reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

pierwszy uśmiech, pierwszy ząbek, pierwszy krok...czyli wielkie postępy maluszków

Nikoś umie przebiec i przejść na oślep ;-)ok.5kroczów samodzielnie od mamy do taty. Za rączki chodzi i biega. Za jedną tylko chodzi.
Sam usiadł 13. lipca a wstawać na nogi umiał wcześniej niż siadać. Kiedyś mowił babababa a teraz tylko mruczy. Nie raczkuje z czego się cieszę dla wlasnej wygody :-p
 
reklama
A my mamy dziewiaty zabek- dolna lewa czworeczke (ktora wg schematu powinna wyjsc miedzy 14 a 18 miesiacem:rofl2:). Tylko po co jej tyle zebow, skoro nadal nie chce jesc obiadkow z lyzeczki i zeby przemycic troche warzyw i miesa musze wszystko miksowac i dawac z mlekiem w butelce:no:.

Robi postepy w chodzeniu, chodzi trzymana za jedna raczke, sama trzymajac sie mebli lub za jezdzikiem, puszczona stoi przez pare sekund i czasem zrobi kroczek lub dwa. Odkreca tubki i zakretki. I juz 3 tyg. nie bylo kupki w pieluszce:-) .

Niestety nadal wszystko musi sprobowac biorac to do buzi:no:. Nie potrafie jej tego oduczyc:-(.
 
A my z wakacji przywiezlismy kolejnego klejnocika, jeszcze nie calkiem widocznego ale jest :-)

Poza tym Dawid umie
- robic i mowic papa
- pokazac gdzie jest nosek, oczko, uszko - uszka wczoraj sie nauczyl
- raczkuje jak zawodowiec
- wstaje bardzo szybko przy wszystkim
- przez około 5-10 sekund stoi bez trzymanki
mówi
- da - daj
- am
- papaj - papa
- dzidzi - dzidzia
- mama, baba, dada - tata mu jeszcze tak ladnie nie wychodzi
- jede - jade
- dzie - gdzie
i wiele innych blizej nieokreslonych słów :-D:tak::-)
 
Oluś rozwala mnie nowymi umiejętościami.

- Potrafi rozróżnić tatę (mowi tata) babcię i dziadka. Mnie nie potrafi nazwać (moze myśli, że my nadal jedna całość :-D)
- Jak się powie, że będzie jeść to mlaska.
- wkłada łyżkę do jedzenia, a póżniej dotyka nią buzi
- Zanim coś zrzuci mówi bach (a raczej baaaa..)
- na słowo daj, daje to co ma w rączce (czasem tym palnie prosto w twarz)
- jak ktoś zakaszle to on też udaje, że kaszle
- potrafi "na niby" się śmiać (wgląda to komicznie)
- jak włączone jest radio to oprócz machania rączkami, obraca się na pupie wokół własnej osi, odpychając się nóżkami.
- chodzi a czasem wręcz biega, raczkuje szybciej niż jego tata :tak:



Jedyne co mnie zaczyna martwić to to, że nie ma górnych ząbków. Pierwsze wyszyły jak miał 7,5 miesiąca, a teraz już minął 10 i nic. :dull:
 
A u nas idzie właśnie piąty ząbek... dolna prawa dwójka

Milkshake u Kuby też najpierw wyszły dolne jedynki, potem długo, długo nic aż wreszcie pojawiły się dwie górne jedynki, między którymi jest taka przerwa, że zmieścił by sie tam ząb, także nie masz się o co martwić

No i Kubuś zaczął raczkować i wstaje tak śmiesznie podpierając się na rączkach i wypina pupę do góry...
 
U mojego Kubusia też postępy:
- mowi "da" jak chce zeby mu coś dać
- jak coś zrzuca na podłogę mowi " ba"
- podobnie jak u Milkshake smieje sie na niby ( to jest naprawde zabawne, bo gdy ktos się śmieje to on mimo, że mu sie nie chce przymusza sie do śmiechu)
- woła " rrrrrrrrrr" lub " rrraa" a to brzmi super
- ma już 5 ząbków i 6 w drodze:tak:
- robi " tyniu tyniu" czyli poprostu tańczy( porusza sie na boki:tak:)
- coraz ładniej chodzi trzymany pod paszki

Natomiast nadal nie potrafi raczkować i nie mowi mama:no::-(
 
U nas Oliwka jak narazie biega juz prawie trzymana za jedna raczke czsam sie pusci i przejdzie pare kroczkow,ale jest bardzo ostrozna chyba dlatego,ze to jest dziewczynka:)))
 
U nas zero ząbków.... ale widzę biała kreskę u góry po lewej stronie może niedługo coś wyjedzie. chodzimy za jedną rączkę, raczkowanie wstawanie na nóżki i siadanie Adaś ma opanowane perfekcyjnie. łanie chwyta w paluszki borówki i wkłada je do buzi- uwielbia je jeść:) wsadza małe przedmioty do dużych.
Jesteśmy na etapie uczenie nie i tak machając główka i chyba coś pomieszaliśmy bo jak coś chce to macha nie a jak nie chce to próbuje machać tak -które nie za bardzo mu wychodzi- nie wiem teraz jak mu wytłumaczyć że powinno być odwrotnie- mam nadzieje że z czasem załapie hihihi
 
reklama
U nas wyszedł kolejny ząbek :-)...ale nie tak jakby sie tego mozna spodziewac druga górna jedyneczka a dolna dwójeczka :-p:rofl2:...poza tym Amelia już nie uznaje siedzenia w łóżeczku...jest stanie i kicanie...już nawet puszcza sie jedną rączką i próbuje coś tam sobie łapac...zreszta teraz cały czas czegoś sie łapie i wstaje...no i bardzo ładnie pije sama z buteleczki...
Ostatni hit zabawkowy to piłka...jak bierze ja do rączek to aż piszczy z zachwytu...no i później trzeba z nią chodzić za rączki a Amelka sobie tą piłkę kopie :-) Mąż twierdzi że siatkarka nam rośnie ;-)
 
Do góry