reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pierwsze podejście do in vitro. Kto zaczyna?

Hejka dziewczyny, chwilę mnie nie było musiałam wziąć oddech 😁
Wczoraj wizyta 7dc. Włączone 💊 estrofem, acard, medrol.
18 robię proga , 20 wizyta co tam słychać u endo ✊🏼😁
Możliwy transfer 27/28.12 więc jest nadzieja, że na sylwestra będziemy w domu ♥️ nie nastawiam się oczywiście, aaaaaaleee aaaale z tyłu głowy jest nadzieja 😊 jesteśmy już bliżej jak dalej 😁

Gratuluję ślicznych bet ! 🫶🏻 teraz niech rosną 🔝
 
reklama
@Blue1996 i @marzycielko - jestem na 86 stronie czatu, także powoli nadrabiam, ale proszę powiedzcie mi jak u Was wygląda sytuacja po odroczonym transferze. Jaki czas po jego odroczeniu miałyście transfer, no i czy się udało? Ja też mam odroczony ze względu na ryzyko hiperstymulacji.
 
@Blue1996 i @marzycielko - jestem na 86 stronie czatu, także powoli nadrabiam, ale proszę powiedzcie mi jak u Was wygląda sytuacja po odroczonym transferze. Jaki czas po jego odroczeniu miałyście transfer, no i czy się udało? Ja też mam odroczony ze względu na ryzyko hiperstymulacji.

U mnie po punkcji nie pozwolił na transfer wysoki progesteron - pogodziłam się z tym, chociaż przez chwilę miałam nadzieję 🥹te historie moje w głowie, że na święta będzie po itp.
Po punkcji miałam duphaston na 8 dni, po odstawieniu 🐒 przyszła po 4 dniach - znów zawód, bo przecież mógł przyjść szybciej 🤦🏻‍♀️ dziewczyny dostawały po 5-8 dniach, a u mnie 12 dni obsuwy..
wczoraj na wizycie byłam bez nadziei na cokolwiek w tym roku, ale się zaskoczyłam pozytywnie 😊
Niepłodność nauczyła mnie już czekania, przez ostatnie 7msc mieliśmy stop ze względu na męża leki.. i tak w kółko 💁🏻‍♀️
 
U mnie po punkcji nie pozwolił na transfer wysoki progesteron - pogodziłam się z tym, chociaż przez chwilę miałam nadzieję 🥹te historie moje w głowie, że na święta będzie po itp.
Po punkcji miałam duphaston na 8 dni, po odstawieniu 🐒 przyszła po 4 dniach - znów zawód, bo przecież mógł przyjść szybciej 🤦🏻‍♀️ dziewczyny dostawały po 5-8 dniach, a u mnie 12 dni obsuwy..
wczoraj na wizycie byłam bez nadziei na cokolwiek w tym roku, ale się zaskoczyłam pozytywnie 😊
Niepłodność nauczyła mnie już czekania, przez ostatnie 7msc mieliśmy stop ze względu na męża leki.. i tak w kółko 💁🏻‍♀️
Mnie też - zapewne każdej z nas - in vitro i sama procedura uczy cierpliwości... Ja zarówno przed punkcją jak i teraz przyjmuję Dostinex przez 8 dni i Unidox 2 x dziennie 1 tabletkę, reszta leków odstawiona. Piszesz o pozytywnym zaskoczeniu. Powiedz coś więcej 😍
 
Mnie też - zapewne każdej z nas - in vitro i sama procedura uczy cierpliwości... Ja zarówno przed punkcją jak i teraz przyjmuję Dostinex przez 8 dni i Unidox 2 x dziennie 1 tabletkę, reszta leków odstawiona. Piszesz o pozytywnym zaskoczeniu. Powiedz coś więcej 😍
Chodzi o transfer, myślałam, że ten rok zakończy się zawodem i czekaniem na styczeń, ale dr. Znalazł wyjście i zaczęłam brać już leki od 7dc , 20.12 wizyta i podgląd jak tam się ma sytuacja i być może transfer 27/28.12 😁
 
Chodzi o transfer, myślałam, że ten rok zakończy się zawodem i czekaniem na styczeń, ale dr. Znalazł wyjście i zaczęłam brać już leki od 7dc , 20.12 wizyta i podgląd jak tam się ma sytuacja i być może transfer 27/28.12 😁
To świetna wiadomość! Trzymam mocno kciuki, aby grudzień dla Was okazał się magiczny i pełny nadzieji <3
 
reklama
Do góry