reklama
Ja też już obcinałam dwa razy - nie cierpie niedrapek - z tego powodu o którym napisała macy![]()
Ja obciełam też jak wróciłam do domku, Boo miał taaaaaak długie pazury że moje piersi tego nie były w stanie znieść
![Zaskoczona(y) :baffled: :baffled:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/baffled5wh.gif)
no tylko baaaardzo delikatnie trza bylo to robić bo to takie delikatne ze hoho
A
Asiowo
Gość
Ja tez obciełam po powrocie
Z tego co wiem to tylko w szpitalu nie zalecaja obcinac, bo w razie skaleczenia tam jest duzo wiecej bakterii, itp...
Nie wyobrazam sobie małej w niedrapkach trzymac... ;-)
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Nie wyobrazam sobie małej w niedrapkach trzymac... ;-)
Ja mojemu synkowi dopiero tydzień po powrocie obcięłam paznokietki, bo wcześniej nie dało rady. Były za miękkie i nożyczki ich nie brały a teraz nawet dwa razy w tygodniu musimy obcinać.
a ja obcielam po 2tyg, ale w sumie to po 10 dniach juz mozn je bylo spokojnie zlapac w nozyczki, bo ladnie urosly, a teraz to juz obcinam co 3dni bo mała sie ciagle drapie. Za to od 2-3 dni nie schodzi z cycka a jak lezy w lozeczku to nie potrafi nie płakac
ivi
uzależniona;) // I.2010
- Dołączył(a)
- 19 Maj 2006
- Postów
- 10 917
kaskag - mojemu też od czasu do czasu zdarza się taka "płynna" żółtawo-pomarańczowa. Nie panikuje, bo następne zwykle są już "ksiażkowe"-musztarda z twarożkiem.. a jak u Ciebie jest?
macy - dzięki za podpowiedź ze zmianą maści na pupkę. Po odsstawieniu sudockremu - pupka jak marzenie
smaruję oczywiście bepanthenolem ![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
macy - dzięki za podpowiedź ze zmianą maści na pupkę. Po odsstawieniu sudockremu - pupka jak marzenie
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
reklama
G
gość 574
Gość
Paznokietki obcinamy co 4-5 dni. Niedrapek nie używałyśmy wogóle - położna powiedziała, żeby nie zkładać, bo te zadrapnia są powierzchowne tylko i następnego dnia śladu nie będzie, a dziecko lubi sobie podotykać i poznawać wszystko - no i miała rację. Pierwszy raz pazurki obcięłyśmy jakieś 8 dni po porodzie;-)
Golanda: może mała ma okres wzrostu? Moja miała takie dwa dni - wisiała w dzień na cycku non stop - juz nie wyrabiałam, bo normalnie po 2-3h ssania bolało. Co ją odlożyłam to marudziła, aż sie rozryczała i to na cały regulator - musiała spac z nami, bo tyylko wtedy nie płakała - do tego te bóle brzuszka ja męczyły - no i przeszło samo. Znowu je, śpi w swoim łóżeczku i nie płacze...
No a teraz próbujemy sie uporac z potówkami na buźce - za gorąco było w pokoju, no ale mojemu M się wydaje, że jak nie podkręci kaloryfera to mała zmarznie i tak on podkręca, ja zakręcam, no a dziecko przegrzane i przetłumaczyc mu nie mogę, że ma być zimniej, bo potówki nie znikną...ehhh
Golanda: może mała ma okres wzrostu? Moja miała takie dwa dni - wisiała w dzień na cycku non stop - juz nie wyrabiałam, bo normalnie po 2-3h ssania bolało. Co ją odlożyłam to marudziła, aż sie rozryczała i to na cały regulator - musiała spac z nami, bo tyylko wtedy nie płakała - do tego te bóle brzuszka ja męczyły - no i przeszło samo. Znowu je, śpi w swoim łóżeczku i nie płacze...
No a teraz próbujemy sie uporac z potówkami na buźce - za gorąco było w pokoju, no ale mojemu M się wydaje, że jak nie podkręci kaloryfera to mała zmarznie i tak on podkręca, ja zakręcam, no a dziecko przegrzane i przetłumaczyc mu nie mogę, że ma być zimniej, bo potówki nie znikną...ehhh
Podziel się: