reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pierwsze zdjecia naszych pociech ...z zewnątrz i od środka ;)

Już dam spokój ze zbieraniem tych kwitów za lekarza bo płacił mi za usg do 7 miesiąca to mu podaruję. Oj nie wiem czy alimentów dostanę aż tyle bo jestem na zwolnieniu a pracuję i on ma swoją rodzinę niby a z nią nie żyje ale sądu nie będzie to obchodziło. Za dna oczywiście, że on zapłaci. Będę się cieszyć nawet z małych alimentów bo dobre to niż nic. Chcę go pogrążyć finansowo chociaż i zniszczyć tak jak on mnie zniszczył. Chcę żeby mi zwrócił połowę kasy za wózek i łóżeczko ale jak ja mam w sądzie to powiedzieć i na której rozprawie?

To masz naprawdę nieciekawie... Będę trzymać kciuki, żeby wszystko u Ciebie było jak najlepiej i żeby sąd był jak najbardziej po Twojej stronie. A ojciec dziecka to skończony idiota... Nie dojrzał do ojcostwa i niech się nie dziwi, że nie mógł oglądać rozwoju własnego dziecka...
 
reklama
Już dam spokój ze zbieraniem tych kwitów za lekarza bo płacił mi za usg do 7 miesiąca to mu podaruję. Oj nie wiem czy alimentów dostanę aż tyle bo jestem na zwolnieniu a pracuję i on ma swoją rodzinę niby a z nią nie żyje ale sądu nie będzie to obchodziło. Za dna oczywiście, że on zapłaci. Będę się cieszyć nawet z małych alimentów bo dobre to niż nic. Chcę go pogrążyć finansowo chociaż i zniszczyć tak jak on mnie zniszczył. Chcę żeby mi zwrócił połowę kasy za wózek i łóżeczko ale jak ja mam w sądzie to powiedzieć i na której rozprawie?
a propos alimentów to nie jest powiedziane, że tyle nie dostaniesz. będą brane pod uwagę jego ale i twoje dochody. to nic, że pracujesz.
w głównej mierze brane są pod uwagę jego dochody, ale niekoniecznie. u mojej ciotki to było nieco inaczej. bo "mąż" wykazał najniższe dochody, ale sędzina przyfasoliła ponad 600 zł alimentów bo on ma "dochodowe" stanowisko pracy, a że nie w pełni wykorzystuje jego możliwości to już jego problem
:cool2:
 
jak piszesz wiadomość to w nagłówku okienka masz narysowany spinacz. Jak go kikniesz, pojawia Ci się okienko, gdzie możesz zaznaczyć plik ze swojego komputera, następnie robisz 'wyślij' i już :-)
 
może teraz:zawstydzona/y:
 

Załączniki

  • DSC00279.jpg
    DSC00279.jpg
    11,9 KB · Wyświetleń: 46
reklama
Do góry