mamaflavii
Mama Flavii i Julianka
Jesli chodzi o Victorie to musze powiedziec, ze moja corka nazywa sie na drugie Victoria (tak wlasnie pisane przez V i c) i USC nie mial zadnych problemow z zaakceptowaniem, wrecz przeciwnie, naczelnik mi powiedzial, ze sama moge zdecydowac czy chce zachowac pisownie z oryginalnego aktu urodzenia (w moim przypadku niemieckiego) czy pisownie spolsczczona na polskich dokumentach dziecka. Lepiej dowiedzcie sie bezposrednio w USC, ostatnio duzo sie zmienilo rowniez w kwestii imion niepolskich lub z zagraniczna pisownia.