Nikolas uwielbia sie turlac we wszystkie stony- to narazie jego sposob na przemieszcanie sie- jeszcze nie raczkuje ale zaczol proboac ,jak narazie podnosi tylek do gory. Ostatnio lubi sie bawic zabawka, ktora jest na zdjeciu, i jeszcze w swoim nowym krzeselku
reklama
martusia_78
Mama Wrzesien05Czerwiec09
Sandra ostatnio ma wielka radoche jak klade ja brzuszkiem na moj brzuszek
Szaleje wtedy jak nigdy ;D pupcie do gory podnosi, na paluszkach od nog sie unosi, na kolanach lazi po mnie, prawie jak raczkowanie
A smieje sie przy tym w nieboglosy ;D ;D
Uda jej sie na nozki stanac, podtrzymywana pod paszkami (tzn. trzymana prawie w powietrzu) kroki robi, smieje sie przy tym, piszczy i gada ;D
Wydaje mi sie, ze chce juz chodzic chyba raczkowac wogole nie bedzie
Tylko dlaczego nie chce takich fajnych wygibasow robic na kocyku na podlodze tylko robi to na mnie hehe
Szaleje wtedy jak nigdy ;D pupcie do gory podnosi, na paluszkach od nog sie unosi, na kolanach lazi po mnie, prawie jak raczkowanie
A smieje sie przy tym w nieboglosy ;D ;D
Uda jej sie na nozki stanac, podtrzymywana pod paszkami (tzn. trzymana prawie w powietrzu) kroki robi, smieje sie przy tym, piszczy i gada ;D
Wydaje mi sie, ze chce juz chodzic chyba raczkowac wogole nie bedzie
Tylko dlaczego nie chce takich fajnych wygibasow robic na kocyku na podlodze tylko robi to na mnie hehe
No i mój młody uwieeelbia zarzucać na twarzynę pieluszkę i czekać aż go ktoś "odkryje" na nowo ;D
Często jestem gdzieś poza jego pokojem i słyszę takie dziwne odgłosy i już wem że młody bawi się w a kuku i czeka na wielką odsłonę. Trochę mnie to czasami przeraża, bo on rzeczywiście potrafi dłuuugo czekać aż go ktoś odsłoni i powie a kuku :
A oto nowa zabawa moich piłkarzy, Krzyś początkowo zastanawiał się grubo jak ugryźć to dziwne coś aż w końcu doszedł do wniosku że lizanie też jest całkiem całkiem ;D
Czasem nawet "poda" siostrze do spróbowania ;D
Często jestem gdzieś poza jego pokojem i słyszę takie dziwne odgłosy i już wem że młody bawi się w a kuku i czeka na wielką odsłonę. Trochę mnie to czasami przeraża, bo on rzeczywiście potrafi dłuuugo czekać aż go ktoś odsłoni i powie a kuku :
A oto nowa zabawa moich piłkarzy, Krzyś początkowo zastanawiał się grubo jak ugryźć to dziwne coś aż w końcu doszedł do wniosku że lizanie też jest całkiem całkiem ;D
Czasem nawet "poda" siostrze do spróbowania ;D
Joanka pisze:No i mój młody uwieeelbia zarzucać na twarzynę pieluszkę i czekać aż go ktoś "odkryje" na nowo ;D
Często jestem gdzieś poza jego pokojem i słyszę takie dziwne odgłosy i już wem że młody bawi się w a kuku i czeka na wielką odsłonę. Trochę mnie to czasami przeraża, bo on rzeczywiście potrafi dłuuugo czekać aż go ktoś odsłoni i powie a kuku :
nie tylko z zębami łeb w łeb. panna R. to uwielbia. oprócz tego:
targanie matki za reszki włosów,
piszczenie,
turlanie (odkąd odkryła, że może się obracać),
ściąganie skarpet,
przeglądanie się w lustrze,
wyrzucanie wszystkiego z wózka, łóżeczka i tego co wpadnie w łapkę,
kopanie dziadka,
bujanie się na bujaku i fotelu obrotowym,
chlapanie wodą otwartymi dłońmi, czasem dochodzą nogi i wtedy jestem kompletnie mokra,
podgryzanie łóżeczka (cholerka, może dziecko głoduje : ),
fruwanie
i oczywiście mizianie!!!!!
tunia pisze:nie tylko z zębami łeb w łeb. panna R. to uwielbia. oprócz tego:Joanka pisze:No i mój młody uwieeelbia zarzucać na twarzynę pieluszkę i czekać aż go ktoś "odkryje" na nowo ;D
Często jestem gdzieś poza jego pokojem i słyszę takie dziwne odgłosy i już wem że młody bawi się w a kuku i czeka na wielką odsłonę. Trochę mnie to czasami przeraża, bo on rzeczywiście potrafi dłuuugo czekać aż go ktoś odsłoni i powie a kuku :
targanie matki za reszki włosów,
piszczenie,
turlanie (odkąd odkryła, że może się obracać),
ściąganie skarpet,
przeglądanie się w lustrze,
wyrzucanie wszystkiego z wózka, łóżeczka i tego co wpadnie w łapkę,
kopanie dziadka,
bujanie się na bujaku i fotelu obrotowym,
chlapanie wodą otwartymi dłońmi, czasem dochodzą nogi i wtedy jestem kompletnie mokra,
podgryzanie łóżeczka (cholerka, może dziecko głoduje : ),
fruwanie
i oczywiście mizianie!!!!!
Krzyś podpisuje się pod każdą zabawą, z lekką modyfikacją, uwielbia kopanie matki po cycach, a to za to że tak krótko sobie pociumkał ;-)
Aniulka pisze:Joanko baaardzo fajny pokoik ma Twoja Majeczka
też mi się podobał, ale wkrótce się zamieniemy i młodzi dostaną naszą sypialnię. Piotrek będzie im ściany malował, i ma w planie jakieś wielkie dzieło na miarę matejki, majka aż zapiszczałą z radości na samą myśl, że jej gajoliwny wyrośnie na suficie...
Ja własnie szukam inspiracji bo bede odnawiac pokój Kuby.... ni w ząb nie mam pomysłu na kolorki.
W tej chwili górę ściany ma żółty budyń a dół ciemny żółty wpadajacy w pomarńcz... podobnie jak na Twoim zdjęciu. Szukam czegoś zupełnie innego i nie mam pomysłu.... moze doradzicie jak urzadzić moim szkrabom ich "plac zabaw"??
W tej chwili górę ściany ma żółty budyń a dół ciemny żółty wpadajacy w pomarńcz... podobnie jak na Twoim zdjęciu. Szukam czegoś zupełnie innego i nie mam pomysłu.... moze doradzicie jak urzadzić moim szkrabom ich "plac zabaw"??
reklama
M
Melanie
Gość
dużo kolorów ;D
kolorowo ! kolorowo ! kolorowo !!!!!
kolorowo ! kolorowo ! kolorowo !!!!!
Podziel się: