reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

pierwszy uśmiech, pierwszy ząbek, pierwszy krok...czyli wielkie postępy maluszków

Wiecie, śmieje się sama do siebie bo mi sie przypomniało jak moja Amelka pyta :sorry2:...zamiast "co to" ona mówi "to jest...." i w tym momencie trzeba dokończyć zdanie :-p
No i do swojego słowniczka dodała słówka typu: idź, rzuć, skakam, pluje, bije, płacze...tylko oczywiście w swoim lokalnym dialekcie ;-)
Acha...i teraz na topie jest "bije mua" co oznacza że Amelka gania po domu w klapką na muchy.......
 
Ostatnia edycja:
reklama
Kuba też rozkręca się w mówieniu, choć to są początki, niektóre dzieciaczki tak mówiły rok temu, ale i tak się cieszę... ale zauważyłam, że Kuba liczy... do trzech, a czasami do sześciu... oczywiście nie jest to zrozumiałe dla kogoś obcego, ale dla mnie jest a wygląda to tak: Mówię do Kubusia: Kubusiu liczymy i mówię jeden, a on mówi da/wa , ja powtarzam i mówię dwa, on czy, ja mówię trzy, potem z cztery jest kłopot, to ja mówię cztery, on dalej pi, ja powtarzam pięć, a on sze... mam nadzieję, że było to zrozumiałe?
 
Gratulacje dla wszystkich dzieciaczków:tak::tak::tak:

Elis piszesz,że Kubuś niewiele mówi - uwierz w porównaniu do mojego Kuby to dużo:tak: - mój nawet "mama" nie mówi:-(( chyba się nie doczekam) tzn. mówi,ale tylko od wielkiego dzwonu jak mu się krzywda jakaś dzieje
 
Elis Kubusiowi gratulacje,jest na poziomie zerówki w liczeniu:-):-):-)

Iwonka,Ewa jezeli chodzi o rozwój mowy to "witamy w klubie":tak::tak::tak:
Marcel do odglosów zwierzątek dołączył tygryska,chodzi i groznie warczy rozsmieszajac nas do łez.:tak::tak:
 
Iwonka, Ewcia zacznął mówić, mój tez więcej w swoim dialekcie mówi, niz po polskiemu...

Monika3 fajny awatarek:tak:
 
Jesli chodzi o dialekt to Stasiowy jest nader dziwny bo najczesciej to mowi YYyyyYYY w roznej intonacji...Pytalam sie lekarza pediatry i powiedzial mi ze jak dziecko przebywa w glownej mierze tylko z mama to zazwyczaj zaczyna pozniej mowic i ze chlopcy z natury pozniej mowia, takze ja sie nie martwie, cierpliwie czekam.
 
Nie wiedziałam, gdzie to napisać:zawstydzona/y:...mój Kubuś ostatnio zaczął się ładnie bawić sam...już nie woła ciagle mnie do zabawy jak to było do tej pory ( chociaż jeszcze mu się zdarza). Dzięki temu mam trochę więcej czasu dla siebie;-):tak:
 
reklama
Oooo Iwonko...no to teraz troszke swobody daje Ci twoje dziecko :-) Świetnie !!!

A jak już tu jestem to przytocze wczorajszą rozmowę z Amelką ;-):

Popisała ściany w sypialni więc pytam: Kto popisał ściany ?
- Meka (tak na siebie mówi)
- A czym popisałaś ?
- Pisiem (długopisem)

Prosto zwięźle i na temat :happy::happy::happy:
 
Do góry