reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pierwsze dziecko, po 30...

O tym, że 32 lata (dla mężczyzny!) to za późno, piszą chyba zakompleksione małolaty. Najnormalniejszy wiek zwłaszcza, jeśli jest to świadoma, przemyślana decyzja i kwestia odłożenia w czasie, jest kwestią zapewnienia bytu rodzinie. My jesteśmy dojrzalsi a w drodze nasze pierwsze dziecko i nie uważam abyśmy popełniali błąd. Późno bo późno się nasze drogi połączyły. I nie, nie żałuję, że nie wpadłam jako gówniara :) Mimo, że moje macierzństwo ma pod górkę.
Z treścią twojego komentarza się zgodzę. Z poziomem nie.
Jak można wyzywać kogoś od zakompleksionych małolat i gówniar tylko dlatego że wcześniej postanowił założyć rodzinę. Jak można "współczuć" i umniejszać czyimś uczuciom.

Nie oceniaj - nie będziesz oceniany. Tak powinno się wyryć na ekranie zanim przycisnie się przycisk wyślij [emoji19]

cb7wugpju04jz4q8.png
 
reklama
Z treścią twojego komentarza się zgodzę. Z poziomem nie.
Jak można wyzywać kogoś od zakompleksionych małolat i gówniar tylko dlatego że wcześniej postanowił założyć rodzinę. Jak można "współczuć" i umniejszać czyimś uczuciom.

Nie oceniaj - nie będziesz oceniany. Tak powinno się wyryć na ekranie zanim przycisnie się przycisk wyślij [emoji19]

cb7wugpju04jz4q8.png


Uno to nie wyzwiska, tylko określenie grupy wiekowej, ostrzejsze.Co do współczucia to było i jest szczere. Jeśli nie daj Bóg, będą mieli problem z poczęciem i przesunie się ono bardzo w czasie to z takim podejściem wykończą się psychicznie. I z założeniem rodziny wcześniej też nie mam problemu ani tego nie negowałam nigdzie. Natomiast post jest odpowiedzią na pytanie czy 32 lata u mężczyzny to za dużo i odpowiedzi na to pytanie się uczepiłam. Pan został prawie zjedzony, za to, że chce zapewnić najpierw swojemu dziecku byt a nie sprowadzać je na świat już, teraz, natychmiast bo się starzeje :)))Gdybym spotkała swojego męża dużo wcześniej, też bym się nie zastanawiała.
Pozdrawiam i mniej doszukiwania się złośliwości życzę.
 
Doszukiwać się nie musiałam bo jak napisałaś było ostrzej ;)
Powiem jeszcze raz, zgodzę się z treścią, ale czasami dobór słów może sprawić że zostaniemy źle zrozumiani. Również pozdrawiam i życzę więcej łagodności :)

cb7wugpju04jz4q8.png
 
Wychodząc za mąż w wieku 26, 5 l nie myślałam za bardzo o dziecku. Przed ślubem nie mieszkaliśmy razem i chciałam przynajmniej rok pomieszkać z mężem. Chciałam się nim nacieszyć. Po roku czasu zaczęliśmy starania i niestety trwały prawie 1,5 roku. Wszystko z nami było ok ale nie wychodziło. W końcu zaszłam. Urodziłam dziecko w swoje 30 urodziny. O drugie zaczęliśmy się starać jak synek miał 3,5 l.Zaszłam szybko (4 cykl starań) w wieku 33 l ale niestety poroniłam- serduszko zatrzymało się. Teraz staramy się już 8 cykl i nie wychodzi. Czasem sobie myślę, że może jestem już stara. Moja koleżanka z pracy zaszła teraz w 3 ciążę mając 40 lat a inna mając41 lat. Wiek odgrywa istotną rolę i na pewno nie ma co tego odkładać. Teraz jakbym miała podejmować decyzję o pierwszym dziecku to na pewno zaczęłabym wczesniej - może przy 26 latach.
 
Do góry