reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Plac Zabaw

reklama
Milenka baniaczkiem nie trzepie ale nozka ostatnio bardzo tupie ;D
a jeszcze jak dorwie grzechotke to wali w nia stopka
ma tez takie wiatraczki na stojaczku i robi sobie nozkami rowerek obracajac te wiatraczki
a ostatnio przysiada sobie na piszczacym krokodylku i piska nim, przekomicznie to wyglada ;D
spedza tez duzo czasu w polsiadzie na boczku, tylko szezlong jej kupic ;D
 
kumam Marta ;) ona tak sama się bawi, ale jak do niej podchodzę, to też się śmieje z akuku.

no z tym kopaniem to śmieszne jest, np. jak stawiam nad Majką tą zabawkę co z niej zwisają różne cuda, to ostatnio tak ją skopała, że wogóle odjechała gdzieś daleko, a mąż aż przyszedł zobaczyć co to za hałas ;D
jak jeszcze leżała na kanapie, to jak ją raz zostawiłam - słyszę po chwili krzyk, ale nie płacz tylko głośne nawoływanie. okazało się że Maja strąciła jedną "nogę" tej zabawki i ją przygniotło ;D ;D ;D
i wogóle uwielbia nogi zarzucać na coś co jest wyżej, czasem specjalnie się obróci do mnie tak, żeby oprzeć giry o moją nogę :laugh:
 
Kuba ma nową radochę - kołysze się w swoim foteliku samochodowym - bujaczku 2w1 i to tak mocno, że aż po podłodze jeździ. Właśnie przehuśtał się od biurka prawie do tv.
 
koreczek83 pisze:
mi sie czasem koncza pomysły na to żeby ja czym s zajac zabawic

wczoraj tak miałam... ::)
i włączyłam tv i się uspokoiło słoneczko moje :laugh:

wiem, że to niezbyt pedagogiczne, ale już mi ręce opadały, a taty nie było :)
 
a u nas kazdy wygłup mamy jest przyjmowany usmiechem ;D ;D ;D ;D
i wszystkie zabawki nas interesują kolorowe piszczące grzechoczące wszystko jest ciekawe ;D ;D ;D ;D
dzis byl ubaw pod pachy jak mam rzucała balonem i gdy spadałna ziemie to bylo śmichu po pachy....

a i ulubiona zabawa to ciągniecie mamy za włosy....brrr
i szczypanie :p
 
a jeśli chodzi o raczkowanie to u nas tak jak u Antka pupci sie ruszyc nie chce :) :) :)

a Lukaszkowi gratulujemy. :) :) :) :) :)
 
Dziękujemy za wszystkie gratulacje. :-* :-* Łłukaszowi raczek wychodzi z dnia na dzień coraz lepiej. Skubany wcale nie chce leżeć... siedzieć i koniec! ::) Podciągany do siadu zaraz staje na nóżkach i próbuje sam zrobic kilka kroczków. Nie pozwalam mu na to.

Zabawa w a ku ku u nas tez juz opanowana. Łuki umie pokazac gdzie jest oczko i uwielbia czerwony kolor. Aż się trzęsie na widok czerwonych samochodów na ulicy.

Acha, i "wyzywa " Kubusia jak ten nie chce jeśc obiadu ;D ;D ;D ;D ;D
 
reklama
Mati przestał sie turlać na rzecz czołganio-raczkowania skubany jest już taki szybki że niedługo bede musiała go ganiać ;D
Ulubioną zabawą jest patrzenie jak mama macha włosami :D
 
Do góry