Ja tez juz mysle o imprezce.
Nie wiem jeszcze jak to bedzie wygladac, nie chce chyba prosic zbyt wielu gosci bo wtedy bede miala kupe roboty i nie skupie sie na dziecku a to wkoncu jego swieto a mama w kuchni je spedzi.
Tort - najwazniejszy, sledze Wasze pomysly, ja zrobie sama bo dla mnie najwazniejsze zeby mały mógł zjeść kawałek swojego torcika urodzinowego. Robie z bitą smietana i brzoswiniami. Tylko jak udekorowac...
A Kasiula dala link z taka swieczka grajacą - mi sie bardzo podoba, mialam taką u Zuzi na roczku i wszyscy byli zaskoczeni ze zaczela sie rozwijac, hehe. No a jedynie na roczek pasuje bo jest jedna, mysle czy nie kupic i Julkowi ale nie wiem czy nie głupio jak Zuzia miala, beda zdjecia ogladac i myslec, "mama nie miala czego innego wymyslec??", sama nie wiem...
A prezenty to ja juz nie mam gdzie upychac zabawek wiec pewnie poprosze zeby ktos kupil porzadna posciel i kołdre bo moj jeszcze pod rozkiem spi, ale pewnie pieniadze beda dawac bo to najbezpieczniej. Od nas pewnie dostanie jedna porzadna zabawke, zastanawiam sie nad jakims traktorkiem albo Warsztatem Fisher Price.
Nie wiem jeszcze jak to bedzie wygladac, nie chce chyba prosic zbyt wielu gosci bo wtedy bede miala kupe roboty i nie skupie sie na dziecku a to wkoncu jego swieto a mama w kuchni je spedzi.
Tort - najwazniejszy, sledze Wasze pomysly, ja zrobie sama bo dla mnie najwazniejsze zeby mały mógł zjeść kawałek swojego torcika urodzinowego. Robie z bitą smietana i brzoswiniami. Tylko jak udekorowac...
A Kasiula dala link z taka swieczka grajacą - mi sie bardzo podoba, mialam taką u Zuzi na roczku i wszyscy byli zaskoczeni ze zaczela sie rozwijac, hehe. No a jedynie na roczek pasuje bo jest jedna, mysle czy nie kupic i Julkowi ale nie wiem czy nie głupio jak Zuzia miala, beda zdjecia ogladac i myslec, "mama nie miala czego innego wymyslec??", sama nie wiem...
A prezenty to ja juz nie mam gdzie upychac zabawek wiec pewnie poprosze zeby ktos kupil porzadna posciel i kołdre bo moj jeszcze pod rozkiem spi, ale pewnie pieniadze beda dawac bo to najbezpieczniej. Od nas pewnie dostanie jedna porzadna zabawke, zastanawiam sie nad jakims traktorkiem albo Warsztatem Fisher Price.
U nas ogólem zapowiada sie 11 dorosłych+dziecko no i solenizant. Nie wiem jeszcze jak z dwoma prababciami. Co do prezentu to rodzice zaopatrzeni 
maly juz ma kupione od tatusia zebre od FP grającą takie rodeo, bo mu sie spodobało i kupił bez konsultacji tłumaczac sie "bo to jest fajne dla naszego niewyzytego szalonego i niezmordowanego dziecka" a ode mnie tez FP taka taczko-auto do ciągniecia z klockami do wrzucania i tez jakimis melodyjkami. Tutaj linki gdybyscie chciały zobaczyc ;-)
