reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

pierwszy uśmiech, pierwszy ząbek, pierwszy krok...czyli wielkie postępy maluszków

Iwonko oj jak Ci zazdroskam ;-) ... u Nas nadal ciągnięcie za palec i dawaj matka patrz jak się bawię ;-)

Monia hihi no cóz Amelka to mądra dziewczynka ... pytanie, odpowiedz :-):tak:;-) ... swoja drogą ładnie mówi :happy:

a jesli chodzi o rozmówiki to:
Dawidku fajnie było w żłobku?
D: tak
A bawiłes się fajnie z dziećmi?
D:tak
A pójdziesz jutro do złobka?
D:tak
A bedziesz płakał?
D: bede
:sorry2:

i płakał ;-)
 
reklama
No to się uśmiałam w ten ponury dzień:

Popisała ściany w sypialni więc pytam: Kto popisał ściany ?
- Meka (tak na siebie mówi)
- A czym popisałaś ?
- Pisiem (długopisem)

Dawidku fajnie było w żłobku?
D: tak
A bawiłes się fajnie z dziećmi?
D:tak
A pójdziesz jutro do złobka?
D:tak
A bedziesz płakał?
D: bede
:sorry2:

i płakał ;-)
:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D

Iwonka fajnie masz:tak:mój Kubiś tak jak Dawidek, potrzebuje widowni.
 
U Nas jeszcze jedna była ciekawa rozmowa, która mnie szokła troszke ;-) ... Dawidek źle sie czuł , wtedy co wymiotował wiec rozmawiam sobie z nim on mi tam po swojemu odpowiada , w koncu pytam
boli jeszcze brzuszek
D:tak
a w którym miejscu, tu?
D juś ne
a chcesz może herbatki
D: nie, kawa
:szok:;-)

A dzisiaj mnie miło zaskoczył, w sumie nie fajan sytuacja ale synus okazał się mądrzejszy niz udaje ;-)
Dostał napadu tej swojej histerii dwulatka ;-) .. wiec ja go do pokoju na podłogę ... uspokoił się i przyszedł , ale po chwili popwtórka z rozrywki ... ja się tylko spojrzałam i powiedziałam, żeby poszedł do pokoju ... Dawid poszedł siadł na dywanie i płacze, po chwili spokój i wraca ... po 5 min, znowu wrzaski ... tym razem nic nie powiedziałam, Dawidek powiedział ... "tak" ... i poszedł do pokoju, usiadł popłakał i wrócił, od tamtej chwili w domu nastała błoga cisza, przerywana od czasu doczau śmiechem kochanego synuasia mamusi :-);-)
 
To ja Wam napiszę jak mój Franek kłamie i jak go na tym złapałam:

Przewijam młodego na leżaco, a on marudzi bo generalnie nie lubi być przewijany.
Więc zagaduje go o różne sprawy i pytam:
- Franus boli Cie głowa
- Tak - odpowiada synus
- A gdzie Cie boli -pytam
- Tu - pokazuje na głowę
- A boli Cie brzuszek - pytam
- Tak - odpowiada młody
- A gdzie synulku - pytam
- Tu - odpowiada pokazując na brzuszek
Idę wiec dalej i pytam małego kłamczucha bo wiem, że go nic nie boli.
- A boli cię śledziona??
- Tak - odpowiada mój kłamczuch
- A gdzie???

I tu synuś zgłupiał bo tak dokładnie anatomii ludzkiego ciała nie poznał.

Pozdrawiam:)
 
To ja Wam napiszę jak mój Franek kłamie i jak go na tym złapałam:

Przewijam młodego na leżaco, a on marudzi bo generalnie nie lubi być przewijany.
Więc zagaduje go o różne sprawy i pytam:
- Franus boli Cie głowa
- Tak - odpowiada synus
- A gdzie Cie boli -pytam
- Tu - pokazuje na głowę
- A boli Cie brzuszek - pytam
- Tak - odpowiada młody
- A gdzie synulku - pytam
- Tu - odpowiada pokazując na brzuszek
Idę wiec dalej i pytam małego kłamczucha bo wiem, że go nic nie boli.
- A boli cię śledziona??
- Tak - odpowiada mój kłamczuch
- A gdzie???

I tu synuś zgłupiał bo tak dokładnie anatomii ludzkiego ciała nie poznał.

Pozdrawiam:)

:-D:-D:laugh2::laugh2::laugh2::-D:-D
Ty uważaj bo Cie jeszcze zaskoczy ;-):-D:-D
 
Rudykocie:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D
A u mojej Julii wszystko na nie:no:
czasem tylko jak ma dobry chumor to na pytanie czy kocha mamusie odpowiada tak,na ogoł jednak droczy sie i mowi nieee?Wie ze bedzie wtedy porcja smyranka;-)
 
reklama
Do góry