reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pierwsze zdjecia naszych pociech ...z zewnątrz i od środka ;)

ja tak mialam ze calej corki nie bylo widac bo byla juz za duza wiec nie bylo mozliwe posprawdzanie wszystkiego dlatego pisze ze u MNIE nie bylo widac nic oprocz buzi corki a 3d nie jest tylo poto aby zobaczyc kolorowa buzke!!
juz rozumiem. Jakoś inaczej sobie wyobraziłam to "nie widać" hihi :-)
 
reklama
Kurcze, myślałam, że mój brzuszek taki w mairę mały :))) a okazuje się w porównaniu z wami, że nie jest tak do końca. Natalunia ile masz na wadze na plusie? Kam czekamy na zdjęcie!!! Koniecznie!!!
 
Póki co 5 kg na plusie. Tydzień temu było 6, ale jakoś mi przepadł jeden kilogram ;-) Mój brzusio jest malutki w porównaniu do innych dziewczyn...
 
Polskie Towarzystwo Ginekologiczne zaleca usg 3d między 20 a 24 tygodniem. Ja poszłam w 18 (bo gin prowadzący tak mnie skierował) i okazało się, że za wcześnie. Mam przyjść po 22 tyg. (ale nie w 23), bo to jest niby optymalny czas.
 
reklama
Ja mialam 3d w 21tc i synus chowal sie, ale mamy buzke z profilu, a klejnociki schowal i tylko na zwyklym pokazal, hehhe.
Lekarz w klinice nam powiedzial, ze za jakis miesiac dopiero najlepiej bedzie widac dzidziusia-czyli najwczesniej ok 26tc, ale abysmy niepotrzebnie nie przychodzili, bo poniewaz wszystko jest idealnie wiec naprawde nie ma potrzeby i wystarczy przyjsc ok 31-33tc i wtedy zrobic ostatnie(jesli wszystko bedzie ok)usg i 3d jesli bedziemy chcieli.
Bylam prywatnie i sama sie dziwilam, ze lakarz nie naciaga nas na dodatkowe usg. On mowi, jesli ciaza jest idealna to 3usg wystarcza.
 
Do góry