reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ploteczki Opolanek i Opolszczanek

Villandra8 no właśnie wiem ze ladna zima, wracam na troche ale w kwietniu wiec juz raczej zimy nie bedzie.
Ja dzisiaj migrenowy dzien mialam co przy 2 dzieci i psie przyjemne nie jest
 
reklama
Wiosna za oknem, porządki robić trzeba, a się nic nie chce :sorry2:
Ktoś widział może krasnoludki????? Chętnie złapię i do roboty pogonię :-D
 
Hej Franiowa - fajnie, że się odezwałaś. Mam nadzieję, że szaleństwo, jakiekolwiek, szybko się skończy i złapiesz choć chwilę wytchnienia ;-)
Aż zerknęłam z ciekawośći co u Was do bloga - powiem Ci że Franuś URÓSŁ :szok::szok::szok: Super pracujecie - widać, że sprawia mu ta praca sporo radości :-) Oby tak dalej.

Vill, Franulka pięknie idzie do przodu, uczy się ciągle czegoś nowego - o, dziś na przykład nauczył się dmuchać nos:tak:
A poważnie, zmęczona jestem koszmarnie. Wiedzieliśmy, że to będzie trudny rok, ale nie wiedzieliśmy, że aż tak. W sumie nie ma mnie aż 5 dni, dzieciaki to źle znoszą, ja też. Pan mąż też czasem zatęskni (przynajmniej tak mówi;-)).
Natula nieźle się odnajduje w nowej rzeczywistości i to cieszy nas ogromnie.
Przed nią w kwietniu egzaminy do gimnazjum i testy szóstoklasisty.

A narazie leczymy się z choróbsk.
Chcę już wiosnę na 100%!!!:)
 
Franiowa- potwierdzam- Franio kawał chłopa:-) i fajnie,że się tak uczy super też,że Natalka się tak ładnie zaaklimatyzowała o oby Wam już teraz z górki leciało:tak:

Ta wiosna wczoraj była fajna- fajniejsza by była jakby nie wiało, ale co tam moje dziecka się dotleniły na maxa i kurde tu dylemat bo chciałabym je jeszcze powozić trochę w gondolach ale te już ciekawe świata tylko jak my mamy spacer 2-3h to one po max godzinie padają i śpią a w tedy te gondole idealne, bo spacerówka już nie jest tak wygodna.....
Ale te niektóre mamy to przegrzewają dzieci na maxa....

A krasnoludki zapraszam również do mnie!!!!!!Jak słońce zaświeci to nic tylko rolety w dół, bo okna wyglądają rewelacja:baffled:
 
reklama
Franiowa najważniejsze, że ten trudny rok za Wami; Natalka się odnalazła i to ważne, Franio robi postępy - bo jakby mogło być inaczej. Z rozłąką rzeczywiście trudna sprawa, no ale jak trzeba...
Też mam nadzieję, że teraz będzie Wam już tylko łatwiej
yes2.gif


sylha ja Ci nie powiem - akurat nasza spacerówka jest o tyle rewelacyjna, że mały w niej zasypia, kładzie się ją praktycznie na leżąco i jest gucio. Ja się właśnie będę martwić jak zapakować dwójkę - dziś nawet patrzyłam na wózek dla bliźniąt
shocked.gif
laugh.gif
Tak mi przypadkiem się nawinął

http://allegro.pl/wozek-cosatto-dla-blizniakow-i3059675039.html

Gdybym była w stanie posadzić w nim Rafała, a do tego zamontować fotelik, to by było CUŚ
wink2.gif


My dziś spacer zaliczyliśmy jeszcze przed deszczem - i w sumie dzięki tatusiowi
baffled5wh.gif

Miałam skoczyć szybko po coś na obiad, a Rafał miał zostać z dziadkiem, ale się okazało, że..... auto nie pali
realmad2.gif
Tatuś wczoraj przy pięknej pogodzie postanowił powietrzyć auto, więc pootwierał wszystkie drzwi, bagażnik i tak zostawił auto na pół dnia- wykańczając w ten sposób akumulator
no.gif
Wprawdzie wjeczhał jeszcze wieczorem do garażu, ale rano echo. Na podłączenie do prostownika oczywiście już nie miał czasu.
No więc zamiast do sklepu, to poszłam z małym na spacer.
 
Do góry