G
GwiazdaMuzykiPop
Gość
Dla mnie Ignacy pół biedy, ale mogliby mówić IgnacNam jeszcze sie sprawdzilo wyobrazanie go w roznych sytuacjach i w roznym wieku - w ten sposob odpadl nam Ignacy, bo podobala nam sie tylko wersja dziecieca Ignas, a dorosly Ignacy juz nie
Takie połączenie to już w ogóle. Nie wiadomo co imię, a co nazwisko.No u nas się nazwisko kończy na "ski/ska", więc trudnk pomylić.
Ale miałam kolegę na studiach z nazwiskiem od imienia typu Karol Mirek, to jeden wykładowca zawsze mylił i wszystkim mówił po imieniu a jemu "no to Mirek powiedz co tu będzie". Strasznje to triggerowało.