Madame JS
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Luty 2022
- Postów
- 20 828
Macie procedurę ICSI zapewne?A później, że doszło do zapłodnienia...
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Macie procedurę ICSI zapewne?A później, że doszło do zapłodnienia...
Na każdym coś do stresu się znajdzieStresowały mnie zastrzyki, a teraz myślę, że to pikuś był w porównaniu do następnych etapów
TakMacie procedurę ICSI zapewne?
Nie ma co się bać ja osobiście bardzo dobrze zaniosłam stymulację i punkcjeZastrzyki za mną. Jutro punkcja, troszkę się boję
Super! Jak to mówią lokalnie: "Brak nowin = dobre nowiny" :-)Cześć dziewczyny ja jutro mam transfer (tak wnioskuje, bo nie informowali mnie, że coś odwołują). Miałam być informowana, gdyby coś było nie tak, więc jestem dobrej myśli. Ostatecznie nie dzwoniłam i nie dowiadywałam się jak tam postępy (chyba zwyczajnie się bałam i wolałam wierzyć, że skoro nie dzwonią to jest wszystko ok). Czy transfer jest bolesny? Macie może jakieś doświadczenia w tym temacie? Może być odroczony po porannych wynikach? W dniu punkcji miałam progesteron 5.87
Z tego co wiem to progesteron nie powinien być powyżej 1 podczas stymulacji ale nie wiem jak przed samym transferemDosłownie, to mam progesteron: 5.97 ng/ml - czy to oznacza, że jest za wysoki? Już sama nie wiem jak interpretować te wartości, ale chyba dostałabym jakąś informację?
Sono Hcg wspominam jako mały koszmarek
Na pewno powinnaś dostać jakąś informację w razie czego.Dosłownie, to mam progesteron: 5.97 ng/ml - czy to oznacza, że jest za wysoki? Już sama nie wiem jak interpretować te wartości, ale chyba dostałabym jakąś informację?
Sono Hcg wspominam jako mały koszmarek