reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pierwsze podejście do in vitro. Kto zaczyna?

reklama
A o ktorej masz punkcje? Mnie wypuścili po 2h, bo tyle trzeba bylo lezec, ja bym chetnie juz wyszla po pol h 😀brzuch mnie bolal jak okres, dostalam kroplówkę i przeszlo, wrocilismy do domu i poszlismy na obiad. Ja sie czulam normalnie, ulga bo jajniki myslalam ze mi pękną🤣💣
Ja nie chcialam zwolnienia ale pracuje przed komputerem. Jak bym pracowala fizycznie tez wolalabym odpoczac😌
Nie kazali mi tylko prowadzic auta
Mi każą być na czczo.
Czwartek g.9.00 punkcja
Muszę być godzinkę prędzej na pobieranie krwi. Muszę mieć kapcie koszule. Po zabiegu kilka godzin pod opieką pielęgniarek. Też mam zakaz prowadzenia auta...
 
Ja mam w czwartek punkcję ( do wtorku będą dzwonić jak zarodki).
Ja mialam punkcję w czwartek o 12:00 i w sobotę mialam pierwszy telefon z informacją ile komorek udało się zaplodnic. Jutro spodziewam się kolejnego :) A samą punkcję przeszłam całkiem dobrze. Nie bralam L4, ale pracuje zdalnie. Z transferem niestety musimy poczekać do kolejnego cyklu.
 
reklama
Do góry