reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pierwsze ruchy naszych Maleństw :)

Gwiazdeczka nic mi to nie pomoglo, gdyz jak wysiusialam sie przed zakupami wsiadlam na rower i juz na nowo ucisk, i tak prze caly czas az do powrotu do domku. Teraz dopiero dala spokuj. Pewnie ma sieste po obiadku ;)
 
reklama
Paulinko ja w niedziele miałam to samo z moim synkiem; nie dość że przez te upały więcej piłam to synek tez się ulokował na pęcherzu, więc mój dzień polegał na piciu i korzystaniu z toalety non stop na zmianę ;D
A dziś na usg po 5 minutach miał dość podglądania i zaczął kopac w głowicę usg ;D A potem obrócił się do nas pupą i pokazał znowu te swoje klejnociki rodzinne :laugh: ;)
 
A moja mala zaczela juz w nocy,i do tej pory tak wariuje,jakby ja ktos gonil w brzuchu albo jakby miala trampoline w srodku.Brzuch mi tak lata,ze szczerze powiedziawszy,jest to lekko juz drazniace.

 
Hehehe Katka, to chyba Twoja dzidzia ćwiczy do maratonu ;)
Mój synek już na dobre daje o sobie znać, z reguły rano i późnym wieczorem, i kopie coraz mocniej, tak że jest to już wyczuwalne ręką. Natomiast pytałam na wszelki wypadek swojego gina o te ruchy to faktycznie dopiero po 28 tygodniu maja one być regularne tzn. i tu nie pamiętam : co 1 lub 2 godziny powinno sie poczuć kopniaka. W każdym razie mamy jeszcze czas na obawy odnosnie ruchów ;)
 
Kurcze jak tak czytam o tych regularnych ruchach i tym ze od 28 tygodnia trzeba je kontrolowac....napawam się niepokojem....zapewne to bedzie kolejny powod do stresow.....bo jak tylko dzidzia nie poruszy sie po godzinie to ja juz paznokci na palcach nie bede miala......kurcze trudne to wszytsko.....kontrola...kontrola...kontrola......od małego jakis matrix...hehheheeh

pozdrowionka

ps: A czy nie lepiej oddać to w ręce Boga?! :-)
[​
 
Moja Mariczka dzisiaj znowu karate chyba ćwiczy ;D A zaczęła obudzeniem mamusi kilka minut po 6 :D i cały czas fika i się wierci :) Lubie jak sie rusza dużo to takie fajne uczucie :) Jejku pomyslec ze za 3, 4 miesiące te nasze szkrabiki poprzytulamy... aż mi się łezki w oczach kręcą jak o tym myślę i im bliżej tym bardziej się nie moge doczekac!!! :)
 
Ja tez uwielbiam, jak Marysia się do mnie "odzywa" niech się kręci ile ma sił i kiedy ma ochotę, może to dziwne, ale jak ją czuję to wtedy wiem, że wszystko jest ok :) a jak tylko dłużej "posiedzi cichutko" to już sobie coś wkręcam :( chóc ona też musi przecież spać :) moja mama zresztą też cchodzi ciągle za mną i się pyta Maryśka rusza się??
 
Agazet[/b]...ja mam dokładnie to samo....mój mąż naokrągło mnie pyta co Maciuś teraz robi...czy się rusza itp....pyta mnie o to tak czesto ze niekiedy złoszcze się na niego ....z drugiej zaś strony on przeciez nie czuje dzidziusia tak jak ja.....tWoja Mama tez go nie czuje...dlatego pomyslałam że nia ma co się złościc tylko odpowiadac.....
Co do ruchów....to nasze dziecie jest takie aktywne ze az strach pomyslec co bedzie jak sie urodzi....zamiast spac bedzie pedałował nóżkami...hehehhe. Dziś rano tak mnie kopał ze nie moglam spac....czasem nawet zabolało.....chyba już duzy ten nasz czpiotek.....
 
reklama
Oj u mnie tez podobnie .. zaczynam odczuwac coraz bardziej "doslownie- bolesnie" ruchy maluszka :) ... dzisiaj rano zbutowal mnie konkretnie :D ... moge powiedziec " syn mnie kopie" :D :D
 
Do góry