Tetry macie takie, jak nasze mamy - cienkie? czy takie recznikowe...? No i jakie rozmiary ma nowonarodzonych maluszkow? Te niebielone sa 30x40 cm i naprawde cieniutkie, wydaje mi sie, ze same z siebie nie starcza, ale moze przesadzam, przeciez pupcia malusia bedzie. A te tetry, ktore tu normalnie dostepne, to juz takie grubsze recznikowe 60x60cm i nie wiem, czy w razie czego je na pol poprzecinac? Chyba juz sensowniej te wkladki z pieluszek-kieszonek uzywac.
Chyba troche panikuje
Kupilam tez ekologiczne jednorazowki, bez zadnych chemikaliow, zapachow. Rozmiar podaja 2-5kg, wiec na pewno w szpitalu bede ich uzywala. Mozna miec szpitalne chyba huggiesy, ale tych nie chce, a jesli tylko nie ma jakis komplikacji, to dziecko jest caly czas z matka od samego poczatku, niezaleznie czy sn czy cc, wiec nikt na sile nie wtraca, choc polozne sa pomocne, jesli trzeba albo matka prosi. Wielorazowki tez mozna miec w szpitalu, ale nie ma jak prac, trzeba wozic do domu i w ogole za duzo zachodu, a szpitalu po porodzie naturalnym sie sie max. 48 godz, takze mysle, ze nie warto kombinowac. W razie czego na poczatek beda tez w domu. Na razie mam dwie paczki po 26 sztuk, wiec nie jakos duzo, ale maz juz wie, gdzie leza w razie czego w sklepie