Mimi94
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Październik 2019
- Postów
- 6 191
to im przypomniec. Gdzieś któraś dziewczyna pisała ze mieli zaznaczone do 5 a zamrozili w 3 bo zapomnieli.Przy umowie podpisywaliśmy że do 6 będą
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
to im przypomniec. Gdzieś któraś dziewczyna pisała ze mieli zaznaczone do 5 a zamrozili w 3 bo zapomnieli.Przy umowie podpisywaliśmy że do 6 będą
To będę się o swoje kłócić , i przypomnę im umowęto im przypomniec. Gdzieś któraś dziewczyna pisała ze mieli zaznaczone do 5 a zamrozili w 3 bo zapomnieli.
Ja po punkcji pół dnia spacerowałam, a wieczorem wróciliśmy do domu. Do kliniki mam ok. 240 km.Jutro mam ostatnia wizytę najprawdopodobniej już przed punkcja ( czwartek bądź piątek )
Czy o coś szczególnego spytać bądź zwrócić uwagę?
Do kliniki mam ponad 200 km , niby było napisane żeby zbyt daleko się nie oddalać od kliniki... Zostać na noc w pobliżu czy wrócić?
Co sądzicie?
Czytam że dziewczyny/ kobiety bardzo różnie się czuja po punkcji... Sporo dźwigam w pracy więc napewno wezmę z tydzień L4...Ja po punkcji pół dnia spacerowałam, a wieczorem wróciliśmy do domu. Do kliniki mam ok. 240 km.
A Twoja klinika nie transferuje trzydniowych na przykład?Z automatu powinno być 5 żeby jak najbardziej zwiększyć szanse. Jednak dużo zarodkow wypada w 4 dobie. Nam chyba z 6 jeden wypadł w 3dobie a dwa w 4dobie. 3 przetrwały do 5 i zostały zamrożone. Najlepszy 4ab nie dał ciąży a 2x 3bb tak (jedeb śpi w łóżeczku a drugi się właśnie domówi w brzuchu). Więc też najlepszy nie jest taki najlepszy
A o ktorej masz punkcje? Mnie wypuścili po 2h, bo tyle trzeba bylo lezec, ja bym chetnie juz wyszla po pol h brzuch mnie bolal jak okres, dostalam kroplówkę i przeszlo, wrocilismy do domu i poszlismy na obiad. Ja sie czulam normalnie, ulga bo jajniki myslalam ze mi pęknąJutro mam ostatnia wizytę najprawdopodobniej już przed punkcja ( czwartek bądź piątek )
Czy o coś szczególnego spytać bądź zwrócić uwagę?
Do kliniki mam ponad 200 km , niby było napisane żeby zbyt daleko się nie oddalać od kliniki... Zostać na noc w pobliżu czy wrócić?
Co sądzicie?
Nie do mnie pytanie ale ja jestem w invicta i w umowie jest ze do 5doby. Wydaje mi sie (bo nie pytalam) ze invicta np nie transferuje 3dniowych.A Twoja klinika nie transferuje trzydniowych na przykład?
Każda na pewno przeżywa to inaczej... Ja bym chyba wracała od razu ;-) Na siedząco nic mnie nie bolało, lekki ból przy chodzeniu pojawił się dopiero następnego dnia.Jutro mam ostatnia wizytę najprawdopodobniej już przed punkcja ( czwartek bądź piątek )
Czy o coś szczególnego spytać bądź zwrócić uwagę?
Do kliniki mam ponad 200 km , niby było napisane żeby zbyt daleko się nie oddalać od kliniki... Zostać na noc w pobliżu czy wrócić?
Co sądzicie?
OK. W moim szpitalu też tylko 5-6dniowe, ale wydawało mi się, że to raczej wyjątkowe.Nie do mnie pytanie ale ja jestem w invicta i w umowie jest ze do 5doby. Wydaje mi sie (bo nie pytalam) ze invicta np nie transferuje 3dniowych.