiedni wyraz, potem w przedszkolu albo szkole powie tak i nauczyciel moze uznac to ze uzywa brzydkich wyrazow:-) mi zawsze mowiono ze cipka to jest brzydki wyraz i nie powinno sie tak mowic:-) ale tak sie na to mowi i nic na to nei poradzimy:-) mi to nei pzreszkasza niech sobie tak mowi, ale nie chce zeby mi potem nauczyciele zwracali uwage:-)
 
No to cipcia, to już brzmi zdrobniale, zresztą gdy Ci nauczyciel zwróci uwagę poproś o sugestię w nazewnictwie. A tak szczerze...jako nauczycielka....chciałabym żeby moi uczniowie używali sformuowań cipka, cipcia. Niestety te niuansy słowne jakoś zanikają z wiekiem:-(
A swoją drogą większość na pośladki mówi pupcia, ale spotkałam i dupcia i jak dla mnie ok. Raziłoby mnie dupa, cipa, fiut, ale również penis czy pochwa w ustach 3 latka...
 
dobra to powiem mu ze dziewczynki maja cipki, a jak w Opolu w przedszkolu albo w szkole mi zwroca uwage to powiem ze mi nauczycielka doradzila zeby to tak nazwac:-) ale swoja droga to co ja sie bede przejmowala, jesli ktos mi cos powie to zapytam jak jego zdaniem mam to nazwac :-)
 
no nie sa, dlatego zaczniemy to nazywac cipka i tyle :-)
Wy na ulewy narzekacie i boicie sie powodzi, a ja wlasnie zauwazylam, ze moj Dominik ma potowke na szyi od tego goraca, najgorsze ze caly czas sie po tym drapie:-( lece go wykapac, moze mu ulzy pod chlodnym prysznicem:-)
dzieki za rady w sprawie cipki:-) do jutra :-)
 
hej....powiedzcie mi moje kochane...bo wiem ze odbijanie u malego po karmieniu jest wazne ale on jakos nie chce odbijac albo ja nie wiem jak sie za to zabrac... Biore go i opieram na swoim ramieniu ale on naprawde rzadko odbije...moze cos zle robie.Powiedzcie mi jak mam to robic.Karmie go piersia...czasem dokarmie sztucznym mlekiem.. pozdrawiam:-D
 
Bry, ale mam dobry dzien :-), przyszedł zwrot podatku, nie ja robiłam pita i nie miałam pojecia ile tam wyszło, a wyszło pieknie lalalala ... drugi pozytyw dorwałam rozówy krawacik, juz zamowiony :-):-):-). TZ zabiera mi kompa, wiec musze chwilke poczekac zanim nadrobie co pisałyscie :-(
 
Natimove dlaczego dokarmiasz maluszka? To że płacze wcale nie oznacza że głodny....chyba trochę za wczesnie? nie poddawaj sie tak łatwo bo jesli zaczniesz dokarmiac to laktacja bedzie sie zmniejszac....moja Ola odbija czasem po 15 minutach a jak była mała to trzymałam nawet pól godziny, to wazne musisz odbijać bo będzie go brzuszek bolał bo zbiorą się gazy. Ja teraz odbijam kladąc na kolanie ale to dopiero jak głowka sztywna. Kładz maluszka wysoko na ramieniu tak aby miał głowkę jakby za ramieniem .Trzymaj do skutku . A w dzień jak jestes obok to kładz duzo na brzuszku to tez dobrze robi na brzunio i pierdzioszki.:-)

Ja tez czekam na rozliczenie pitu jak na zbawienie.....potzrebuje nowych wygodnych butów bo ide na ćwiczenia :tak: koniec ze zbędnymi kilogramami!!!
 
reklama
Poczytałam;-)

Co do tematu 'instrumentalnego' u nas przewaznie się mówi klusek i szczotka :-D:-D:-D:-D

Rubi, Amelkowa posłucham waszej rady i będziemy się ładnie uczyc mówic :tak:
Daggy skąd bierzesz motywacje? :-). Ja juz rok mam cwiczyc i co ... dupsko dalej wielkie :angry:
Natimove my nosilismy Kubcia do odbijania i oklepywalismy po pleckach, zawsze w góre i działało :tak:. Ja małego dokarmiałam od 2 tyg zycia, bylismy u pediatry i potwierdził, ze nie dojada :-(, wiec pił 1 lub 2 mniejsze porcje mleka z butli ;-)
Saly zdrowia dla Hani, oby obyło sie bez antybiotyków :tak:
 
Do góry