reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Plac Zabaw

sąsiadka, mama Majkowego ukochanego Filipka, pomalowała małemu pokój wykorzystując dwa kolory, górną część ścian pomalowała bladym, przybrudzonym błękitem, takim jakie często jest nasze niebo ;), dolną częśc natomiast zielonym ale bardziej wpadającym w oliwkę. DO tego śliczny kolorowy pasek ozdobny i efekt jest powalający, śliczny , chłopięcy pokoik.
 
reklama
A dzisiaj Paris poraz pierwszy urzędowała na podłodze
zaczęła mi raczkować na łóźku, więc ją wygoniłam na panele ;D
tam jej się trochę łapki rozjeżdząją ale jakoś daje radę
raz stukęła sie w główkę ale na szczęście guza brak
 
a ja zaobserwowałam pewną dziwną rzecz - i nie było to jeden raz, ale powtarza się...

sprawa wygląda tak: Kamila już od około 2 miesięcy (czyli odkąd skończyła 4 ) powtarza: "mama" i "tata" - ja uważałam, że to przypadkowe głoski tak sie układają i dziecko kopiuje je w nieskończoność, ale... od jakiegoś czasu, kiedy Kama zostaje z babcią, często, żałośnie powtarza :"mammma" i kiedy wracamy, ona na nasz widok wesoło paple: "mama, tata" i to się powtarza za każdym razem...

myślę, że moje dziecko zaczyna mówić i to konkretnie...wiem , że jest to możliwe, bo ruchowo Kama niestety nie jest najmocniejsza - nie pełza, nie raczkuje, nie siedzi sama - pomimo naszych usilnych starań - a jest mocna - według opinii lekarza

wiem z opowiadań mojej mamy, że ja mając rok ani nie myślałam o chodzeniu, za to potrafiłam mówić i ...liczyłam zabawki ;D, myślę, że z Kamą też tak będzie

więc od jakiegoś czasu jej najlepszym zajęciem stało się wołanie nas "mama", "tata" :laugh:

 
Gratulujemy i zazdrościmy. Kuba "tata" nie mówi wcale, zapomniał jak się mówi "mama". Mał zdrajca ciągle gada "bababababum"
 
reklama
Do góry