Loja przytulam, pamiętam, że któraś z Was może nawet Ty pisałyście żeby obserwować dziecko czy nabywa nowe umiejętności czy zatrzymał sie w rozwoju.
Myślę, że ważna jest spokojna obserwacja i znalezienie dobrego logopedy w Twojej okolicy (choćby prze portal dobrylekarz.pl). Nie ma co chodzić do konowałów i się tylko bardziej stresować. Obserwuj, żeby jak najlepiej przkeazać lekarzowi swoje obawy i się staraj nie denerwować - wiem, że to na pewno trudne, ale jak już pisałam, dzieci od razu czują nasz stres, zmęczenie, zdenerwowanie i nic dobrego z tego nie wynika. Sama znam przypadek 3 letniego chłopca, który prawie nie mówił (piszczał, często kryzczal coś na wysokich tonach, po kilkunastu godzinach pracy z logopedą zaczął budować zdania, a rodzice- tak jak już pisała Ines dostali konkretne zalecenia ćwiczen). Dziś ten chłopczyk ma ponad 4 latka i pięknie się komunikuje, chodzi do przedszkola i jest bardzo opiekunczy np w stosunku do Gosi. Moje zdanie jest takie - jak się niepokoisz, a wyraźnie widzę, że tak jest poszukaj DOBREGO lekarza i uszka do góry. Moja siostra mając 2 latka NIC nie mówiła, a jak miała 3,5 płynnie czytała.
pozdrawiam gorąco wszystkie nasze wspaniałe dwulatki i ich Mamusie
Myślę, że ważna jest spokojna obserwacja i znalezienie dobrego logopedy w Twojej okolicy (choćby prze portal dobrylekarz.pl). Nie ma co chodzić do konowałów i się tylko bardziej stresować. Obserwuj, żeby jak najlepiej przkeazać lekarzowi swoje obawy i się staraj nie denerwować - wiem, że to na pewno trudne, ale jak już pisałam, dzieci od razu czują nasz stres, zmęczenie, zdenerwowanie i nic dobrego z tego nie wynika. Sama znam przypadek 3 letniego chłopca, który prawie nie mówił (piszczał, często kryzczal coś na wysokich tonach, po kilkunastu godzinach pracy z logopedą zaczął budować zdania, a rodzice- tak jak już pisała Ines dostali konkretne zalecenia ćwiczen). Dziś ten chłopczyk ma ponad 4 latka i pięknie się komunikuje, chodzi do przedszkola i jest bardzo opiekunczy np w stosunku do Gosi. Moje zdanie jest takie - jak się niepokoisz, a wyraźnie widzę, że tak jest poszukaj DOBREGO lekarza i uszka do góry. Moja siostra mając 2 latka NIC nie mówiła, a jak miała 3,5 płynnie czytała.
pozdrawiam gorąco wszystkie nasze wspaniałe dwulatki i ich Mamusie
Ostatnia edycja: