reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pierwsze ruchy naszych Maleństw :)

ufff..spotkałam znajomą w 8 miesiacu ciąży..i mówi że to niemożliwe że poczułam już kopniaka..Kuna..Jak to nie był kopniak maluszka to ja nie wiem,kto tam jeszcze w moim brzusiu siedzi,No bo powiedzcie same (zwłaszcza te dziewczyuny które już to przeżyły) cóż to mogłobyć innego..Spałam..i nagle poczułam jakby mnie ktoś walnął-ale od środka i niewielką powierzchnią.Nawet teraz potrafię dokładnie zlokalizować to miesce, lekko pod pępkiem z prawej strony (a tam siedział maluszek na ostatnik USG)Spałam wtedy na prawym boku, przekręciłam się na wznak i następnie poczułam jakby pęcherz powietrza przesuwał się, hę?? Czy ja mam zwidy? (bo śnić to mi się to też raczej nie śniło..choć już sama wątpię, bo teraz nic nie czuję)Uff...czekam na dalej..w każdym razie co by to nie było-było super uczuciem
 
reklama
Moze ta znajoma jest zazdrosna ze tak szybko poczulas, albo miala zly dzien.
Ja bym sie nie przejmowala jej gadaniem, to Twoj brzuszek i Ty jestes mama tego malenstwa-wiec wiesz lepiej co czujesz.
A tak na boku to bardzo czesto mozna spotkac ludzi co potrafia bardzo szybko skreslic nasza radosc. Ja pod tym wzgledem to nie znosze tesciowej. Bo nawet sie nie zapyta jak sie czuje. Dla niej ciaza to cosik normalnego, bo rodzono od zawsze i zawsze beda dzieci sie rodzic wiec mam nie panikowac!! :mad: Masakra, ale juz sie przyzwyczailam, moze sie zmieni z czasem ::)
 
Kasiu dokladnie tak jak mowi Paulinka ... kazda ciaza jest innna ... zrezsta wszedzie gdzie czytam to mozliwosc wyczucia rouchow przypada od 16- 24 tyg. wiec ja Ci wierze .. a kolezanka Twoja .. eHh :) ... no coz .. kazdy moze miec swoje zdanie :)

A ja wczoraj lezalam godzine na wznak i wsluchiwalam sie ... niestety nic nie wyczulam ;) ... jeszcze mam czas :)
 
Czesc

Zapomnialam Wam wczoraj powiedziec ( ale to z wrazen , ktore wczoraj mnie spotkaly ;) ... ze siedzac w poczekalni u gin .. poczulam nagle takie "smyr" :) .. w okolicach pepka :) ... tak tylko sie usmiechnelam do siebie ... pozniej znowu to poczulam wieczorem w wannie ... nie wiem co o tym myslec ... ale na ruchy jelit czy burczenie w brzuchu mi  nie wyglada ;D ... pozdrawiam :)
 
Mionisiu..to na pewno jest TO :)) Ja natomiast słucham słucham i nic..Po jednym nocnym kopie cisza..Ale moze ja jestem czuła na tak drastyczne kopnięcia i nie mam czucia na smerania :)) Wczoraj gin mówiła, aby sie nie śpieszyć..Będzie kopał maluszek na pewno..Grzecznie czekać..20-21tc wtedy powinno być wyczuwalne
 
Monisia, fajosko napewno to bylo malenstwo, Kasiu Ty i ja to mamy tak samo zapewne musimy dostac porzadnego kopniaczka aby poczuc ;D chociaz w niedziele wieczorem to myslalam ze cosik poczulam-jednak nie ekscytuje sie-przyjdzie czas na to jeszcze ;)
 
Hej Monisiu to napewno brykał twój maluszek ;D Super uczucie !!!!
 
Monisiu, Kasia, to na pewno już wasze maluszki zaczynają kopać, jeszcze tak trochę nieśmiało... Ale zobaczycie za tydzień lub dwa... Ja to aż czasmi w czasie lekcji wątek tracę jak mnie nagle maluszek z całej siły kopnie. A dzieciaki mają ubaw ;)
 
Ojoj dziewczeta mam nadzieje ze to juz to :) ... w koncu i ja sie doczekalam ;D
 
reklama
U mnie tez taki smyrania jakby jakies motylki albi pajaczki w brzuszku no i tak sie zastanawialam czy to dzidzia czy moj brzuszek i jelitka :laugh: a wieczorkiem zawsze leze i sie wsluchuje i nic ale Tomek mi mowi ze jestem wariatka bo jak ja ide spac to dzidzia tez a jak ma spanie po tacie to chocby mi armate do brzucha przylozyli to sie nie obudzi !! :laugh: ale tak dziwine ze wszyscy sie pytaja czy juz czuje dzidzie a ja nawet niewiem jakie to uczucie ::)
 
Do góry