reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pierwsze dziecko a wiek matki

Ile miałaś lat gdy urodziłaś pierwsze dziecko

  • mniej niż 16

    Głosów: 0 0,0%
  • 16 - 19

    Głosów: 0 0,0%
  • 20 - 23

    Głosów: 12 34,3%
  • 24 - 28

    Głosów: 12 34,3%
  • 29 - 31

    Głosów: 6 17,1%
  • 32 - 35

    Głosów: 2 5,7%
  • 36 i wiecej

    Głosów: 3 8,6%

  • Wszystkich głosujących
    35
To jest trudne pytanie! Ja na przyklad mam do siebie troszke zal, ze zbyt dlugo czekalam na dziecko: zaczelam starania w wieku 28 lat...i wszystko byloby super, gdyby nie to, ze zaczely sie wtedy problemy: okazalo sie ze konieczne jest in vitro, w miedzyczasie zabiegi, bo co juz jakas torbiel lub miesniak; potem ciaza utracona w zaawansowanym stadium - synka urodzilam dopiero 8 lat pozniej...Teraz walcze o drugie, ale swiadoma tego, ze in vitro dla prawie czterdziestolatki nie szczyci sie super statystykami sukcesu. Oczywiscie druga strona medalu jest taka, ze przez te wszystkie lata staran i stresu mialam az za duzo czasu dla siebie, i teraz nie brak mi rozrywek, podrozy itp bo sie "wyszumialam" w przeszlosci nawet az za bardzo...Gdybym mogla jednak cofnac czas to zaczelabym starania o dziecko wczesniej (a czekalam z ta decyzja do 28 roku zycia w duzym stopniu z powodow finansowych rowniez)
 
reklama
To mnie dziewczyny pocieszylyscie :) Wiem ze zdarzaja sie i kobiety co pierwsze dziecko rodza po 30 i dzieciaczki sa zdrowe :-)

Zdarzają się? no prosze Cię, a skąd przekonanie ze miałyby być chore???
ja mam 31 lat i niespełna 3 miesiecznego synka a na sali w szpitalu byłam najmłodsza (pozostałe dziewczyny miały 36 i 40 lat). A i na korytarzu w calym oddziale ciężko było dojrzeć dziewczynę która wyglądałaby na mniej niż 25 lat, raczej większość wyglądała na takie trzydzieści z hakiem.
Akurat w moim otoczeniu też późno się zachodzi w ciążę, znajome mają po 38, 39 lat i rodzą zdrowe dzieci... kłopotów z zajściem w ciążę też nie było, za to mam kilka klientek z pracy które mają np po 24 lata i starają się o adopcję bo od kilku lat nie mogą mieć dziecka. Tak wiec nie od wieku to zależy, jak mają byc problemy to będą i przed trzydziestką i po...

A jeśli chodzi o finanse, jesteś pewna że za 2 lata zmienią się na lepsze? spodziewacie się awansu, podwyżki? bo wiesz, za dwa lata może się wszystko zdarzyć, łącznie z utratą pracy czego nie życzę ale i tak może być... zatem ta wymówka nie jest najlepsza aby przekładać posiadanie dziecka, bo nie ma pewności czy za dwa lata nie będzie tak samo, w ogóle ciężko przewidzieć jak będzie z pracą za dwa lata :sorry2:

Bardziej upatrywałabym problemu w tym, że się jednak bardzo krótko znacie (7 miesięcy?), to bardzo szybko na poważne życiowe decyzje, ale znam udane małżeństwa które "pobrały się" po 3 miesiącach znajomości (bo dziecko było w drodze) i są szczęśliwe, więc też nie ma reguły.
Pozdrawiam i życzę powodzenia w staraniach.
 
Przepraszam ze Cie urazilam, nie taki byl moj zamiar. Chodzilo mi o to ze ok 35 r.z jest troszke trudniej a i czasami sa problemy ciazowe, wiem to stad, ze moje 2 kolezanki urodzily po 35r.z
Jesli chodzi o prace to jestem nauczycielka z karty nauczyciela i jak bede miala za rok umowe na czas nieokreslony to tylko musieliby mnie zwolnic gdyby dzieci nie bylo do przedszkola albo naprawde redukcja etatow ale z tego co wiem w naszym przedszkolu zwolnien nie bylo od kilku lat

Jestesmy razem od 7 miesiecy ale znamy sie dluzej

Pozdrawiam
 
podobno najlepiej urodzić pierwsze dziecko przed 30, ale czasy się teraz zmieniają i pary chcą mieć dzieci coraz później.
 
Do góry